Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi A4 B6 2.0 ALT wibracje


Ddarecki

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż wychodzi na to że nikt na forum oprócz nas nie miał takiej przypadłości w samochodzie.


Dzisiaj padł mi mechanizm przedniej szyby, który był wymieniony ok 2 miesięcy temu, w piątek jadę na wymianę w ramach reklamacji więc zapytam czy wibracje mogą być spowodowane od ewentualnie wypalonego zaworu czy gniazda jak określili to ostatni panowie u których byłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż wychodzi na to że nikt na forum oprócz nas nie miał takiej przypadłości w samochodzie.

Dzisiaj padł mi mechanizm przedniej szyby, który był wymieniony ok 2 miesięcy temu, w piątek jadę na wymianę w ramach reklamacji więc zapytam czy wibracje mogą być spowodowane od ewentualnie wypalonego zaworu czy gniazda jak określili to ostatni panowie u których byłem.

Jest jeszcze jedna teoria dotycząca wibracji przynajmniej w moim przypadku. Widać,że auto miało jakąś przygodę z przodu więc jeden z mechaników stwierdził, że może silnik przemieścił się na mocowaniu o kilka mm krzywo leży, nie jest dobrze wyważony i teraz trzęsie się jak galareta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po przeczytaniu twego wątku silnik odpada jeśli pracuje równo nie telepie niema sensu tam szukać przyczyny, wjedź na kanał zdejmij osłony z dołu odpal i trzeba szukać na połączeniach silnika z karoserią, zwróć uwagę na skrzynie biegów ona jak wiadomo cały czas pracuje i jeszcze mocowania i plecionka tłumika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż wychodzi na to że nikt na forum oprócz nas nie miał takiej przypadłości w samochodzie.

Dzisiaj padł mi mechanizm przedniej szyby, który był wymieniony ok 2 miesięcy temu, w piątek jadę na wymianę w ramach reklamacji więc zapytam czy wibracje mogą być spowodowane od ewentualnie wypalonego zaworu czy gniazda jak określili to ostatni panowie u których byłem.

Jest jeszcze jedna teoria dotycząca wibracji przynajmniej w moim przypadku. Widać,że auto miało jakąś przygodę z przodu więc jeden z mechaników stwierdził, że może silnik przemieścił się na mocowaniu o kilka mm krzywo leży, nie jest dobrze wyważony i teraz trzęsie się jak galareta.

W moim przypadku też padło takie stwierdzenie a lakier tylko na prawym przednim błotniku podwójny.

po przeczytaniu twego wątku silnik odpada jeśli pracuje równo nie telepie niema sensu tam szukać przyczyny, wjedź na kanał zdejmij osłony z dołu odpal i trzeba szukać na połączeniach silnika z karoserią, zwróć uwagę na skrzynie biegów ona jak wiadomo cały czas pracuje i jeszcze mocowania i plecionka tłumika.

Jeśli chodzi o mocowania silnika to tylko łapy poduszek ale z tego co kojarzę to tam nie ma żadnej regulacji, w przypadku tłumika plecionka jak i mocowania są ok. Skrzynia pracuje pięknie w moim odczuciu,biegi wchodzą wszystkie bez żadnego oporu a i poduszka skrzyni niedawno wymieniana, nie wiem w jaki sposób można jeszcze by sprawdzić skrzynię? Jak dla mnie to drgania wywołuje sam silnik bo nawet jak próbuje go naprężyć z którejś strony nie mogę go utrzymać, może absurdalne to co napisałem o przytrzymywaniu silnika ale już nie wiem co robić gdzie w Łodzi bądź też okolicach jest jakiś specjalista, który podjąłby się tego wyzwania i naprawił tę przypadłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż wychodzi na to że nikt na forum oprócz nas nie miał takiej przypadłości w samochodzie.

Dzisiaj padł mi mechanizm przedniej szyby, który był wymieniony ok 2 miesięcy temu, w piątek jadę na wymianę w ramach reklamacji więc zapytam czy wibracje mogą być spowodowane od ewentualnie wypalonego zaworu czy gniazda jak określili to ostatni panowie u których byłem.

Jest jeszcze jedna teoria dotycząca wibracji przynajmniej w moim przypadku. Widać,że auto miało jakąś przygodę z przodu więc jeden z mechaników stwierdził, że może silnik przemieścił się na mocowaniu o kilka mm krzywo leży, nie jest dobrze wyważony i teraz trzęsie się jak galareta.

