Dziwna sprawa

**sławek85** · 15 Października 2016

Panowie czy ktoś może pomóc . Mianowicie dziś wyszedłem z pracy odpaliłem auto i było ok. Pochodziło na wolnych obrotach przejechałem około 18km spokojnie około 100km/h gdy zajechałem do domu i otwierałem bramę usłyszałem dziwne stukanie . zajechałem do garażu przy dodaniu gazu auto kulało i a stukanie było tylko na wolnych obrotach .dzwię ten dochodził od strony kierowcy na wysokości nadkola lub kolektora wydechowego . wyglądało to tak jak by się urwał zawór czy coś wpadło do cylindra . auto zapaliłem i zgasiłem parę razy . zaczeło dymić na niebiesko jak by olejem .włączyłem jeszcze raz auto i gdy pracowało podniosłem stronę od kierowcy by zobaczyć co się tam dzeje . auto postało na lewarku około 2 min dałem ze dwa razy gazu i przestało stukać . gdy opuściłem je to stuki przeniosły się w okolicę katalizatora .auto przestało dymić na niebiesko . i gdy dawałem gazu to tylko stukało i na wolnych obrotach trochę . po gazowałem do 3tyś i stuki ustały i jest cisza nic nie stuka auto nie dymi chodzi równo i zbiera się normalnie . dawa miesiące temu zmieniałem uszczelki pod kolektorem wydechowym . oleju jest stan i płyn ok jest. co się działo.

OPINIE I DOMYSŁY MILE WIDZIANE

**Mateuszek1001** · 15 Października 2016

Mnie to wygląda na pęknięty pierścień

**sławek85** · 15 Października 2016

Ale dał czego pękł.? auto chodzi normalnie