Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Silnik benzynowy zalany olejem diesla - pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Ja z takim pytaniem ponieważ jestem kompletnie zielony, ale sprawa jest nieco podejrzana i przynajmniej z mojego punktu widzenia dziwna.

Mój znajomy kupił auto identycznie jak moje (czyli Audi A4 B5 - 1.6 w benzynie również rocznik 2000 po lifice) z tym, że jego silnik jest zalany olejem diesla.

Czy to normalne? Nie grozi to przypadkiem uszkodzeniem silnika? Poprzedni właściciel twierdzi, że jeździł na nim od 1,5r i nic się nie działo, ale... może się ktoś wypowiedzieć w tym temacie?

Opublikowano

co to znaczy olej diesla? Przecież do 1.6 możesz nalać wszystkiego i tak pojedzie :P

Opublikowano

Dostałem info, że jeździ na Elf 15W40 (do Turbo Diesla)... Osobiście powiedziałem aby natychmiast zrobił wymianę oleju.

Prawidłowo?

Opublikowano

Bez różnicy, nic mu nie będzie. Gorzej by było gdyby ten Twój kolega miał diesla pd a jeździłby na półsyntetyku. Nie przejmuj się tym.

Opublikowano

Na pewno? W sumie jak dzisiaj zrobiliśmy rundkę po mieście to mam wrażenie, że jego autko znacznie bardziej dymi niż moje.

Jaki polecacie ogólnie olej do silnika 1.6? (przebieg 220.000 - 280.000).

Opublikowano

Ja w sowim silniku używam polecany na forum Motul X-cess 5W40 i jestem bardzo zadowolony z tego oleju w zimę nawet przez chwilę nic nie zaklepie w silniku przy rozruchu a kiedyś miałem mobila i w zimę kilka sekund klepało coś w silniku

Opublikowano

Powiem tak. Olej który ma zalany Twój Kolega to chyba olej mineralny, skoro mówisz, że jego auto kopci (co w silniku benzynowym nie powinno mieć miejsca), podejrzewam, że sprzedający specjalnie zalał go gęściejszym olejem bo możliwe, że ten silnik już za dużo oleju pije.

Ja bym pojeździł trochę zrobił, ze 2,3 może 4 tys i zobaczył jak wygląda zużycie oleju, a potem bym myślał co dalej.

Do 1.6 obojętnie jaki półsyntetyk, to nie jest jakiś wymagający silnik jeśli chodzi o olej czy paliwo.

Miałem kiedyś 1.6 nie brał w ogóle oleju i nie kopcił a miał nalotu 400tys, sprzedałem go bratu a on dalej jeździ i noc nie dolewa :P

Opublikowano

Wierzyć mi się nie chce, że tak długo można jeździć bez wymiany oleju czy dolewki :P

A tak na poważnie jakie jest normalnie spalanie oleju w takich silnikach? Kiedy można uznać, że coś zaczyna się dziać niepokojącego?

Opublikowano

Powiem tak. Olej który ma zalany Twój Kolega to chyba olej mineralny, skoro mówisz, że jego auto kopci (co w silniku benzynowym nie powinno mieć miejsca), podejrzewam, że sprzedający specjalnie zalał go gęściejszym olejem bo możliwe, że ten silnik już za dużo oleju pije.

Ja bym pojeździł trochę zrobił, ze 2,3 może 4 tys i zobaczył jak wygląda zużycie oleju, a potem bym myślał co dalej.

Do 1.6 obojętnie jaki półsyntetyk, to nie jest jakiś wymagający silnik jeśli chodzi o olej czy paliwo.

Miałem kiedyś 1.6 nie brał w ogóle oleju i nie kopcił a miał nalotu 400tys, sprzedałem go bratu a on dalej jeździ i noc nie dolewa :P

Dokładnie zgdzodze sie z kolega.A co kwesti oleju to lać taki jak jak trzeba do benzyniaka :) Disel ma cieższe warunki pracy niż benzyniak to i olej ma inne własciwości :)

Neutralny jest pół syntetyk.Nie lać mineralnego bo to szajs najtańszzy ;p

Opublikowano

Wierzyć mi się nie chce, że tak długo można jeździć bez wymiany oleju czy dolewki :P

A tak na poważnie jakie jest normalnie spalanie oleju w takich silnikach? Kiedy można uznać, że coś zaczyna się dziać niepokojącego?

1L/10000 to norma dla diesla, rzędowy niewysilony benzyniak powinien pić mniej (nie licząc 2.0 ALT :P ), a najlepiej wcale. Jak doleje litra od wymiany do wymiany to jeszcze ujdzie.

