Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B5] Wywalenie kata....


Gość MorgothDBMA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano
Czemu to ma służyć, pozbycie sie katalizatroa? Rozumiem ze w benzynowym nic to nie da?

zatkany katalizator w znancznym stopniu utrudnia, a czasem nawet blokuje, przepływ gazów spalinowych co wpływa negatywnie na pracę silnika (kultura pracy, spalanie, moc i inne).

Katalizator zastępuję się rurką najczęściej z przyczyn ekonomicznych (oryginalny kosztuje ponad 1000 zł, uniwersalny około 400 zł a rurka z robocizną tylko jakieś 70 zł).

Opublikowano
Czemu to ma służyć, pozbycie sie katalizatroa? Rozumiem ze w benzynowym nic to nie da?

zatkany katalizator w znancznym stopniu utrudnia, a czasem nawet blokuje, przepływ gazów spalinowych co wpływa negatywnie na pracę silnika (kultura pracy, spalanie, moc i inne).

Katalizator zastępuję się rurką najczęściej z przyczyn ekonomicznych (oryginalny kosztuje ponad 1000 zł, uniwersalny około 400 zł a rurka z robocizną tylko jakieś 70 zł).

Czy takie zatkanie to wysatepuje tylko w dizlach (jesli tak to dlaczego w ON) czy benzyny to tez dotyczy? Po jakim przebiegu trzeba sie go pozbyc w benzynowym i jak sprawa wyglada na przegladzie?

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano
Czy takie zatkanie to wysatepuje tylko w dizlach (jesli tak to dlaczego w ON) czy benzyny to tez dotyczy?

Tyczy się to wszystkich samochodów wyposażonych w katalizator (PB, ON, LPG, CNG itd itp)

Po jakim przebiegu trzeba sie go pozbyc w benzynowym

Teoretycznie powinno się go wymieniać po około 100 tys km ponieważ wtedy już traci swoje właściwości, jednak w praktyce wywala się go, tudzież wymienia, wtedy gdy się przytka lub zaczyna się rozsypywać wkład ceramiczny.

jak sprawa wyglada na przegladzie

z punktu widzienia prawa nie możesz go od tak sobie wyciąć i wstawić coś na jego miejsce. Jeśli przyjedziesz z nagą rurką zamiast katalizatora raczej będziesz miał problemy.

Próbować oszukać speców od przeglądów można na parę sposobów:

- wstawiasz rurkę z nierdzewki (zadbać trzeba żeby była gięta na giętarce) i szukasz jakieś stacji kontroli na jakimś zadupiu, tam może przepuszczą

- wywalasz wnętrze katalizatora i wspawujesz z powrotem samą puszkę

- wywalasz wnętrze katalizatora i wspawujesz do środka zwykłąd rurkę. Jeśli dobrze się to wykona to nikt nic nie zauważy

- wstawiasz uniwersalny katalizator i masz spokój ze wszystkim

- wstawiasz strumienicę imitującą katalizator (najgorsze wyjście z możliwych - odradzam)

Opublikowano
- wstawiasz strumienicę imitującą katalizator (najgorsze wyjście z możliwych - odradzam)

Dlaczego? Czytałem mnóstwo opisów takich strumienic jak to one pomagają w opróznianiu układu wylotowego ze spalin noi ze zwiększaja moc. Może to dlatego że na allegro a tam kazdy przeciaz chce sprzedac...?

Oprocz problemu zwiazanego ze spalinami-srodowiskiem to nie ma taka ''amputacja'' jakiegos negatywnego wplywu/skutków ubocznych na auto?

A przeglad to robie telefonicznie:-D

Opublikowano

OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. :evil:

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano
wplywu/skutków ubocznych na auto?

dobrze wykonana nie będzie miała ale jeśli ktoś spierniczy robotę to możesz mieć problemy i to całkiem poważne.

Czytałem mnóstwo opisów takich strumienic jak to one pomagają w opróznianiu układu wylotowego ze spalin noi ze zwiększaja moc.

zło i tyle. Nie chce mi się pisać po raz enty o tym. Na forum znajdziesz sporo informacji.

Opublikowano
OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. :evil:

a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie :rotfl:

Opublikowano
OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. :evil:

a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie :rotfl:

Ice będziesz miał bardzo miły, głeboki, basowy pomruk...nie będzie bardziej głośny...

wstaw samą rure, nie strumienice - sprawdzone info.

masz sonde lambda za katalizatorami??

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano
OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. :evil:

a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie :rotfl:

Mam nadzieję, że w ramach testu dla zabawy, nic więcej.

Opublikowano
OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. :evil:

a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie :rotfl:

Ice będziesz miał bardzo miły, głeboki, basowy pomruk...nie będzie bardziej głośny...

wstaw samą rure, nie strumienice - sprawdzone info.

masz sonde lambda za katalizatorami??

sonda przed katami :biggrin:

[ Dodano: 06-03-2007, 23:33 ]

OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. :evil:

a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie :rotfl:

Mam nadzieję, że w ramach testu dla zabawy, nic więcej.

nie musze cos porobic bo cos mi niegra tak jak powinno a i tak musze wymienic łaczniki te z siatki bo juz niema na nich siatki przetarta od asfaltu :rotfl:

Opublikowano

będziesz zadowolony z rur :rotfl::wink:

Opublikowano
będziesz zadowolony z rur :rotfl::wink:

zobaczym co sie stanie :question:

we wczesniejszym 2.8 miałem wywalone katy i było ok

Opublikowano

a co by sie mialo stac?

[ Dodano: 07-03-2007, 12:15 ]

zawsze mozna sprzedac ta uszkodzona lud oddac do regeneracji...

Opublikowano

A co na wywalenie kata powie pan od corocznego badania technicznego. Nie wpadnie na to jak będzie badał skład i ilość spali???

pozdro

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano
A co na wywalenie kata powie pan od corocznego badania technicznego. Nie wpadnie na to jak będzie badał skład i ilość spali???

pozdro

jeśli katalizator ma ponad 100 tys km nalatane to i tak już żadnego syfu ze spalin nie wyłapuje się tym akurat nie ma co się przejmować.

Opublikowano

no i wywaliłem katy i wstawiłem strumienice wynik wkręca sie szybciej i ciągnie do samego końca ............zaczeła znowu zapier.......ać :rotfl:

Opublikowano

i stawiam 5 stów, że na zwykłych rurach byłoby tak samo albo i lepiej :wink:

Opublikowano
stawiam 5 stów, że na zwykłych rurach byłoby tak samo albo i lepiej

to co zakładzik :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...