ppa4 Opublikowano 24 Listopada 2015 Opublikowano 24 Listopada 2015 Hej, Zwykle mi coś skrzypiało na średnich policjantach z rana, ale potem się 'rozjeżdzało' a jak było wilgotno to szybko przechodziło. Teraz jak jest chyba bardzije sucho i zimno, skrzypi mi na każdym policjancie, na krawężnikach a często już nawet na wybojach na drodze ?! Z prawej strony z przodu ?! Praktycznie nie przechodzi w ogóle ... Skrzypi jakby drzwi stodoły, jakby plastiki albo gumy się ocierały, nie ma stuków czy metalicznego odgłosu... działa w sumie ok, ale z tym skrzypieniem nie da się jeździć ... 2tyg temu byłem na kontroli i amory są ok, tylko luz na przgubie z prawej ale to raczej nei to ? Wszytko pozostałe ruszane, oglądane i nie było widać strat w gumach. Co to może być, na czym się skupić??
gregziel Opublikowano 24 Listopada 2015 Opublikowano 24 Listopada 2015 u mie bylo tak samo - wymieniono laczniki stabilizatorow, ale na oryginaly bo zamienniki nawet nowe skrzypialy.
ppa4 Opublikowano 24 Listopada 2015 Autor Opublikowano 24 Listopada 2015 Hejka, dzięki, podałbyś mi nieco szczegółów o które częsci dokładnie chodzi ? Zmieniałeś z obu stron ? Ile CIę to wyniosło ?
jaro1768 Opublikowano 24 Listopada 2015 Opublikowano 24 Listopada 2015 U mnie podkładki gumowe pod sprężyną na kielichu. Ale co dziwne, nie pomogło smarowanie na spiętym zawieszeniu, dopiero wyjęcie , rozebranie, dokładne oczyszczenie i nasmarowanie współpracującej gumy ze sprężyną rozwiązało problem. Użyłem, zdaje się, smaru do cylinderków.
ppa4 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Karol z Elektrocar ogarnął temat, nasmarowana została górna część amortyzatora/zawieszenia - jeśli dobrze zrozumiałem/ zapamiętałem W każdym bądź razie nie skrzypi! zastrzele sie ... nasmarowanie starczylo na kilka miechow ale i tak ciagle na policjantach delikatnie chrobotalo... wczoraj postal caly dzien na sloncu i jak pojechalem to kazdy maly wyboj i skrzypienie jak jakisnieszczesny fortepian plastikowy... dzisiaj po nocy znowoz, juz standardowo delikatnje na policjantach a potem cisza... o co w tym chodzi?? czemu trzebA rozpinac i smarowac gore amorow czy co tam żeby byla cisza ?? Pomóżcie, doradzcie, co wymienić bo to skrzypiebue w takim aucie to jakis żal.pl
Grubychudas Opublikowano 14 Grudnia 2018 Opublikowano 14 Grudnia 2018 Kolego udało się zaradzić na stałe temu problemowi? Mam to samo i aż wstyd przez progi zwalniające przejeżdżać ?
misiek95 Opublikowano 14 Grudnia 2018 Opublikowano 14 Grudnia 2018 "nasmarowanie" to akurat nie najlepszy pomysł. W takich sytuacjach używam talku. Trzeba rozebrać, "natalkować" i spokój
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się