Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 4 Marca 2007 Opublikowano 4 Marca 2007 Czemu to ma służyć, pozbycie sie katalizatroa? Rozumiem ze w benzynowym nic to nie da? zatkany katalizator w znancznym stopniu utrudnia, a czasem nawet blokuje, przepływ gazów spalinowych co wpływa negatywnie na pracę silnika (kultura pracy, spalanie, moc i inne). Katalizator zastępuję się rurką najczęściej z przyczyn ekonomicznych (oryginalny kosztuje ponad 1000 zł, uniwersalny około 400 zł a rurka z robocizną tylko jakieś 70 zł).
wester Opublikowano 4 Marca 2007 Opublikowano 4 Marca 2007 Czemu to ma służyć, pozbycie sie katalizatroa? Rozumiem ze w benzynowym nic to nie da? zatkany katalizator w znancznym stopniu utrudnia, a czasem nawet blokuje, przepływ gazów spalinowych co wpływa negatywnie na pracę silnika (kultura pracy, spalanie, moc i inne). Katalizator zastępuję się rurką najczęściej z przyczyn ekonomicznych (oryginalny kosztuje ponad 1000 zł, uniwersalny około 400 zł a rurka z robocizną tylko jakieś 70 zł). Czy takie zatkanie to wysatepuje tylko w dizlach (jesli tak to dlaczego w ON) czy benzyny to tez dotyczy? Po jakim przebiegu trzeba sie go pozbyc w benzynowym i jak sprawa wyglada na przegladzie?
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 5 Marca 2007 Opublikowano 5 Marca 2007 Czy takie zatkanie to wysatepuje tylko w dizlach (jesli tak to dlaczego w ON) czy benzyny to tez dotyczy? Tyczy się to wszystkich samochodów wyposażonych w katalizator (PB, ON, LPG, CNG itd itp) Po jakim przebiegu trzeba sie go pozbyc w benzynowym Teoretycznie powinno się go wymieniać po około 100 tys km ponieważ wtedy już traci swoje właściwości, jednak w praktyce wywala się go, tudzież wymienia, wtedy gdy się przytka lub zaczyna się rozsypywać wkład ceramiczny. jak sprawa wyglada na przegladzie z punktu widzienia prawa nie możesz go od tak sobie wyciąć i wstawić coś na jego miejsce. Jeśli przyjedziesz z nagą rurką zamiast katalizatora raczej będziesz miał problemy. Próbować oszukać speców od przeglądów można na parę sposobów: - wstawiasz rurkę z nierdzewki (zadbać trzeba żeby była gięta na giętarce) i szukasz jakieś stacji kontroli na jakimś zadupiu, tam może przepuszczą - wywalasz wnętrze katalizatora i wspawujesz z powrotem samą puszkę - wywalasz wnętrze katalizatora i wspawujesz do środka zwykłąd rurkę. Jeśli dobrze się to wykona to nikt nic nie zauważy - wstawiasz uniwersalny katalizator i masz spokój ze wszystkim - wstawiasz strumienicę imitującą katalizator (najgorsze wyjście z możliwych - odradzam)
wester Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 - wstawiasz strumienicę imitującą katalizator (najgorsze wyjście z możliwych - odradzam) Dlaczego? Czytałem mnóstwo opisów takich strumienic jak to one pomagają w opróznianiu układu wylotowego ze spalin noi ze zwiększaja moc. Może to dlatego że na allegro a tam kazdy przeciaz chce sprzedac...? Oprocz problemu zwiazanego ze spalinami-srodowiskiem to nie ma taka ''amputacja'' jakiegos negatywnego wplywu/skutków ubocznych na auto? A przeglad to robie telefonicznie:-D
poziek Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 wplywu/skutków ubocznych na auto? dobrze wykonana nie będzie miała ale jeśli ktoś spierniczy robotę to możesz mieć problemy i to całkiem poważne. Czytałem mnóstwo opisów takich strumienic jak to one pomagają w opróznianiu układu wylotowego ze spalin noi ze zwiększaja moc. zło i tyle. Nie chce mi się pisać po raz enty o tym. Na forum znajdziesz sporo informacji.
Gość Iceman Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie
poziek Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie Ice będziesz miał bardzo miły, głeboki, basowy pomruk...nie będzie bardziej głośny... wstaw samą rure, nie strumienice - sprawdzone info. masz sonde lambda za katalizatorami??
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie Mam nadzieję, że w ramach testu dla zabawy, nic więcej.
Gość Iceman Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie Ice będziesz miał bardzo miły, głeboki, basowy pomruk...nie będzie bardziej głośny... wstaw samą rure, nie strumienice - sprawdzone info. masz sonde lambda za katalizatorami?? sonda przed katami :biggrin: [ Dodano: 06-03-2007, 23:33 ] OK, strumienicy mówimy jednogłośnie nie. Tyle w tym temacie. a ja w czwartek wywalam katy i wstawiam strumieniczki i zobacze co sie stanie Mam nadzieję, że w ramach testu dla zabawy, nic więcej. nie musze cos porobic bo cos mi niegra tak jak powinno a i tak musze wymienic łaczniki te z siatki bo juz niema na nich siatki przetarta od asfaltu
Gość Iceman Opublikowano 6 Marca 2007 Opublikowano 6 Marca 2007 będziesz zadowolony z rur zobaczym co sie stanie we wczesniejszym 2.8 miałem wywalone katy i było ok
wester Opublikowano 7 Marca 2007 Opublikowano 7 Marca 2007 a co by sie mialo stac? [ Dodano: 07-03-2007, 12:15 ] zawsze mozna sprzedac ta uszkodzona lud oddac do regeneracji...
Furio Opublikowano 7 Marca 2007 Opublikowano 7 Marca 2007 A co na wywalenie kata powie pan od corocznego badania technicznego. Nie wpadnie na to jak będzie badał skład i ilość spali??? pozdro
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 7 Marca 2007 Opublikowano 7 Marca 2007 A co na wywalenie kata powie pan od corocznego badania technicznego. Nie wpadnie na to jak będzie badał skład i ilość spali???pozdro jeśli katalizator ma ponad 100 tys km nalatane to i tak już żadnego syfu ze spalin nie wyłapuje się tym akurat nie ma co się przejmować.
Gość Iceman Opublikowano 8 Marca 2007 Opublikowano 8 Marca 2007 no i wywaliłem katy i wstawiłem strumienice wynik wkręca sie szybciej i ciągnie do samego końca ............zaczeła znowu zapier.......ać
poziek Opublikowano 9 Marca 2007 Opublikowano 9 Marca 2007 i stawiam 5 stów, że na zwykłych rurach byłoby tak samo albo i lepiej
Gość Iceman Opublikowano 9 Marca 2007 Opublikowano 9 Marca 2007 stawiam 5 stów, że na zwykłych rurach byłoby tak samo albo i lepiej to co zakładzik
kalina Opublikowano 9 Marca 2007 Opublikowano 9 Marca 2007 Poziek chciał powiedzieć że strumienica daje tyle co magnetyzer
Furio Opublikowano 9 Marca 2007 Opublikowano 9 Marca 2007 Strumienica daje tyle co magnetyzer.hmm, to po co je wogule produkują?? pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się