loco87 Opublikowano 11 Grudnia 2008 Opublikowano 11 Grudnia 2008 Witam Chcieli mi ukraść moje a6.... Naszczęście skur* się nie udało. Jest troche szkód... - stacyjka + imo - wyczerpany aku (nie wiem dlaczego czy jakies zwarcie zrobili czy co.... 800ah i po nocy 5v zostało....) - boje się o silnik - zabezpeiczenie dzialalo w ten sposób że przez kilka sekund auto chodzi a potem gaśnie... obawiam sie o turbawke. - tylna klamka jakoś odstaje... - pobrudzony środek Mam teraz pytanko.... Rzeczoznawca ma przyjsc w pon. i ocenić szkody. Bylem pytalem w aso i tam mi poewidzieli ze oni od tak szkod nie ocenia i rzeczoznawca nie moze okreslic szkod tylko to ja musze miec otwarta furtke bo tak naprawde nie wiadomo co sie stalo i dopiero na serwisie wszystko wyjdzie. Co w takiej sytuacji zrobic ? 80% szkod pokrywa Ac te 20% mogę pokryć ja (taka opcja AC) Jak to rozegrac teraz z rzeczoznawca ? Wolalbym wziąść pieniadze z ac i zawyzyc szkode tak abym to ja nie musial tych 20% pokrywac. Nie wiem co robić....
Gość Trzeniu Opublikowano 11 Grudnia 2008 Opublikowano 11 Grudnia 2008 w którym miejscu Krakowa te :rant: się pałętają?
loco87 Opublikowano 11 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 11 Grudnia 2008 ukradli a4 i a3...... od policji nie dostalem info z ktorych częsci kraka.....
marcin j Opublikowano 11 Grudnia 2008 Opublikowano 11 Grudnia 2008 Swego czasu jak mieszkałem w kraku, na 3 próby kradzieży w moim przypadku, 1 auto mi sk...syny za***ali w 2 porzypadku było otwarte (moja poczciwa b5) ale ich spłoszyłem bo wcześnie wyjeżdżałem ( 5 rano), i tej samej nocy ((nad ranem )) zwineli z parkingu strzeżonego audi a4, w 3 przypadku uszkodzili zamek. Okolice białoprądnickiej. Tak szczeże to boje się wysyłać tą wiadomość, a hh....u tam
loco87 Opublikowano 11 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 11 Grudnia 2008 Ale stacyjka i plastiki wokół są zrujnowane......... świecilo sie imo tylko (jeszcze jak bylo zasilanie) czy toznaczy ze trzeba kodowac kluczyk? stacyjka wisi......transponder naokolo stacyjki rozbebeszony.... Powiedzcie mi jak to rozegrac? Boje sie syt. w ktorej przyjdzie do mnie rzeczoznawca w pon. podliczy szkody np na 5tys. pln ja biore te kase jade do aso a w aso sie okazuje ze potrzeba jest 10tys..........
marcin j Opublikowano 11 Grudnia 2008 Opublikowano 11 Grudnia 2008 Ale stacyjka i plastiki wokół są zrujnowane......... świecilo sie imo tylko (jeszcze jak bylo zasilanie) czy toznaczy ze trzeba kodowac kluczyk? stacyjka wisi......transponder naokolo stacyjki rozbebeszony.... Powiedzcie mi jak to rozegrac? Boje sie syt. w ktorej przyjdzie do mnie rzeczoznawca w pon. podliczy szkody np na 5tys. pln ja biore te kase jade do aso a w aso sie okazuje ze potrzeba jest 10tys.......... Weż rzeczoznawce z ASO, tylko chyba musisz zapłacić. Zobaczysz jaka będzie różnica i z tym do Towarzystwa ubezpieczeniowego ewentualnie.[br]Dopisany: 11 Grudzień 2008, 22:40_________________________________________________Ja się przekonałem , nieważne gdzie masz ubezpieczone auto. To które mi dziabneli było zarejestrowane w Szwecji. Specjalnie musiałem jeździć zeznawać do skandynawi , nikt się nie spytał ile za paliwo i prom, a na kase za auto czekałem 6 miesięcy.Hoho ale ty musisz zapłacić składkę co do dnia , a te h...je mogą zwlekać ile chcą. Sorki za dodatkowy OT , ale jak sobie przypominam ten koszmar to mnie szlak trafaia. A ja tylko pożyczyłem auto od ojca , po to by mi się lepiej na wakacje jechało. PS NIGDY nie zostawiajcie paszportu w aucie ja 3 rok wyrabiam , je...bana polska biurokracja EOT
loco87 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2008 Spoko czyli że jak przyjedzie rzeczoznawca z aso to on oceni szkode wtedy na miejscu ? Np będzie to juz wystarczające dla PZU ? I czy mogę to zrobić po ocenie stanu technicznego przez rzeczoznawce z pzu ? To o tyle nietypowa syt. ze procz stacyjek bebenkow zamkow itp mogę mieć uszkodzone elementy silnika.... wydaje mi sie ze ten skur* odpalal go kilkanascie razy szukajac przy tym odciecia (mialem poprzyciskane rozne guziki poudsuwane schowki ewidentnie szukal odciecia. Bo po odpaleniu auto hodzi przez jakeis 3 s i gasnie. Mógł go wtedy gazowac albo probowac na rozruszniku przejechac.......Z jakeigos powodu 800ah odparowalo w kosmos.............aku do wymiany z 5v sie juz nie podniesie-zwarte cele muszą byc....... co za swiat... a myslalem ze to nigdy mnie nie dotknie.......... [br]Dopisany: 12 Grudzień 2008, 06:52_________________________________________________Witam Zapomnialem dodac ze mialem mini ac...... co teraz ? czy za zniszczenia w aucie to mini ac w pzu mi cos pokryje ? bo dzis akurat udalo sie ze przyszedl rzeczoznawca i bębenki w drzwiach tez sa uszkodzone i tylnie dzrzwi.... pozatym stacyjka imo i aku....Ktos wie jak to teraz jest z wyplata odszkodowania ? Bo wszytsko gosciu zapisal tak jak chcialem....ale gdzies mi sie o uszy obilo ze lepiej jak auto ukradna w takiej syt. ................ Pomocy... ;(
