lukas_02 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Witam. Mam problem, mianowicie zaczęło mi popiskiwać w lewym przednim kole. Jak jadę wolno, czyli do jakichś 40 km/h to jest cisza. Tak od 40 km/h zaczyna mi popiskiwać, mam wrażenie że piszczy z taką częstotliwością jak koła się obracają. Przy wyższej (ok 80 km.h) pisk już zlewa się w jedno i wydaje się bardziej ciągły. Dolegliwość zaczęła się na mrozie, nie wiem jak będzie w plusowych temperaturach. Może będzie pomocne: ostatnio myłem felgi i trochę złapał lód (było ok. 0 stopni, następnie lekki przymrozek). Może to woda gdzieś się dostała ? Jak rozgrzeję hamulce to nie ma zmian w objawach. Nie są to niedokręcone koła - sprawdzałem. Ostatnio zmieniałem końcówkę drążka właśnie z tej strony - ale to chyba bez związku. Górne wahacze nowe, dolne stare ale jare (oryginalne jeszcze ale bez luzów). Objaw pojawił się nagle. Pomóżcie proszę mi z tym temacie bo jest to głośne. pozdrawiam Łukasz
rikardo Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Mam podobnie ale jest to spowodowane z obecna temperatura i tym, że cylinderek mi się zapieka i jak się rozgrzeje to działa prawidłowo. Może wystarczy przeczyścić w zaciskach te elementy po których przesuwają się klocki tam zbiera się brud .
lukas_02 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zauważyłem wczoraj, że jak troche dłużej jechałem z prędkością około 90 km/h to objaw ustał (wzrosła temperatura na kole/łożysku/zacisku ?), dzisiaj jest od nowa to samo. Jak jadę na wprost to popiskuje, jak trochę ruszam kierownicą (jadę wężykiem) to przestaje. Czyli jakby jakiś lód czy brud? Może to zamarznięta woda między felgą a oponą?
TommyKey Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Przepraszam, że wykopuję taki staroć, ale mam ten sam problem koledzy i chyba nie ma sensu zakładać nowego wątku. Objawy dokładnie takie same jak opisał lukas_02 w pierwszym poście. Problem pojawia się jak temp. spada poniżej +5 stopni i nasila się wraz z dalszym spadkiem temp. zewnętrznej. Może ktoś już znalazł rozwiązanie? U mnie pisk jest i na felgach z oponami letnimi i na zimówkach więc od samego koła to raczej nie zależy... Zastanawiające jest, że u wszystkich ten sam rocznik?
lukas_02 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 17 Grudnia 2009 może to głupie, ale ja od dziś znowu mam te piski q.....wa !!!!!!!!!!! szlag by to trafił
Bogumił Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Kolego sam napisałeś, że na tamtej stronie wymieniłeś gałkę. A zawsze po wymianie gałek (gałki jednej raczej też) należy sprawdzić zbieżność, bo nie masz pewności, że wkręciłeś nową gałkę na taką samą głębokość na jakiej była stara gałka.
lukas_02 Opublikowano 18 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2009 nie, z wymianą gałki to nie ma nic wspólnego - poza tym zmierzyłem długość od końca drążka do osi gałki z dokładnością 0,1 mm i tak samo zrobiłem, nawet kierownica jest idealnie w tej samej pozycji...
Sebulo Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 Witam Panowie, Mam dokładnie tak samo, przy 40 km/h zaczyna się ten przeraźliwy pisk z przednich kół i tylko gdy temp. spadnie poniżej zera. Nie mam pojęcia czym może to być spowodowane, także czekam na jakieś sensowne podpowiedzi.
rikardo Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 Witam Panowie, Mam dokładnie tak samo, przy 40 km/h zaczyna się ten przeraźliwy pisk z przednich kół i tylko gdy temp. spadnie poniżej zera. Nie mam pojęcia czym może to być spowodowane, także czekam na jakieś sensowne podpowiedzi. Rozgrzej hamulce powinno ustać mam to samo ale po kilkakrotnym przyhamowaniu piszczenie znika i tak jak myślisz ma na to wpływ obecna ujemna temperatura zwłaszcza gdy auto stoi pod chmurką.
Sebulo Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 Dokładnie tak, po przejechaniu kilku km (hamując agresywniej i częściej niż zwykle to robię) piszczenie znikło. Pewnie jutro znów powróci ale już wiemy co zrobić aby przestało. Ciekawi mnie tylko co tak piszczy.
rikardo Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Dokładnie tak, po przejechaniu kilku km (hamując agresywniej i częściej niż zwykle to robię) piszczenie znikło. Pewnie jutro znów powróci ale już wiemy co zrobić aby przestało. Ciekawi mnie tylko co tak piszczy. Przy takich temperaturach cylinderki są zmrożone i elementy gumowe sztywne. Tłoczki nie mogą się cofnąć i klocki obcierają delikatnie o tarczę i powstaje piszczenie.
TommyKey Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Czyli regeneracja zacisków powinna załatwić sprawę? Miałem kiedyś coś podobnego w Fiacie Uno i rada mojego mechanika po oględzinach "Słuchać głośnej radia w samochodzie"
dzikusek99 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Witam Widzę że nie jestem osamotniony w moim problemie. Trochę mnie uspokoiliście bo objawy mam identyczne. Później oczywiście (tzn po rozgrzaniu) piszczenie przechodzi. Tez myślałem o cylinderkach od zacisków tylko nasuwa się takie pytanie. Skoro cylinderek nie odbija to czemu piszczenie jest słyszalne dopiero przy prędkości powyżej 40km/h?? Chyba od samego początku powinno być słychać piszczenie z koła?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się