W moim przypadku też padło takie stwierdzenie a lakier tylko na prawym przednim błotniku podwójny.

po przeczytaniu twego wątku silnik odpada jeśli pracuje równo nie telepie niema sensu tam szukać przyczyny, wjedź na kanał zdejmij osłony z dołu odpal i trzeba szukać na połączeniach silnika z karoserią, zwróć uwagę na skrzynie biegów ona jak wiadomo cały czas pracuje i jeszcze mocowania i plecionka tłumika.

Jeśli chodzi o mocowania silnika to tylko łapy poduszek ale z tego co kojarzę to tam nie ma żadnej regulacji, w przypadku tłumika plecionka jak i mocowania są ok. Skrzynia pracuje pięknie w moim odczuciu,biegi wchodzą wszystkie bez żadnego oporu a i poduszka skrzyni niedawno wymieniana, nie wiem w jaki sposób można jeszcze by sprawdzić skrzynię? Jak dla mnie to drgania wywołuje sam silnik bo nawet jak próbuje go naprężyć z którejś strony nie mogę go utrzymać, może absurdalne to co napisałem o przytrzymywaniu silnika ale już nie wiem co robić gdzie w Łodzi bądź też okolicach jest jakiś specjalista, który podjąłby się tego wyzwania i naprawił tę przypadłość.

W moim przypadku plecionka została wymieniona w pierwszej kolejności bo najpierw szukałem najprostszych i najtańszych sposobów pozbycia się wibracji. Potem przyszła kolej na poduszki. Pierwsza poszła lewa potem prawa potem, podpora w pasie przednim oraz pod skrzynią biegów. Znów bez rezultatu. Tuleja w pasie przednim oraz poducha pod skrzynia nie są oryginalne. Następnie wymiana faktycznie uszkodzonego sprzęgielka alternatora i tutaj polepszyła się kultura pacy silnika - zmniejszyło się "buczenie" słyszalne na wyższych obrotach. Następnie sprzęgło z kołem dwumasowym aczkolwiek tutaj tyle samo opinii było za co przeciw. W końcu wymieniłem bo sprzęgło wysoko brało i czuć było że zaczyna się ślizgać. Niestety wibracje bez zmian natomiast silnik wyciszył się że prawie nie słyszę go w kabinie. Ciekawostką a może jakąś wskazówką jest fakt, że po dłuższej jeździe autem wibracje "znikają" z foteli, karoserii natomiast delikatnie odczuwalne są cały czas na kole kierownicy. Rano jak jadę do pracy (około 0,5h) czuć je całą drogę. Jak wracam po południu już słabiej. Cyrk na kółkach!! To wygląda tak jakby poziom wibracji był uzależniony ot temperatury otoczenia?? silnika?? W związku z tym wymieniony został termostat, bo wywalał jakiś sporadyczny błąd.

Problem jest o tyle upierdliwy, ze nikomu ale to dosłownie nikomu z mechaników nie chce się bawić w "poszukiwaczy przyczyn wibracji" bo tej roboty nie można wycenić przez to klient wymienia po kolei "podejrzane " elementy ponosząc coraz większe niepotrzebne koszty. W poprzednim aucie miałem podobny kłopot w którym niedouczeni mechanicy z pięknych super wyposażonych warsztatów naciągnęli mnie na wymianę kompletu zawieszenia z przodu bo "coś" stukało. Okazało się później po wizycie w ASO Toyoty, że stukała przekładnia kierownicza. Zastanawiam się jeszcze nad wizytą w ASO Audi ale to już inna bajka cenowa 600zł brutto za godzinę pracy mechanika i kto mi da gwarancję, że tam znajdą przyczynę?? I na zakończenie pytanie do kolegi error32856 : czy twój ALT chodzi płynnie i czy na karoserii , kierownicy czy innych elementach nie odczuwasz żadnych tego typu zjawisk? Bo może ten typ tak ma a my szukamy dziury w całym??

Edytowane przez Ddarecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż wychodzi na to że nikt na forum oprócz nas nie miał takiej przypadłości w samochodzie.

Dzisiaj padł mi mechanizm przedniej szyby, który był wymieniony ok 2 miesięcy temu, w piątek jadę na wymianę w ramach reklamacji więc zapytam czy wibracje mogą być spowodowane od ewentualnie wypalonego zaworu czy gniazda jak określili to ostatni panowie u których byłem.

Jest jeszcze jedna teoria dotycząca wibracji przynajmniej w moim przypadku. Widać,że auto miało jakąś przygodę z przodu więc jeden z mechaników stwierdził, że może silnik przemieścił się na mocowaniu o kilka mm krzywo leży, nie jest dobrze wyważony i teraz trzęsie się jak galareta.

