Hezen Opublikowano 5 Grudnia 2016 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Witam. Wczoraj znajomy miał niemiłą sytuacje ze swoją audiczką. Podjechał na stacje, zgasił auto. Podczas odpalania auto było na biegu i zaciągniętym ręcznym, oczywiście szarpnęło i od tego momentu brak napięcia w całym aucie - brak podswietlania, świateł, awaryjek, licznik analogicznie to samo... zadnej palącej się kontrolki. Akumulator w porządku, nie miał przedtem problemów z odpalaniem. Panowie, co to może być? Jakiś bezpiecznik, przekaźnik? A może zwarcie na rozruszniku? Co sprawdzać po kolei, żeby jak najszybciej usunąc usterke bo autko pod chmurką a temperaturki nie dopisjją długim przebywaniem na dworze.
Karolek1997 Opublikowano 6 Grudnia 2016 Opublikowano 6 Grudnia 2016 A może wyłącznik inercyjny jeśli b5 go posiada? Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Hezen Opublikowano 6 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2016 (edytowane) Już autko na chodzie. Problem okazał się banalny - zgnite podszybie pod akumulatorem, po odkręceniu klemy masowej przewód został mi w ręce. Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem czy jest masa na karoserii i to był strzał w dziesiątke. Odpływ całkowicie zatkany, podstawa akumulatora całkiem zgniła. Akumulator lezał na podszybiu i podczas szarpnięcia położył się na przewód i go wyrwał. Musiałem się wrócić ze stacji do domu żeby zardzewiałą nakrętkę odciąć od przewodu, cała robota zajęła mi ok. 40min średnim tempem z latarką na głowie :] Edytowane 6 Grudnia 2016 przez Hezen
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się