Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Telepanie samochodem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam problem na wolnych obrotach telepie samochodem.

Na silniku jest jeden błąd 000769 - Cylinder 1 rozpoznane wypadanie zapłonów.

Nie mogę w internecie znaleźć odpowiedzi na ten błąd czy ktoś pomoże co to może być ?

2.0 TDI 140 KM BPW 2006

Opublikowano (edytowane)

Masz tutaj mój temat o telepaniu motorówką :

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/295429-bpw-telepanie-motorem-na-biegu-jalowym/page-1

Jak nie znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytanie , to na konkretne pytania postaram się odpowiedzieć :):hi:

Na pewno przydały by się logi grup 013,018 i 023 na biegu jałowym,robione razem , na zimnym silniku od momentu odpalania przez kilka minut i powtórzone na ciepłym silniku tak by uchwycić moment kiedy telepie :P

Co do błędu 000769 to informuje on o braku zapłonu na pierwszym garku, przyczyn może być dużo a najczęstsza to luźne konektory elektryczne na pompowtryskiwaczu.

Kasowałeś ten błąd ?

Jak szybko i w jakiej sytuacji powraca ?

Edytowane przez piotrsob1
Opublikowano

Silnik rozebrany pompowtryski na cylindrze 1 i 4 pokazywały ponad 2,5 więc chyba mam odpowiedź wyciągnąłem już pompowtryski jutro oddaje je na sprawdzenie.

Opublikowano

Tak wysokie korekcje nie świadczą wcale o uszkodzeniu pompek, może to być wina uszczelniaczy lub wyrobionych gniazd pompek :naughty:

Jeżeli gniazda pompek jeszcze dają radę, a telepanie występuje tylko na biegu jałowym a w pozostałych zakresach prędkości i obciążenia nie ma zauważalnych nieprawidłowości w pracy silnika , to najprościej i najtaniej jest wymienić uszczelniacze i podczas tej roboty zamienić miejscami pompki z największą plusową i minusową korekcją .

Jak po takiej operacji dalej będzie telepało , to będziesz przynajmniej wiedział wiedział czy to wina pompki ( jak plusowa korekcja pójdzie za pompką na nowy cylinder ) , czy wina warunków w cylindrze ( gdy pozostanie na tym cylindrze co dotychczas ) :decayed:

Ale w 90 procentach przypadków już po wymianie uszczelniaczy wszystko powinno wrócić do normy, oczywiście jeżeli zachowa się podczas wymiany staranność i niezbędne procedury :)

Opublikowano

Uszczelki pompowtrysków wymienione na Bosch.

Pompowtryski oddałem do sprawdzenia powiedzieli że są idealne.

Wsadziłem więc z nowymi uszczelkami super pomogło na 1000 km.

Problem powrócił ze zdwojoną siłą rano po nocy jak odpalę telepie całą buda dopóki nie zagrzeje się do około 30-40 stopni i jest cisza i spokój około 2 minut jazdy z telepaniem

Nie mam głowy do tego wozu.

Podpowiem jeszcze że gniazda pompowtrysków były delikatnie wytarte po jednej stronie.

Opublikowano

Przyjrzyj się listwie zasilającej pompki a przede wszystkim konektorom , trzeba je podoginac delikatnie.

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

to dlaczego działo by się to tylko na zimnym ?

Moim zdaniem są luzy na pompkach i dlatego się zapowietrza jak długo postoi.

Opublikowano

Jak po tysiącu km masz znowu problem, to wszystko wskazuje na to że gniazda pompek są mocno zużyte i uszczelniacze powiedziały do widzenia :decayed:

Na ciepłym, kiedy guma jest bardziej elastyczna jeszcze trzymają, a na zimnym już nie :hi:

Ile auto ma nalatane, jesteś w stanie to dokładnie ustalić ?

Jest też możliwość że coś nie tak zrobiłeś podczas montażu pompek i uszczelniacze się przedwcześnie zużyły :whistling:

Opublikowano

oryginał przebieg to 295 tysięcy

Opublikowano

Powiem Ci szczerze , przy takim przebiegu motorówki BPW są nikłe szanse że gniazda pompek są jeszcze w dobrym stanie :decayed:

Jak czytałeś mój temat który Ci wcześniej podlinkowałem, to moje ma już z tym problem przy przebiegu o połowę mniejszym :P

Żeby moje przypuszczenia potwierdzić na 100 %, to trzeba pomierzyć i porównać luzy pompek w gniazdach głowicy , w płaszczyznach podłużnej i poprzecznej do osi silnika ( najlepiej czujnikiem zegarowym ).

Jeżeli po paru obliczeniach wyjdzie że uszczelniacze nie mają szansy utrzymywać szczelności , to pozostaje albo tulejować gniazda , albo wymienić czapkę :angry:

Opublikowano

a zajmujesz się takimi naprawami ?