W moim przypadku też padło takie stwierdzenie a lakier tylko na prawym przednim błotniku podwójny.

po przeczytaniu twego wątku silnik odpada jeśli pracuje równo nie telepie niema sensu tam szukać przyczyny, wjedź na kanał zdejmij osłony z dołu odpal i trzeba szukać na połączeniach silnika z karoserią, zwróć uwagę na skrzynie biegów ona jak wiadomo cały czas pracuje i jeszcze mocowania i plecionka tłumika.

Jeśli chodzi o mocowania silnika to tylko łapy poduszek ale z tego co kojarzę to tam nie ma żadnej regulacji, w przypadku tłumika plecionka jak i mocowania są ok. Skrzynia pracuje pięknie w moim odczuciu,biegi wchodzą wszystkie bez żadnego oporu a i poduszka skrzyni niedawno wymieniana, nie wiem w jaki sposób można jeszcze by sprawdzić skrzynię? Jak dla mnie to drgania wywołuje sam silnik bo nawet jak próbuje go naprężyć z którejś strony nie mogę go utrzymać, może absurdalne to co napisałem o przytrzymywaniu silnika ale już nie wiem co robić gdzie w Łodzi bądź też okolicach jest jakiś specjalista, który podjąłby się tego wyzwania i naprawił tę przypadłość.

W moim przypadku plecionka została wymieniona w pierwszej kolejności bo najpierw szukałem najprostszych i najtańszych sposobów pozbycia się wibracji. Potem przyszła kolej na poduszki. Pierwsza poszła lewa potem prawa potem, podpora w pasie przednim oraz pod skrzynią biegów. Znów bez rezultatu. Tuleja w pasie przednim oraz poducha pod skrzynia nie są oryginalne. Następnie wymiana faktycznie uszkodzonego sprzęgielka alternatora i tutaj polepszyła się kultura pacy silnika - zmniejszyło się "buczenie" słyszalne na wyższych obrotach. Następnie sprzęgło z kołem dwumasowym aczkolwiek tutaj tyle samo opinii było za co przeciw. W końcu wymieniłem bo sprzęgło wysoko brało i czuć było że zaczyna się ślizgać. Niestety wibracje bez zmian natomiast silnik wyciszył się że prawie nie słyszę go w kabinie. Ciekawostką a może jakąś wskazówką jest fakt, że po dłuższej jeździe autem wibracje "znikają" z foteli, karoserii natomiast delikatnie odczuwalne są cały czas na kole kierownicy. Rano jak jadę do pracy (około 0,5h) czuć je całą drogę. Jak wracam po południu już słabiej. Cyrk na kółkach!! To wygląda tak jakby poziom wibracji był uzależniony ot temperatury otoczenia?? silnika?? W związku z tym wymieniony został termostat, bo wywalał jakiś sporadyczny błąd.

Problem jest o tyle upierdliwy, ze nikomu ale to dosłownie nikomu z mechaników nie chce się bawić w "poszukiwaczy przyczyn wibracji" bo tej roboty nie można wycenić przez to klient wymienia po kolei "podejrzane " elementy ponosząc coraz większe niepotrzebne koszty. W poprzednim aucie miałem podobny kłopot w którym niedouczeni mechanicy z pięknych super wyposażonych warsztatów naciągnęli mnie na wymianę kompletu zawieszenia z przodu bo "coś" stukało. Okazało się później po wizycie w ASO Toyoty, że stukała przekładnia kierownicza. Zastanawiam się jeszcze nad wizytą w ASO Audi ale to już inna bajka cenowa 600zł brutto za godzinę pracy mechanika i kto mi da gwarancję, że tam znajdą przyczynę?? I na zakończenie pytanie do kolegi error32856 : czy twój ALT chodzi płynnie i czy na karoserii , kierownicy czy innych elementach nie odczuwasz żadnych tego typu zjawisk? Bo może ten typ tak ma a my szukamy dziury w całym??

W moim przypadku wibracje na jałowym czuć cały czas, nie ma znaczenia czy jeżdżę 0,5h czy 4h, jeżeli ten typ tak ma to jest to totalny bubel bo jestem również szczęśliwym posiadaczem URSUSA C360 i tam na jałowym biegu są mniejsze wibracje niż w moim audi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zasmucę was u mnie jakichkolwiek wibracji brak wszytko chodzi płynnie więc sie dziwie ze wszystko powymieniane u was i trzęsie wam budą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zasmucę was u mnie jakichkolwiek wibracji brak wszytko chodzi płynnie więc sie dziwie ze wszystko powymieniane u was i trzęsie wam budą.