Gość Trzeniu Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 najlepiej oddać do jakiegoś serwisu i oni w razie gdyby kolejne naprawy nie przynosiły skutku sami będą wzywać rzeczoznawcę na dodatkowe oględziny i dopiski do protokołu. Nie wiem jak z aku bo w sumie to część eksploatacyjna i ciężko będzie udowodnić że padł w wyniku włamania/próby kradzieży. Pewnie znowu będziesz musiał oddawać do jakiegoś rzeczoznawcy jeśli znajdą przyczynę co spowodowało że aku padł.
YATES Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Jak masz mini AC to żałuj, że Ci nie ukradli tego auta ponieważ nie dostaniesz ani grosza. Mini AC jest tylko od utraty auta i szkody całkowitej.
Gość Trzeniu Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 no to faktycznie "lipton po całości"
loco87 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2008 To jest pewne..........? Czytalem ze od szkody od kradzieży w przypadku mini ac tez zwracaja przy 20% wkladzie wlasnym...... Jeśli nie to poleciałem w granicach 1.5tys. .........Naszczęscie częsci i osobe do roboty juz mam ale wolalbym aby to zostalo pokryte przez ac..... Wiem na 100% ze pokrywaja rzeczy które zostały ukradzione typu: radio poduchy fotele itp. ale czy te szkody wynikle w kradzieży juz mniej..... ;(
Gość Trzeniu Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 kolego.. czemu nas pytasz? zerknij w regulamin pzu... podpisując zgodziłeś się więc powinieneś wiedzieć. Jeśli nie masz regulaminu na odwrocie świstka to wejdz na stronę pzu i tam masz
loco87 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2008 Ale wlasnie bylem i nie zauważyłem regulaminów na stronie głównej. zerkne jeszcze raz. ale cos czuje ze lipa jest.....
YATES Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 http://www.ubezpieczenia-warszawa.pl/owu/pzu_mc.htm
truckmaniac Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Tak a pro pos akumulatora. To chyba 880 A miał, a nie Ah. Nawet w ciężarówce mam 2 x 220 Ah Co do samego zdarzenia, to niestety (na moje szczęście) nie miałem okazji korzystac. Spróbuj się dowiedziec, czy nie ma mozliwości rozliczenia bezgotówkowego pomiędzy ASO a PZU. Wtedy faktycznie swoją częśc będziesz musiał zapłacic, ale masz pewnoś, że wszystko będzie zrobione. Jak mówi stare powiedzonko. Chytry dwa razy traci, także lepiej to przemyslec.
transalp Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Rozdział 3: Ubezpieczeniem nie są objęte szkody: 1) których koszt naprawy pojazdu nie przekracza 70 % wartości pojazdu. Z tych ogólnych warunków ubezpieczenia Mini AC wynika,że niestety możesz mieć problem z odszkodowaniem
loco87 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2008 czyli od tzw wartosci calkowitej......... W aso maxymalne koszty wahaja sie w granicach 3-5tyś..... Prawda jest taka ze pewnie nic nie dostane...[br]Dopisany: 13 Grudzień 2008, 07:46_________________________________________________Chociaż... Ochroną ubezpieczeniową objęte są szkody całkowite powstałe w pojeździe w związku z ruchem i postojem polegające na: działania osób trzecich, w tym również włamania, 2) uszkodzeniu pojazdu w następstwie jego zabrania w celu krótkotrwałego użycia albo kradzieży pojazdu. .............. Ubezpieczeniem nie są objęte szkody: 1) których koszt naprawy pojazdu nie przekracza 70 % wartości pojazdu, Problem chyba tkwi w tych 70% wartosi....poniżej nic nie wyplacają....Przynajmniej ja tak zrozumialem KAPLICA
YATES Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 "Ochroną ubezpieczeniową objęte są szkody CAŁKOWITE " Szkoda całkowita według PZU to szkoda powyżej 70% wartości samochodu.
loco87 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2008 Wiem zrozumialem. Nic mi się nie należy Trzeba iść dalej. Dzięki za pomoc chlopaki
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się