Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Zamarzła gałka zmiany biegów


maxii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

wczoraj zostawiłem moje auto na parkingu dzisiaj ok godz 16 temperatura na dworze ok -8 stopni wieczorem mogło być podobnie ładnie odpaliło, ale gałka od zmiany biegów ani drgnie! Jest pewne, że zamarzła. Zastanawiam się, żeby poczekać do cieplejszych dni. Czy jest ryzyko, że mróz rozerwie skrzynię biegów jeżeli to ona zamarzła ? tym bardziej, że na jutro i pojutrze zapowiadają -15 st mrozu. Czy ktoś miał podobny przypadek ewentualnie wie jak rozwiązać ten problem lub co może być przyczyną tego problemu?

Ps.wczoraj miałem dalszy kurs po mokrej nawierzchni dzisiaj wieczorem był spory mróz czy mogły zamarznąć jakieś prowadnice od zmiany biegów? tak mi powiedział gościu z ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego olej nie ma aż takiej krzepliwości jak woda w niskich temperaturach,wiec powinieneś byc o to spokojny Natomiast ja sugeruje sprawdzić osłonę skrzyni biegów czy jest cała,bo skoro jeździłeś dużo po mokrym to może conieco tam się wody dostało... :mysli: :mysli: :mysli: Kanał i sprawdzić jedyne wyjście :hi: :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej obejrzec to od dolu czyli na kanale,zobacz czy nie ma lodu na skrzyni i czy nie zamarzly prowadnice od dzwigni biegow!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpal samochód, niech sobie pochodzi przez jakieś pół godziny i powinno samo puścić, w między czasie troszke ruszaj gałką.

A zeby temy zapobiec< wjedz na kanał, ściągnij osłone skrzyni i zobacz co jest grane, tzn. czy nie jest np popękana.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój błąd, że zostawiłem auto na biegu wstecznym pozostaje laweta, albo holowanie, a 30 min na sprzęgle to chyba ryzykowna sprawa! Pozostaje więc oczekiwanie na cieplejsze dni :thumbdown:

Ps.Dzięki za podpowiedzi :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

domelq@

dzień przed zamarznięciem na jezdni była woda i błoto pośniegowe i to na pewno jest przyczyna, ale nie wiem co dokładnie chwyciło-wydaje mi się, że prowadnice.

Dzisiaj temp. spadła do 0 st i gałka puściła, :rolleyes: przy jeździe jeszcze przez chwilę "dwójka" ciężko wchodziła, ale po rozgrzaniu autka wszystko wróciło do normy.

Ale czegoś mnie na pewno ta sytuacja nauczyła-nigdy nie zostawiaj auta na ręcznym i biegu wstecznym przy temperaturach poniżej zera! :shocked:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zastosować metodę ruskich żołnierzy: rozpalić ognisko pod wozem.

Tak powarznie to najlepiej zostawiać na drugim biegu. Na jednynce za daleko nie dojedziesz, a z dwójki i ruszysz i 40-50 wyciągniesz jak by coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zastosować metodę ruskich żołnierzy: rozpalić ognisko pod wozem.

Tak powarznie to najlepiej zostawiać na drugim biegu. Na jednynce za daleko nie dojedziesz, a z dwójki i ruszysz i 40-50 wyciągniesz jak by coś.

To nie tylko żołnierzy. studiował ze mna gość z Kazahstanu i pokazywał zdięcia z domu. Na podwórku stała rampa i mówi, że u nich to normalne że autko kończąc dzień parkuje na rampie, żeby rano mozna było ognisko rozpalić :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...