Opublikowano

Czyli wychodzi, że u mnie też jest coś nie tak... Z 2 miesiące temu zalałem oleju do optymalnej kreski. Przejechałem nieco ponad 3,5 - 4.000 km i jakiś tydzień temu dolałem dolewkę 1 litra bo kontrolka się zapaliła.

Nie dobrze. Wychodzi na to, że mnie też będzie czekać wizyta u mechanika.

Opublikowano

Czyli wychodzi, że u mnie też jest coś nie tak... Z 2 miesiące temu zalałem oleju do optymalnej kreski. Przejechałem nieco ponad 3,5 - 4.000 km i jakiś tydzień temu dolałem dolewkę 1 litra bo kontrolka się zapaliła.

Nie dobrze. Wychodzi na to, że mnie też będzie czekać wizyta u mechanika.

Posprawdzaj sobie czy nie masz jakiś wycieków. 1L/4tys km trochę dużo. Możliwe też, że uszczelniacze są już do wymiany. Powiedz mi czy Twoje auto kopci zaraz po odpaleniu?

Opublikowano (edytowane)

Na ziemi nie ma żadnych śladów po wyciekach. Resztę sprawdzę dokładnie jutro rano.

Wymiana takich uszczelniaczy to jaki koszt? Mam nadzieję, że to nie nadwyręży specjalnie mojego budżetu...

Edytowane przez Lucjan89
Opublikowano

Nie mówię, że w Twoim przypadku to uszczelniacze, ale jeśli nie masz wycieków, a oleju ubywa, to jest to pierwsza rzecz którą można zrobić, ale na spokojnie, nie ma się co spieszyć posprawdzaj sobie dobrze autko, a sam koszt uszczelniaczy też nie jest duży można to przy rozrządzie zrobić.

Opublikowano

A więc tak. Samochód podczas odpalania ani trochę nie kopci. Wycieków żadnych nie widzę (aczkolwiek mogę się mylić - bo jestem kompletnie zielony w tych sprawach i nie mam pojęcia na jakie miejsca szczególnie zwrócić uwagę).

Zaczynam się bać, że to może być coś poważniejszego szczególnie, że dziś parę osób mi sugerowało uszczelkę pod głowicą a podobno to chyba najbardziej kosztowny zabieg, czyż nie? :/

Opublikowano

Ale dlaczego Ci sugerowali uszczelkę? Dzieje Ci się coś z autem? Grzeje się? Ubywa płynu? Kompresja wali do zbiorniczka?

Opublikowano

Nie wiem dlaczego akurat to zasugerowali. Jakiś czas temu miałem jedynie problem z płynem chłodniczym, który ubywał w dosyć szybkim czasie mimo braku jakichkolwiek wycieków.

W sumie akurat z tym sprawa jakby sama się rozwiązała bo teraz wszystko działa jak należy. Jedynie martwi mnie spalanie oleju.

Przed chwilą zdecydowałem się i zostawiłem auto u mechanika na wymianę oleju. Spec spojrzał i stwierdził, że wymiana oleju może nie pomóc.

Jego słowa: "Skoro silnik został zalany tak gęstym olejem to możliwe, że już wcześniej musiał sporo oleju pochłaniać i sama wymiana może nic nie dać a nawet pogorszyć sprawę".

Potem powiedział, że zaleje go jakimś tam Castrolem prawdopodobnie. Nie wiem może jednak zadzwonić aby sprawdził jeszcze te uszczelniacze i zrobił to raz o konkretnie aby nie było

problemów?

Opublikowano

Wymiana oleju nigdy nie pomaga jeśli oleju ubywa, tzn niektórzy twierdzą, że zmiana marki oleju pomogła im i auto mniej zużywa, ale to raczej mit, chyba, że zalewasz auto minerałem.

Trochę się już pogubiłem to Twoje auto ma problem czy Twojego znajomka?

Wszystko zależy teraz od tego ile robisz km rocznie? Czy robisz jakieś długie trasy? Jeśli nie przeszkadza Ci to, że oleju ubywa to zostaw to w spokoju jeździj i dolewaj. Jeśli Audica dobrze jeździ to nie zawracaj sobie tym głowy.

Opublikowano

To nie są nowe auta, a i nowe biorą olej, żeby gdzieś na zaworach nie lało oleju lub gdzie kol wiek indziej. Póki auto chodzi równo, nie dymi na niebiesko i nie bież 1L na 1000 km, należy sie temu przyjrzeć, zainteresować, zdiagnozować i zrobić. Ale nie jest to sytuacja że na gwałt trzeba robić nie wiadomo jakie remonty za kupę kasy. Śmiać mi się chce jak ubywa komuś olej czy płyn chłodniczy to wszyscy o tych uszczelkach pod głowicą zaczynają gadać. :grin:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...