Łukasz Łuciuk Opublikowano 24 Lutego 2016 Opublikowano 24 Lutego 2016 Witam oto moj problem ostatnio pekl mi przewod i wyciekl caly plyn chlodniczy przewod pekl w takim miejscu ze sam tam nie dam rady dostac wiec sam tej gumy nie wymienie niestety ani od dolu nie ma podejscia ani od gory pewnie trzeba bedzie pompe wyciagac wiec dlatego chcialbym oddac auto do mechanika jednak co mam zrobic skoro nie mam plynu jak mam do niego dojechac ? Macie jakies pomysly ? Myslalem zeby dolewac wody co chwile ale slyszalem ze jak bede jechal bedzie ok a jak silnik sie nagrzeje i wtedy stane zeby dolac wody to moze blok peknac bo dolalem zimnej wody a blok byl goracy... Moze jakis pomysl ? chcialbym jechac do mechanika 30 km troche daleko ale przeciez odrazu silnik sie goracy nie zrobi czy zle mysle i to nie ma znaczenia tak czy siak bez plynu nie mozna jechac samochodem ? Dziekuje za wszelka pomoc...
prezesik18 Opublikowano 24 Lutego 2016 Opublikowano 24 Lutego 2016 Lepiej na hol zaciągnij auto na wymianę tego węża. Dobrze słyszałeś na temat dolewania zimnej wody do rozgrzanego silnika. Na dobrą sprawę to dobra skrzynka narzędziowa, trochę zdolności i wolnego czasu i sam byś to ogarnął zapewne.
Łukasz Łuciuk Opublikowano 24 Lutego 2016 Autor Opublikowano 24 Lutego 2016 Nie chce dotykac pompy bo wiadomo jak to jest a od dolu to nawet reki sie nie wsadzi sama wymiana gumy by byla prosta sprawa ale co zrobic jak brak dojscia Co do hola to chcialem tak zrobic ale 30km to nie jest malo w tym po miescie a silnika nawet nie odpale wiec nie bede mial wspomagania to jest najgorsze...
prezesik18 Opublikowano 24 Lutego 2016 Opublikowano 24 Lutego 2016 Przód ściągnąć to godzinka roboty na spokojnie Zderzak i pas przedni. Wszystko właściwie możesz znaleźć na forum w dziale warsztat. Jak zdjąć temat, jak wymienić pompe wody, jak rozrząd zmienić. W tych tematach są fotki i opis jak zdjąć zderzak i pas przedni.
Łukasz Łuciuk Opublikowano 25 Lutego 2016 Autor Opublikowano 25 Lutego 2016 Ok widze ze sposobu nie ma moze inne pytanie Czy bez plynu moge wogole jechac bez zadnych konsekwencji przypuscmy do tego momentu poki temperatura silnika nie przekroczy 90 Stopni ?
rhinbac Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 Jakby to było takie proste to nikt by nie jeździł na płynie bo po co... nie ma takiej możliwosci, blok nie zalany płynem momentalnie sie nagrzeje i uszkodzisz silnik
Łukasz Łuciuk Opublikowano 25 Lutego 2016 Autor Opublikowano 25 Lutego 2016 Nie zrozumiales mnie przeciez wiadomo ze po okolo 10 km silnik sie nagrzeje i dalej nie ma jazdy... Chodzi mi o to czy te 10km poki jest zimny moge sobie przejechac np zeby dojechac do mechanika czy nawet tyle nie ?
poczekaj Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 (edytowane) Po 10 km to się nagrzewa cały płyn chłodniczy, który krąży po układzie odbierając ciepło od silnika i oddając je nagrzewnicy i innym elementom układu. Skoro te kilka litrów płynu nagrzewa się w 10 km, to zastanów się jak nagrzeje się silnik, od którego nie będzie odbierane ciepło. Co innego jak by ten płyn był, tylko stałby w miejscu, bo np. padłby napęd pompy wody. Masz na desce wskaźnik temperatury oleju, żeby wiedzieć kiedy silnik się nagrzeje? Edytowane 25 Lutego 2016 przez poczekaj
Łukasz Łuciuk Opublikowano 25 Lutego 2016 Autor Opublikowano 25 Lutego 2016 Jestem zielony prosze o wyrozumialosc Tak mam wskaznik temperatury oleju ale to nie bedzie tak ze najpierw nagrzeje sie silnik a dopiero pozniej olej ?
poczekaj Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 Tak będzie, ale to i tak lepiej niż patrzenie na temperaturę płynu chłodniczego, którego w układzie nie ma.
Łukasz Łuciuk Opublikowano 25 Lutego 2016 Autor Opublikowano 25 Lutego 2016 Czyli wynik wskaznika teraz jest niewiarygodny ?
szper11 Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 Jak może być wiarygodny skoro wskaźnik pokazuje temperaturę płynu a Ty płynu w układzie nie masz. Próba jazdy bez płynu skończy się szybciej niż ci się wydaje. Jeśli nie chcesz holować auta to weź lawetę ale bez płynu nie próbuj nawet jechać.
majkel_majki Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 Bez płynu to możesz co najwyżej po placu 50 metrów przejechać albo wjechać z podwórka na kanał/podnośnik. Tylko lina lub laweta, ale to już większe koszty. Ewentualnie sztywny hol, komfort holowania bez porównania większy niż na linie, stała odległość między autami bez szarpnięć, hamowanie przejmuje pojazd holujący.
Lukasz_N Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 Koledzy dobrze radzą. Bez płynu poza podwórko nie wyjeżdzaj. Pierwsze co, to przepalisz uszczelkę pod głowicą, potem tłoki spuchną i zatarcie silnika gwarantowane. Nie kombinuj tylko auto na hol, albo laweta.
rafal9119 Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 (edytowane) 120 km holowałem swoje auto i jakoś nie przeszkadzało mi brak wspomagania. i na felgach 17. 225 /45. a ty zapewne masz zimówki i to tylko 30km. jak wolisz ryzykować zniszczeniem silnika to jedz smiało. układ bez płynu nagrzeje ci sie po 4 km i to do 100C Edytowane 25 Lutego 2016 przez rafal9119
majkel_majki Opublikowano 25 Lutego 2016 Opublikowano 25 Lutego 2016 120 km holowałem swoje auto Lekki OT, ale parę lat temu ciągnąłem z Poczdamu do Gdańska auto z rozwalonym silnikiem, 600 km Ale był sztywny hol.
Łukasz Łuciuk Opublikowano 26 Lutego 2016 Autor Opublikowano 26 Lutego 2016 Dzieki wszystkim za rade juz na pewno nie bede probowal Ciagnik tez nie ma wspomagania a sie jezdzi dam rade
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się