[B6 AVF] Jak naprawić komputer skrzyni w multitronic 01J ?

[marcelinho 1]

jak na wstępie kolega ma poważny problem w swojej Audisi.zaczeło sie tak-błąd na Vagu 17090 .kilkakrotne kasowanie nie rozwiązało problemu .prawdopodobnie jest do wymiany komputer skrzyni.może ma ktoś jakis pomysl co mozna jeszcze zrobic zeby zaoszczedzic sobie wydatku a jesli nie,może macie namiary na jakiekoś magika który zna sie na rzeczy i ceni odpowiednio swoje usługi.pozdr.

[GRazny 5]

poszukaj kolego... ostatnio ktoś pisał o lutowaniu jakiś końcówek złączy w tym sterowniku i pomogło...

[marcelinho 1]

szukałem i znalazłem to jedno ale chodzi o to czy można jeszcze cos innego zrobić a jak nie to gdzie najlepiej jechac.chodzi o auto mojego kolegi a z tego co mowi to ma skrzynie 01J a opis naprawy który znalazłem dotyczy tez multitronic ale AGJ.jest jakas roznica?[br]Dopisany: 18 Listopad 2008, 17:15_________________________________________________znaczy GJA naprawe takiego sterownika znalazlem

[GRazny 5]

szczegółów konstrukcyjnych nie znam... w dodatku mam na szczęście ręczną bo w porę poczytałem o Multitronic'ach ale wiem że godnym uwagi autorytetem jest Pan Sopa... i chyba jedynym o którym się czyta na tych forach...

EDIT:

wpisz sobie SOPA w szukajkę bo jest tyle tematów że nie chce mi się linków wstawiać...

[Dev 1476]

tam zobacz:

www.avservice.com.pl

może Ci pomogą

[marecki.b 0]

a ja z Sopy nie jestem zadowolony, wiecej do goscia nie pojade i wszystkim odradzam

[lechwik 1]

Możesz rozwinąć wątek

czemu nie jesteś zadowolony

Co Ci naprawiał i co zrobił źle ?

Wiktor

[marecki.b 0]

witam...

problem sprowadzał się do delikatnego szarpania podczas ruszania. Przez telefon wszystko fajnie napewno da się zrobić i takie tam. Tylko żeby przyjechać. Zresztą po przeczytanych postach w necie można byłoby w wnioskować że gościu ma pojęcie o tym co robi. Pojechałem więc na naprawę, po krótkiej gatce wszystko już wiedzieli, standardowy problem. W aucie zrobiona została modyfikacja z 6 lameli na 7 zmieniony soft i olej z filtrem. Skasowali mnie na 2500 kola. I tutaj był mój pierwszy błąd żeby było taniej nie wziąłem faktury. Odebrałem auto i wyglądało że jest ok. W drodze do domq po przejechaniu jakies 100km w korku auto znowu zaczęło poszarpywać. W tedy telefon do P. Sopy a on że tak może być i że skrzynia się będzie układać przez jakieś 2000km i że to wszystko ustąpi, oczywiście w warunkach gwarancji miałem przyjechać na wymianę oleju po 5000km. tak też zrobiłem, pojechałem powiedziałem jakie mam uwagi i wzięli się do roboty, wymienili olej ale skrzynia jak poszarpywała tak poszarpuje. W końcu P.Sopa stwierdził że skrzynia jest ok i problem leży prawdopodobnie w oprogramowaniu sterownika silnika, podobno ktoś go mi przeprogramował źle, jakiś plików mi nie wgrał i takie coś, tylko problem w tym że jak kupiłem auto to jeździło ono prze 20000 bez problemu i ja napewno i nikt inny nie dotykał sie do tego auta, a jeżeli było coś robione to tylko w mojej obecności i napewno nikt mi nie wgrywał nic do sterownika silnika. No to qrde jak to usłyszałem to mi ręce opadły. Z tych nerwów to juz mi sie nawet nie chciało gadać z tym człowiekiem jak stwierdził że się komputer przeprogramował od silnika i że skrzynia jest ok. Oczywiście mogłem tam zadymę zrobić że jak skrzynia jest ok to dlaczego mi ją naprawiał, mogłem zarządzać zwrotu kasy za naprawę, ale nie chciało mi się tam robić zadymy, pozatym nie miałem żadnego papiera na to że tam coś robiłem i wogoole. Dlatego też jestem bardzo nie zadowolony z tego serwisu i napewno ja i nikt z moich znajomych napewno tam nie pojedzie. Najzabawniejsze jest jeszcze to że gościu twierdził że olej wymienia się w tej skrzyni na zimnym silniku, a napewno wymienia się na rozgrzanym, pozatym wymieniali mi olej chyba z 5 godzin a tak naprawdę to jest max 1-2 godziny. Normalnie szkoda gadać....

Jeżeli już ktoś zdecyduje się na serwis P.Sopy to radzę zlecać robotę poprzez zlecenie gdzie serwis napisze co jest popsute i sie pod tym podpisze, najważniejsze brać opis co zostało zrobione no i fakture, będzie drożej ale w razie problemów z gwarancją w sądzie nie będzie problemów z odzyskaniem kasy za niepotrzebną naprawę albo naprawę dobrych części.

Pozdrawiam

[GRazny 5]

no cóż...zawsze są wyjątki od reguły... tym bardziej że "gadać mi się nie chciało z tym gościem" - może jak byście pogadali to do czegoś byście doszli

zadowolonych jest zdecydowanie więcej...

[marecki.b 0]

nerwy robią swoje, teraz juz wiem co powinienem zrobić, niestety powiedzenie ze człowiek uczy sie na swoich bledach jest prawdziwe

pozatym podejscie P.Sopy tez bylo złe, najlepiej wyciagnąć kase i powiedziec ze to cos innego, nic go nie usprawiedliwa, nawet jeżeli jest (chyba) wielu zadowolonych, jakbym miał bliżej do tego serwisu pewnie bym nie odpóścił, ale jeździć w kółko 250km...

pozdrawiam

[Diego 1]

Ja właśnie naprawiałem sterownik skrzyni u Sopy w http://www.sserwis.pl/ . Zrobili to dość szybko, jak narazie wszystko działa. Podejście do klienta tez ok. Z wymianą oleju całość kosztowała jakieś 1200 pln (o ile dobrze pamiętam - mogę poszukać rachunku). Może to naklejka klubowa czyni cuda - bo zwrócili na nią obrazu uwagę ?

[tom.b 0]

tu masz kolego link do zdjec jak samemu naprawic http://www.a4-klub.pl/smf/b6_avf_gja_multitronik_naprawa_sterownika_vag_blad_17090-t53159.0.html