Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi A4 B5 1.8 ADR - Problem z falującymi obrotami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
19 minut temu, Barjan95 napisał:

Tutaj właśnie  chodzi o to, że dopiero w przyszłym tygodniu będę mógł go podpiąć pod kompa. Bo mnie to samego ciekawi, czy jakieś błędy jeszcze wyskoczą. 

Aha, no okej, mnie też zaciekawiło, ale podejrzewam że będziesz miał błąd nastawnika przepustnicy, gdyż właśnie w 1.8t mam identyczny objaw. W takim razie czekam na wiadomość o błędach;) Pozdrawiam

Opublikowano

U mnie na razie problem rozwiązany, przez cały czas źle był ustawiony gaz i przez to były problemy z obrotami..

Teraz gaz jest dobrze ustawiony, łagodnie przełącza się na gaz po nocy/dłuższym postoju i nie ma zachwiań obrotów na zimnym silniku.

Opublikowano

Ooo no to w końcu masz to z głowy :D aby już nie dokuczalo. Moje problemy z obrotami również ustały, może przepustnica potrzebowala trochę czasu. 

Opublikowano

No ja jednak nie, myślałem, że to kwestia wystrojenia gazu ale jednak to coś z benzyną, korekty są za duże i nie umiem tego rozwiązać, mam nadzieje, że mi ktoś pomoże.

Zdjęcia z korekt jak coś wrzuciłem w dziale Diagnostyka VAG.

Opublikowano

W moim Audi za falujące obroty odpowiedzialne były wtryski LPG.

Miałem zamontowane czerwone Valteki, po wymianie na AC W02 i ponownym ustawieniu LPG problemu już nie ma.

 

Opublikowano

Panowie, czy to aby na pewno wina przepustnicy?

Na zimnym silniku obroty falują tzn, przy dojeździe do świateł i wciśnięciu sprzęgła obroty spadają jednorazowo na 500 i wracają w okolice 900 tak jak ma być.

Gdy silnik się zagrzeje to później już takiego problemu nie ma, nie chce mi się wierzyć, że to wina przepustnicy..

Chyba pasuje odwiedzić gazownika.

Opublikowano

Wymieniłem u siebie przepustnicę, niby obroty nie falują ale ciężko działa pedał gazu, co mogło pójść nie tak?

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, k232 napisał:

Wymieniłem u siebie przepustnicę, niby obroty nie falują ale ciężko działa pedał gazu, co mogło pójść nie tak?

Przy wymianie przepustnicy nie naciągnąłeś za mocno linki pedału gazu ? ja tak miałem u siebie po czyszczeniu przepustnicy, naciągnąłem inaczej niż wcześniej było, nie miałem problemów z obrotami ale pedał gazu od samego początku brał i oczywiście co się z tym wiąże czuć było że ciężej się wciska niż przed rozebraniem 

Edytowane przez Adrian1727
Opublikowano

Ja tego nie robiłem :D

Dzięki za podpowiedź, sprawdzę to :)

Opublikowano
Godzinę temu, Adrian1727 napisał:

ale pedał gazu od samego początku

To źle, że pedał gazu bierze od razu ? Chyba tak powinno być :P

Opublikowano
Godzinę temu, k232 napisał:

To źle, że pedał gazu bierze od razu ? Chyba tak powinno być :P

Może i tak powinno być, ale u siebie na bank tak mam :D ostatnio nawet naciągnąłem linkę gazu na trzymaku koło przepustnicy to pedał gazu ciężej się wciskało wcześniej nie było może takiej różnicy że "musiałem wcisnąć konkretnie aby obroty się zwiększyły", ale jak jest linka luźniejsza to nie jest to wyczuwalne podczas jazdy, pedał gazu jest lekki do wciśnięcia a jak jest ten "luz" skasowany, i linka jest naciągnięta tak w sam raz, to czuć że pedał ciężej wchodzi w podłogę :D 

Opublikowano

No właśnie ja też mam to odczucie, że ciągle pedał gazu w podłodze jest tak ciężko idzie :D

Opublikowano

Dalej falują obroty :(

Może to kwestia wystrojenia lpg?

Opublikowano
9 godzin temu, k232 napisał:

Dalej falują obroty :(

Może to kwestia wystrojenia lpg?

A co z benzynką ? też falują czy tylko na lpg ? 

Opublikowano (edytowane)

Tylko lpg, dziś jadę jeszcze raz na ustawienie gazu.

Po wymianie przepustnicy jak odpalam auto po całej nocy to auto nie działa na ssaniu, czy jest z tym coś nie tak? Na starej przepustnicy auto działało po dłuższym postoju jakieś 2 minuty na 1200 obrotów.

Edytowane przez k232
Opublikowano
8 godzin temu, k232 napisał:

Tylko lpg, dziś jadę jeszcze raz na ustawienie gazu.

Po wymianie przepustnicy jak odpalam auto po całej nocy to auto nie działa na ssaniu, czy jest z tym coś nie tak? Na starej przepustnicy auto działało po dłuższym postoju jakieś 2 minuty na 1200 obrotów.

To znaczy po odpaleniu auta gaśnie ? jak pisałem ci kiedyś w zimie po dłuższym postoju miałem tak że po odpaleniu gasł "błąd potencjometru przepustnicy" żeby odpalić auto musiałem trzymać nogę na gazie obr. 1200 i tak przez 2 min aż w końcu sam zaczął trzymać stałe obroty. A jak ci tylko na gazie falują a na benzynie nie to proste że wina dostrojenia LPG ;) 

Opublikowano

Nie gaśnie, tylko jak miałem starą przepustnicę jeszcze na aucie to po całej nocy jak odpaliłem to od razu auto wchodziło na 1200 obrotów i działało na ssaniu a na tej przepustnicy co mam teraz nie ma tego ssania.

Opublikowano
5 godzin temu, k232 napisał:

Nie gaśnie, tylko jak miałem starą przepustnicę jeszcze na aucie to po całej nocy jak odpaliłem to od razu auto wchodziło na 1200 obrotów i działało na ssaniu a na tej przepustnicy co mam teraz nie ma tego ssania.

Aaaaa.. rozumiem ;) a błędy ? pojawiły się jakieś ? 

 

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, Adrian1727 napisał:

 a błędy ? pojawiły się jakieś ? 

Nie ma błędów..

Na PB też obroty falują, LPG wystrojone na 0, ewidentnie coś te przepustnice mnie w c**ja robią..

Edytowane przez k232
Opublikowano
2 minuty temu, k232 napisał:

Nie ma błędów..

Na PB też obroty falują, LPG wystrojone na 0, ewidentnie coś te przepustnice mnie w c**ja robią..

Czyli na to wychodzi że trzeba ponownie wymienić przepustnice ? A adapracja była ? przed odpalaniem ? nie wiem czy to pomoże ale warto spróbować jeśli zostało to przeoczone

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...