[B6 AMB] Ciekawy sposób działania wskaźnika paliwa

[Kubeł 0]

Ze wskaźnikiem to jest przynajmniej w mojej B6 niezła jazda. Tzn. wszystko jest ok, wskaźnik najwyraźniej działa prawidłowo, ale wymyślone to jest tak, że aż przekombinowane. Jest widocznie jakiś układ elektroniczny, który na podstawie szacunków zużycia paliwa i przewidywanego dystansu do następnego tankowania reguluje wskaźnikiem poziomu paliwa. I tak: jadę dynamicznie, spalanie wzrasta, przewidywany przez FIS dystans do następnego tankowania maleje i wskazówka jest przesuwana tak, aby wskazywała w baku mniej paliwa. Jadę ekonomicznie (o ile można o tym mówić w przypadku mego auta), albo na trasie, czyli zużycie na 100km jest mniejsze, to komputer oblicza większy dystans który mogę przebyć i automatycznie hop, wskazówka idzie w kierunku wskaźnika pełnego baku. Czy to w każdej B6 tak jest, czy tylko w wersjach amerykańskich (dla idiotów)? Trochę mnie drażni takie cudowanie, zwłaszcza że nie widzę żadnego praktycznego pożytku z niego.

[Piechol 0]

mówisz o wskazaniach na Fisie czy o normalnym poziomie paliwa? bo jak o normalnym to masakra

[Kubeł 0]

FIS swoją drogą, on wszystko wskazuje bez żadnych udziwnień. Chodzi o sam wskaźnik poziomu paliwa. Jakby był sprzęgnięty z FISem. No po prostu jazda. Podejrzewam, że to kolejny wynalazek na rynek USA. Dla mądrych inaczej. Ciekawe czy inni właściciele AMB też to zauważyli?

[dzikasz 0]

U mnie wskaźnik paliwa działa w zupełnie irracjonalny sposób, czasem jak jest rezerwa pokazuje full, a czasem po tankowaniu np pół baku. Może te z usa mają jakieś błędy i wskaźniki się im pieprzą bo ja swojego mam dość nie mam pojęcia nigdy ile jest paliwa.

[sebor 0]

ja nie mam fis ale zauważyłem u siebie dokładnie to samo, jak jeżdże oszczedniej albo wyjade z miasta to od razu w baku robi się więcej

[Kubeł 0]

U mnie wskaźnik paliwa działa w zupełnie irracjonalny sposób, czasem jak jest rezerwa pokazuje full, a czasem po tankowaniu np pół baku. Może te z usa mają jakieś błędy i wskaźniki się im pieprzą bo ja swojego mam dość nie mam pojęcia nigdy ile jest paliwa.

U ciebie to wygląda na uszkodzenie wskaźnika lub pływaka. W każdym razie ewidentnie coś nie tak. Natomiast u mnie działa ok, widać bezbłędną powtarzalność wskazań i pewien specyficzny algorytm działania, który opisałem powyżej. Komputer wraz z obliczaniem spalania i dystansu do następnego tankowania steruje ewidentnie wskaźnikiem paliwa. Już się przyzwyczaiłem i widzę, że to chyba prawidłowość w AMB. Czego to dla jankesów nie wymyślą.

[siemian 126]

hmmm... chyba cos w tym jest bo u mnie tez cos takiego zauwazyłem...

[bintom 0]

Dobre to , bo jak macie malo paliwa to nie musicie tankowac tylko wystarczy ze zwolnicie moj AFN niestety potrzebuje wtedy tankowania

:polew:

[domelq 2]

Ja bym przyczaił sie na pływak

[siemian 126]

to sąminimalne wahania wskazań

[domelq 2]

to sąminimalne wahania wskazań

To może za ostro wchodzisz w zakręty i za ostro hamujesz :gwizdanie:

[Kubeł 0]

Ja bym przyczaił sie na pływak

Ja nie muszę się na nic czaić, bo wszystko najwyraźniej pracuje jak trzeba, zresztą moje auto ma 54 tys. przebiegu, nie jest mocno eksploatowane. Tak jak mówię: jest 100% powtarzalność zachowania wskaźnika, sprawdziłem w dłuższych trasach i w codziennej jeździe po mieście. Wniosek końcowy: wersje amerykańskie na pewno mają taki "dynks". Jankesi są jednak inni i nawet Niemcy robią im dobrze :>

[mandelapl 0]

Potwierdzam takie działanie wskaźnika paliwa w modelu 3.0 (ASN) mam tak od samego początku i jest to normalne.

[Kubeł 0]

Potwierdzam takie działanie wskaźnika paliwa w modelu 3.0 (ASN) mam tak od samego początku i jest to normalne.

Ty też masz wersję amerykańską?

[mandelapl 0]

Nie, Wersja europejska zakup w salonie w Monachium

[Kubeł 0]

Ha, czyli nie tylko w jankesach. To ciekawostka.

[kokos 0]

moze warto byloby sprawdzic ilosc paliwa vagiem w przypadku takich wahan, ciekawe co by pokazal

[lukas_ss 1]

SLuchajcie mnie koledzy Kubel ma dokladnie racje i jest tak jak pisze pozniewaz wskaznik paliwa jest zalezny od tego jakie jest spalanie na Fisie jesli bedziemy mieli np spalanie 11.0 a zaraz bedz\iemy leciec na trasie i bedzie 8 to wskaznik paliwa pojdzie w strone pelnego baku . jest to tylko w wersjach gdzie wystepuje FIS bo paliwo jest przeliczane wedlug okreslonego dystansu wobec spalania itp bo jesli bedziemy jezdzic oszczednie szacunkwo zrobimy wiecej na tym baku i automatycznie wzrasta nam paliwo w baku. Wiem cos o tym naprawde uwierzcie i dokladnie TAK jest i nie szukajcie zadnych glupich przyczyn TAK MA BYC!!! pozdrawiam. Ja tak nawet kiedys mialem w Peugeocie 605 z 1994 roku !!!!!!!!!!!!!!!! A prawdziwy stan wskazniikka pokazuje ZAWSZE PO nocy!!!! lub kiedy czas od wyjechania zaczyna sie od 00:00 !!!

[Pawlo 2004 2]

Ja tam nie wiem, zauważyłem ze są jakieś delikatne wahania na wskazówce ale pływak jest pływakiem co nie??

Dystans który pokazuje FIS jaki mozemy przejechać na paliwie które posiadamy zmienia sie od tego jak jedziemy, jeśli będę butował pokaze ze paliwa mamy np na 400km a jak po chwili pojade oszczędnie to FIS pokaze ze starczy paliwa na np 430km. To chyba kazdy zaopserwował ale zeby wskazówka wahała sie o przykładowo jedną kreske to jeszcze nie widziałem

[lukas_ss 1]

u mnie sie wacha ale bardzo malo!!