Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Skrzypienie zawieszenie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

Zwykle mi coś skrzypiało na średnich policjantach z rana, ale potem się 'rozjeżdzało' a jak było wilgotno to szybko przechodziło.

Teraz jak jest chyba bardzije sucho i zimno, skrzypi mi na każdym policjancie, na krawężnikach a często już nawet na wybojach na drodze ?! Z prawej strony z przodu ?! Praktycznie nie przechodzi w ogóle ...

Skrzypi jakby drzwi stodoły, jakby plastiki albo gumy się ocierały, nie ma stuków czy metalicznego odgłosu... działa w sumie ok, ale z tym skrzypieniem nie da się jeździć ... 2tyg temu byłem na kontroli i amory są ok, tylko luz na przgubie z prawej ale to raczej nei to ? Wszytko pozostałe ruszane, oglądane i nie było widać strat w gumach.

Co to może być, na czym się skupić??

Opublikowano

u mie bylo tak samo - wymieniono laczniki stabilizatorow, ale na oryginaly bo zamienniki nawet nowe skrzypialy.

Opublikowano

Hejka, dzięki, podałbyś mi nieco szczegółów o które częsci dokładnie chodzi ?

Zmieniałeś z obu stron ? Ile CIę to wyniosło ?

Opublikowano

U mnie podkładki gumowe pod sprężyną na kielichu. Ale co dziwne, nie pomogło smarowanie na spiętym zawieszeniu, dopiero wyjęcie , rozebranie, dokładne oczyszczenie i nasmarowanie współpracującej gumy ze sprężyną rozwiązało problem. Użyłem, zdaje się, smaru do cylinderków.

Opublikowano

Karol z Elektrocar ogarnął temat, nasmarowana została górna część amortyzatora/zawieszenia - jeśli dobrze zrozumiałem/ zapamiętałem ;) W każdym bądź razie nie skrzypi!


zastrzele sie ...

nasmarowanie starczylo na kilka miechow ale i tak ciagle na policjantach delikatnie chrobotalo...

wczoraj postal caly dzien na sloncu i jak pojechalem to kazdy maly wyboj i skrzypienie jak jakisnieszczesny fortepian plastikowy...

dzisiaj po nocy znowoz, juz standardowo delikatnje na policjantach a potem cisza...

o co w tym chodzi?? czemu trzebA rozpinac i smarowac gore amorow czy co tam żeby byla cisza ??

Pomóżcie, doradzcie, co wymienić bo to skrzypiebue w takim aucie to jakis żal.pl :(

Opublikowano

Kolego udało się zaradzić na stałe temu problemowi? Mam to samo i aż wstyd przez progi zwalniające przejeżdżać ?

Opublikowano

"nasmarowanie" to akurat nie najlepszy pomysł. W takich sytuacjach używam talku. Trzeba rozebrać, "natalkować" i spokój :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...