Podejrzewam, że jednak problem tkwi w silniku. W przyszłym tygodniu zrobię pomiar kompresji i to będzie pole wyjściowe do dalszej diagnozy. Gołym okiem widać jak motor wibruje pod machą a te wibracje przenoszą się na budę. Poduchy nie są w stanie wytłumić tych drgań. Dziwne to wszystko bo miesiąc temu zmieniałem świece i po ich wyglądzie można ocenić, ze moto pracuje poprawnie. Kolor świeć jasnoszary.Brak zaolejenie czy nagaru. Mając na uwadze, że przepala olej około 04l/1000km nie mam pojęcia co o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi dziś zatelepało porządnie i szybko do mechanika i okazało się, że wszystkie cewki w stanie mocno agonalnym... (brak wymiany około 70k) po wymianie jak ręką odjął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi dziś zatelepało porządnie i szybko do mechanika i okazało się, że wszystkie cewki w stanie mocno agonalnym... (brak wymiany około 70k) po wymianie jak ręką odjął.

Moje są nowe mają za sobą nie więcej jak 23tys km, świece też nowe a autem jak telepało tak telepie. Dzięki za sugestie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi dziś zatelepało porządnie i szybko do mechanika i okazało się, że wszystkie cewki w stanie mocno agonalnym... (brak wymiany około 70k) po wymianie jak ręką odjął.

Moje są nowe mają za sobą nie więcej jak 23tys km, świece też nowe a autem jak telepało tak telepie. Dzięki za sugestie :)

Ja podmieniałem z innego auta wszystkie cztery wibracje bez zmian dalej występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pokusiło mnie aby sprawdzić jeszcze wydech pod katem naprężeń lub ewentualnych drgań powodowanych przez wadliwą złączkę elastyczną - plecionkę. gdyż rok temu wymieniłem ją na nieoryginalną. Oryginalnie powinna być wstawiona cała rura z plecionką. Zrobiłem to gdyż moim zdaniem wydech na prawdę mocno wibrował co było widoczne na końcówce tłumika. Dziś tłumikarze wstawili mi drugą plecionkę (na odcinku prostym tuż za pierwszą plecionką) aby odprężyć wydech no i efekt żaden :( Wydech odpada definitywnie. Kolejne 120PLN poszło się rypać....aczkolwiek teraz na końcówce wydechu gołym okiem widać , że wibracje wydechu się zmniejszyły.


Mam pytanko do kolegi "Yozu": jak sprawdzałeś dolot to czy udało się ustalić czy kolektor jest szczelny? czy sprawdziłeś tylko przewody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ogladalem tv i gosciu mial podobny problem. Okazalo sie ze mial przeguby, połoski mialy luzy.

Moze to by bylo...

Pozdro

Wysłane z mojego LG-D620

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ogladalem tv i gosciu mial podobny problem. Okazalo sie ze mial przeguby, połoski mialy luzy.

Moze to by bylo...

Pozdro

Wysłane z mojego LG-D620

Wibracje na jałowym biegu wykluczają problem z półosiami. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pokusiło mnie aby sprawdzić jeszcze wydech pod katem naprężeń lub ewentualnych drgań powodowanych przez wadliwą złączkę elastyczną - plecionkę. gdyż rok temu wymieniłem ją na nieoryginalną. Oryginalnie powinna być wstawiona cała rura z plecionką. Zrobiłem to gdyż moim zdaniem wydech na prawdę mocno wibrował co było widoczne na końcówce tłumika. Dziś tłumikarze wstawili mi drugą plecionkę (na odcinku prostym tuż za pierwszą plecionką) aby odprężyć wydech no i efekt żaden :( Wydech odpada definitywnie. Kolejne 120PLN poszło się rypać....aczkolwiek teraz na końcówce wydechu gołym okiem widać , że wibracje wydechu się zmniejszyły.

Mam pytanko do kolegi "Yozu": jak sprawdzałeś dolot to czy udało się ustalić czy kolektor jest szczelny? czy sprawdziłeś tylko przewody?

Przepraszam, że tak późno odpowiadam ale jakoś wcześniej nie zakodowałem twojego pytania.

Cały kolektor był wyjęty wyczyszczony z zalegającego tam oleju i sprawdzony pod kątem szczelności, mechanik który to robił powiedział że wszystko sprawne i szczelne.