Opublikowano (edytowane)

Puki co to w inny sposób zarabiam na kawałek chleba, ale swoich autek nie oddaje w obce ręce, jeżeli tylko wyposażenie, wolny czas i wiedza wystarczą by sobie poradzić z napotkanym problemem :)

Edytowane przez piotrsob1
Opublikowano

Też mam problem z audi b7 2.0 tdi silnik BPW. Na jałowym biegu co kilka sekund odczuwa sie telepanie autem. Przy tym kopci na lekko niebieski kolor z tym że nie zawsze. Przy obrotach powyżej 2 i przy ruszaniu, czasem podczas jazdy. Bylam na komputerze u 3 rożnych diagnostów i u żadnego nie wyskoczył błąd, ani jeden. Turbo regenerowane było rok temu ale jeden z mechaników ocenił jego stan na bardzo dobry wiec odpada. Pomóżcie gdzie szukać bo kazdy mechanik przedstawia inna diagnozę począwszy od uszczelek to nawet ostatnio usłyszałam ze silnik padaka, ledwo zyje i trzeba wymienić cały..przeraża mnie to bo wychodzi na to ze musze wymienić wszystkie części a najlepiej to zezłomować :( jako kobieta mam słabe pojęcie a nie mam zaufanego mechanika i martwi mnie to ze moga wykorzystać moja niewiedzę..chce dojść do kłębka problemu a nie wymieniać wszystko po kolei i strzelać czy to akurat mogło byc to czy tamto.

Opublikowano

Paulina przeczytaj mój temat do którego linka masz w poście nr. 2 .

Potem opisz dokładnie objawy występujące u ciebie i w jakich okolicznościach to telepanie występuje , wtedy postaram się Ci coś podpowiedzieć :)

Opublikowano

No więc historia zaczęła się kiedy pojechałam wymienić opony. Przy podnoszeniu auta zauważyłam że coś kapnęło i pampers jest mokry. Wtedy udałam sie do fachowców którzy stwierdzili że była walnięta uszczelka od bagnetu. Wymienili, skasowali 50 zł, kapać przestało ale od tego momentu zaczął sie inny problem wlasnie zaczął kopcić i telepać. Czasami chmura dymu jest taka że auta z tylu nie widać a czasem jadę i nic sie nie dzieje. Praca silnika też jest inna, jest bardzo głośny i nierówno pracuje. Na jałowym biegu odczuwa sie telepanie budą i słychać jak silnik zmienia odgłosy. Trochę rzęzi, wyje, syczy przy gaszeniu..3 diagnostów podpinalo komputer i jedyny błąd jaki wyskoczył to że czujnik pedału hamulca nie styka, przez co świeciła sie kontrolka świec żarowych ale to jedyne co naprawili i juz nie swieci. DZiś przy odpalaniu troche się męczył i zaskoczył kilka ułamków sekundy pozniej niz zwykle ale większych problemów z tym nie mam. Jak wyciągnę bagnet to dymi, jeden "fachowiec" powiedział ze ma strasznie duże przedmuchy i ogólnie silnik juz padaka co mnie przeraziło. Przejechane ma około 240 tys. TEORETYCZNIE bo praktycznie wiadomo jak to jest..Czytałam juz wszystkie tematy na tym forum ale w każdym wątku jest coś czego nie moge dopasować w swoim przypadku mimo ze problemy sa mega podobne :( nie wiem jak ugryźć ten problem zeby sie nie zfrajerowac i nie dac sie naciągnąć a uczciwych mechaników jest garstka niestety :( turbo regenerowane było rok temu, mam jeszcze rok gwarancji na nie. Wyczytalam dzisiaj wlasnie w którymś z tematów a przerobiłam ich trylion chyba :D ze ktos w podobnym przypadku mial falujący obrotomierz co tez od razu sprawdziłam i u mnie tego problemu nie ma ale za to przy dodawaniu gazu na luzie słychać było charakterystyczny dla turbiny gwizd..no chyba ze to cos innego ale dźwięk podobny. Panowie pomóżcie mi to jakos rozwiązać, nie chce wymieniać miliona części zeby zgadywać co to moze byc tylko dojść do kłębka :) pozdrawiam i mam nadzieje ze zrozumiale opisałam problem :) jakby co to moge wrzucić jakies filmiki jak pracuje silnik i jak wyglada ten dym z wydechu itp

Opublikowano (edytowane)

Może to być problem z odpowietrzeniem skrzyni korbowej silnika (tzw. odmą ).

Wskazuje na to właśnie powiązanie wymiany uszczelnienia bagnetu z początkiem kopcenia i telepania silnikiem. zrób taką próbę , jak dymi na wolnych obrotach to wyciągnij bagnet ze dwa- trzy centymetry i poobserwuj z pięć minutek czy się coś zmieniło z kopceniem / telepaniem :decayed:

Postaraj się też zauważyć czy podczas wyciągania bagnetu na biegu jałowym nie ma krótkotrwałego syknięcia ( wyrównania się ciśnienia wewnątrz silnika z otoczeniem ).

Edytowane przez piotrsob1
Opublikowano (edytowane)

Zrobiłam test, odpaliłam auto, nie kopcilo nic ani nie telepało. Przejechałam sie powoli do okoła mojego osiedla, po przejechaniu jakis 100 metrów chmura białego dymu za mną. Silnik nie był nagrzany. Wyciągnęłam bagnet i delikatnie dmuchnęło prawie nie widoczna parą. Odkręciłam ten korek od wlewu oleju i dmuchnęło dosc mocno a powietrze pyrkało, nie leciało jednostajnie. Ale tez nie dymiło tylko jak przy bagnecie delikatna para ale podmuch dosc mocny. Telepania tez nie było. Zrobiłam zdjęcie koloru dymu bo nie umiem wrzucić filmiku bo też nagrałam :)

13101127_1101841103207301_1744637041_n.j

Edytowane przez Lakozanostra
Opublikowano

a zajmujesz się takimi naprawami ?

Daj to pod wtryski wydaje mi się że miałam to samo co ty trzęslo buda mało silnik nie wyskoczył 69c0befc0c067c3b88cf522f2488233d.jpg

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...