Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jednorazowy ubytek ok 300-400 ml oleju do wspomagania.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. Tak jak w temacie. Kontroluję poziom płynów eksploatacyjnych na bieżąco. Płynu do wspomagania nie dolewałem chyba z 3-4 lata - bo zawsze był stan.

W pewnym momencie wspomaganie zaczęło wydawać dziwne dźwięki. Pierwsza myśl - olej.

W zbiorniczku było jedynie na dnie. Dolałem ok 300-400 ml i od 3 miechów nadal mam stan (i zero niepokojących odgłosów)

Ostatni wymieniałem drążki razem z końcówkami. Wszystek olej, który zniknął, był w osłonach drążków (po obu stronach).

O co chodzi?

Edytowane przez mobopx
Opublikowano

Cieknie maglownica. Po wymianie drążków na nowe magiel dostaje bardziej po tyłku z uwagi na ścisłe sworznie i uszczelnienia padają.

Tapnięte z HUAWEI P8

Opublikowano

@machina

Ubytek oleju był 3 miesiące przed wymianą zawieszenia.

A po drugie, nawet gdyby było tak jak napisałeś, to jak wytłumaczysz to, że ubytek oleju pojawił się nagle, był spory i jednorazowy? Od 3 miesięcy mam stan oleju.

Stąd moje duże zdziwienie :kwasny:

Opublikowano

Dziwne to trochę. Jak nie ma widocznych wycieków i już nie ubywa to nie szukaj problemu.

Tapnięte z HUAWEI P8

Opublikowano

Idz za wężem od zbiorniczka do pompy, zobaczysz taką opaskę metalową zwykle wlaśnie tam cieknie szczególnie jak jest niska temperatura. Pomacasz na 100% poczujesz ze jest tam zapocenie z płynu. Pomoze pewnie zakrecenie drugiej opaski bądz wymiana.

Opublikowano (edytowane)

Dziwne to trochę. Jak nie ma widocznych wycieków i już nie ubywa to nie szukaj problemu.
Tapnięte z HUAWEI P8

Wycieków nie ma, bo to wszystko dostało się od osłony drążka i tam sobie było przez 3 miesiące.

przy ściąganiu gum osłonowych, jak ją ścisnąłem i zrobiło się ciśnienie, to wszystko prysło mi na gębę :angry:

@harley22

sprawdzę to, choć nie wydaje mi się, aby to wyciekało gdzieś na zewnątrz. Skoro olej dostał się w okolice drążków, bo pewnie coś przy maglu puściło.

Edytowane przez mobopx

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...