Po wizytach w kilku kolejnych warsztatach i stwierdzeniu, że "silnik to pracuje równo" powtórzyła się teza iż może wózek jest delikatnie przestawiony co powoduje naprężenie mocowania silnika.

Pozostawiam powyższe zdanie do komentowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pokusiło mnie aby sprawdzić jeszcze wydech pod katem naprężeń lub ewentualnych drgań powodowanych przez wadliwą złączkę elastyczną - plecionkę. gdyż rok temu wymieniłem ją na nieoryginalną. Oryginalnie powinna być wstawiona cała rura z plecionką. Zrobiłem to gdyż moim zdaniem wydech na prawdę mocno wibrował co było widoczne na końcówce tłumika. Dziś tłumikarze wstawili mi drugą plecionkę (na odcinku prostym tuż za pierwszą plecionką) aby odprężyć wydech no i efekt żaden :( Wydech odpada definitywnie. Kolejne 120PLN poszło się rypać....aczkolwiek teraz na końcówce wydechu gołym okiem widać , że wibracje wydechu się zmniejszyły.

Mam pytanko do kolegi "Yozu": jak sprawdzałeś dolot to czy udało się ustalić czy kolektor jest szczelny? czy sprawdziłeś tylko przewody?

Przepraszam, że tak późno odpowiadam ale jakoś wcześniej nie zakodowałem twojego pytania.

Cały kolektor był wyjęty wyczyszczony z zalegającego tam oleju i sprawdzony pod kątem szczelności, mechanik który to robił powiedział że wszystko sprawne i szczelne.

Po wizytach w kilku kolejnych warsztatach i stwierdzeniu, że "silnik to pracuje równo" powtórzyła się teza iż może wózek jest delikatnie przestawiony co powoduje naprężenie mocowania silnika.

Pozostawiam powyższe zdanie do komentowania.

Dzięki za sugestie. U mnie także kolejne próby usunięcia wibracji nic nie dały. Sprawdzenie dolotu, dodatkowe odprężenie wydechu i nic. Zero błędów w kompie. Niepokoją mnie tylko te opinie że motor pracuje równo. Jakoś mi to nie pasuje gdyż dotykając pokrywy silnika w np. Hondzie Civic z 2001r z przebiegiem 350tys. km wibracje sa ledwo wyczuwalne a u mnie gdybym na pokrywie postawił szklankę wody to by z niej sfrunęła po 2 sekundach. Wibracje widać gołym okiem to przecież logiczne że poduchy tego nie wytłumią. To jako to równa praca silnika??? Chyba wychodzą z założenia, że skoro nie kaszle i nie szarpie to chodzi równo?? Ręce opadają.....szukamy dalej. I jeszcze pytanko na konieć. Jak u Ciebie z olejem po zalaniu Motulem 10W60, zaczął chlać?? czy spokój?? Bo u mine na Castrol 10w40 popija 0,6l/1000km.

I jeszcze jedno mi się przypomniało, gdzieś na forum Audi czytałem, ze wibracje na biegu jałowym może powodować wadliwie działający czujnik temperatury G62 - ten z tyłu silnika.. Ja tego wątku nie sprawdzałem bo u mnie nie było błędów związanych z tym czujnikiem. Ale ktoś pisał, ze tak to się może objawiać, że telepie silnikiem na biegu jałowym bo ECU nie może dobrać prawidłowo mieszanki..

Edytowane przez Ddarecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałeś czy odbój silnika przedni jest dobrze wyregulowany? tzn czy ciężar silnika nie opiera się na nim ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mój silnik po remoncie też się trzęsie, co przenosi się na karoserie i kierownicę. Problemem są wibracje silnika silniejsze niż powinno mieć to miejsce, przez co poduszki silnika nie są w stanie tlumić. Dziś za pomocą lusterka zlokalizował mechanik cieknący olej spod uszczelki głowicy z tyłu silnika, więc remont spaprany. Na dodatek w silniku po rozgrzaniu coś nierownomiernie stuka - w niskim zakresie obrotów wciskając gaz do dechy np na 3 biegu.

Mam nadzieję że winna będzie różnica kompresji lub przegub wewnętrzny który też jest do wymiany. Bynajmniej będę robił na dniach i powiem co było przyczyną

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałeś czy odbój silnika przedni jest dobrze wyregulowany? tzn czy ciężar silnika nie opiera się na nim ?

Razem z poduszkami wymieniłem ten odbój ale doprawdy nie wiem czy założony został poprawnie. Myślę , że tak. Jak to można sprawdzić?. Łapa powinna zostać centralnie osadzona w tej gumie? Tak chyba jest bo nie ma innej opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...