Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B5] Wywalenie kata....


Gość MorgothDBMA

Rekomendowane odpowiedzi

Rozmawiamy o strumienicy tzw Łuskowej - dla mnie jest jak turbinka Kowalskiego w 126p ( wtajemniczeni wiedzą o co biega). Jak 9 lat temu bawiłem się w KJS`y właśnie 126p o oszałamiającej mocy 43 KM, to zakładałem strumienice przed startem z nadzieją polepszenia rezultatów. Ale efekt był tylko jeden - bolały mnie uszy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy o strumienicy tzw Łuskowej - dla mnie jest jak turbinka Kowalskiego w 126p ( wtajemniczeni wiedzą o co biega). Jak 9 lat temu bawiłem się w KJS`y właśnie 126p o oszałamiającej mocy 43 KM, to zakładałem strumienice przed startem z nadzieją polepszenia rezultatów. Ale efekt był tylko jeden - bolały mnie uszy :evil:

złe porównanie 43KM u mnie teoretycznie 318 Km (więc po wywaleniu kata zaczeła równo ciągnąc po 4500 obr a wcześniej nieszło jej najlepiej) wiec w moim przypadku jednak efekt jest piorunujący dodam tylko ze katy były w idealnym stanie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprostu twierdzę że zakładanie strumienic to niepotrzebny wydatek - a tłumikarze wciskają je wszystkim dorabiając do tego kosmiczne teorie. Tak na marginesie - katalizatory Ci oddał oczywiście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

katalizatory Ci oddał oczywiście?

po pierwsze nikt mi nie wciskał strumienic , poprostu z katami nielatała tak jak lata bez.

po drugie pytałem sie speca od audi czy zakładac rury czy strumienice odpowiedz była tylko jedna strumienice no i katy dostałem zpowrotem

pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

katalizatory Ci oddał oczywiście?

po pierwsze nikt mi nie wciskał strumienic , poprostu z katami nielatała tak jak lata bez.

po drugie pytałem sie speca od audi czy zakładac rury czy strumienice odpowiedz była tylko jedna strumienice no i katy dostałem zpowrotem

pozdrawiam :wink:

Dobry spec :cool:

Ja u siebie, też miałem strumienice hmm ostatni raz :rotfl: na rurce lepiej jeździ :wink:

bez komentarza

Nikt o to nie prosił :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

katalizatory Ci oddał oczywiście?

po pierwsze nikt mi nie wciskał strumienic , poprostu z katami nielatała tak jak lata bez.

po drugie pytałem sie speca od audi czy zakładac rury czy strumienice odpowiedz była tylko jedna strumienice no i katy dostałem zpowrotem

pozdrawiam :wink:

Dobry spec :cool:

Ja u siebie, też miałem strumienice hmm ostatni raz :rotfl: na rurce lepiej jeździ :wink:

bez komentarza

nie w kazdym silnku sa pewnie widoczne efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura

nie ma co się spierać. Tutaj są potrzebne fakty, a mianowicie wykresy z hamowania na katach, na rurkach i na strumienicach i porównanie wyników. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co się spierać. Tutaj są potrzebne fakty, a mianowicie wykresy z hamowania na katach, na rurkach i na strumienicach i porównanie wyników. :wink:

dokładnie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chętnie się zapoznam z danymi :wink:

ja też jestem niesamowicie ciekawy.

Iceman jedź na hamowanie i zaspokój naszą ciekawość :biggrin:

tak, ja do hamowni 4x4 mam od 300 do 500 km wiec musze zaplanowac bo nielatam w tamte rejony :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc wczoraj przy okazji wymiany łączników elastycznych wydechu, postanowiłem również rozstac się z katalizatorami (wstawiłem ruły) :twisted:

Spostrzeżenia są następujące:

1.samochód jakby odrobine żwawszy, ze szczególnym naciskiem na odrobinę :exclaim: , ale....

2.ale możliwe, że to tylko subiektywne wrażenie związane z głośniejszą pracą silnika ( i tak pewnie jest),

3.praca silnika na rurach (chodzi o gang) raczej mi się nie podoba, występuje głupawy blaszany podźwięk :frown:, lepsza już cisza (jak dla mnie) :exclaim:

4.wskazane są jakieś tłumiki przelotowe w miejsce katów, i tak pewnikiem w przyszości zrobię (no bo jak większośc uważa strumienice to zło :wink: )

5.katy przy przebiegu 180kkm (i dużej szansie na jego orginalnośc ;) były w idealnym stanie :exclaim:

6.no i w końcu jakiś plus przeprowadzonego zabiegu, a mianowicie, autko jest lżejsze o jakieś całe 5-6 kilo :lol: :lol: :lol: , a może nawet więcej :wink:

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, jeśli posiadam dwa katalizatory to czy zamiast dwóch wstawić rurki ? na pewno jeden jest już martwy ponieważ dzwoni w nim i silnik gaśnie na wolnych z uwagi że się dławi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wybebeszyłem katy i nic nie wspawywałem - są po prostu puste w środku - nikt na przeglądzie nie może się przyczepic....

Moim zdaniem najlepsze rozwiazanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
A sa tam moze jakies sondy w ukladzie wydechowym ktrym mogloby to przeszkadzac w jakis sposob lub wplywac na ich odczyty?

niektóre modele posiadają sondę przed katem i za. W tej opcji potrzeba więcej kombinacji co by wszystko zgrać. U ciebie raczej tak nie jest ale ręki sobie nie dam uciąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...