Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Falowanie obrotów po dodaniu gazu (ADR+gaz sekwencja)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich. Bardzo długi czas zmagam się z problem, który można zobaczyć na poniższym filmiku. Chodzi o to, że jak dodam gazu na biegu jałowym to obroty zejdą do 400-500 i wrócą do normalnego poziomu 880. Objawia się to również strasznym szarpnięciem samochodu. Przykładowo podczas jazdy 100km/h na 5 puszcza się pedał gazu to samochodem najpierw szarpnie a dopiero później zacznie normalnie zwalniać. Podczas tego szarpnięcia czuć ruch drążka do zmiany biegów. Tak samo jest przy ponownym dodaniu gazu - również szarpie. Dodam że występuję to zarówno na gazie jak i na benzynie. Po drodze wyszła jeszcze sprawa z wypadaniem zapłonu i okazało się ze cewka się rozwaliła. Został wymieniony cały układ zapłonowy (cewka, przewody,świece). Problem jest nadal taki sam. Mechanik podejrzewał, że mapa sterownika silnika się rozjechała od gazu ale niby wyzerował komputer i mówi żeby przejechać co najmniej 200 km na benzynie. Tylko, że przejechałem już 100 km na tej benzynie i jak dla mnie cały czas jest tak samo, teraz okres świąteczny więc mechanik nie będzie pracował a ja mam trochę wolnego. Może ktoś się borykał z czymś takim? Rzeczy które wymieniłem od czasu kiedy się męczę z tymi obrotami:

-Przepustnica

-Przepływomierz

-Sonda lambda

-Odma

-Układ zapłonowy

-Poduszki pod silnikiem i skrzynią

Edytowane przez piotrek5444
Opublikowano

Ja mam identycznie, nie mam pojęcia co zrobić.

Olewam problem. Już wszystko w tym kierunku zrobione, szkoda kasy na dalsze przepychanki..

Opublikowano (edytowane)

Witam, czytałem trochę ostatnio o falujących obrotach i natrafiłem na bardzo podobne objawy tylko silniejsze, przyczyną była przepustnica po przeczyszczaniu problem jak ręką odjął. Można sprawdzić jeszcze przewody od podciśnienia czy nie są pęknięte.

Edytowane przez Adrian1727
Opublikowano

Ja czyściłem 2 razy przepustnice i adaptacje tez robiłem i nic to nie dało.

Opublikowano

Mi delikatnie na postoju falują, oraz czasem jak już dojeżdżam do światel i wciśnę sprzęgło żeby dać np na jałowy (lub przetrzymac na 1 na sprzęgle) to spotrafią mi spasc do ok. 500 i powrócic do ok 800-900 i tak ze 3-4 razy no chyba ze dodam gazu to sie uspokoi odrazu, tylko że narazie z tym nic nie robie bo zimno i mało funduszy, poczeka do wiosny :<

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...