Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ABC] Piana w naczynku z płynem wspomagania


danii1987-

Rekomendowane odpowiedzi

Te szarpanie silnikiem może być spowodowane zacieraniem się pompy wspomagania która zapowietrza się. Sprawdź w zbiorniczku czy sitko jest na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki jutro z samego rana bryknę do garażu sprawdzić[br]Dopisany: 04 Sierpień 2009, 23:14_________________________________________________Sitko jest na swoim miejscu a płyn bulgocze jak diabli Próbowałem odpowietrzyć sposobem który jest podany na forum ale nic to nie dało :no: Płyn tak się pienił że musiałem wyciągnąć go strzykawką (100-150ml) Nieszczelności nigdzie też nie znalazłem - są trochę pochlapane przewody od zbiorniczka ale to z wczoraj jak wywalało mi płyn przez korek Co mogę jeszcze podziałać w swoim zakresie? Z drugiej strony nie uśmiecha mi się nawet wyjeżdżać z garażu bo aż strach ruszyć kierownicą na zapalonym silniku - pompa niesamowicie rzęzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wymiana oleju coś pomoże. Podobna sytuacje miał znajomy wymienił olej i chwilę miał spokój ale po jakimś czasie poszło mu uszczelnienie w pompie i wywaliło olej. Może twoja pompa ma już luzy i nie zasysa oleju :mysli: Przyczyny tego upatrywał bym w pompie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i na 99% wszystko wiem Prawdopodobnie zakończyła już swój żywot pompa - cieknie z niej Rano na zimnym silniku dało się odpowietrzyć układ ale tylko na chwilę później już zasysa powietrze Tak więc do zakupu pompa i profilaktycznie przewód od zbiorniczka do pompy A powie ktoś czy musi być taki łączony jak oryginał czy może być zwykły gumowy olejoodporny (chyba po tej stronie nie ma wysokiego ciśnienia) :?:[br]Dopisany: 06 Sierpień 2009, 14:50_________________________________________________Jestem już po wymianie pompy Przez kilka dni było cicho i spokojnie aż któregoś wieczoru problem powrócił-wycie pompy jest nie do zniesienia... Na zimnym silniku uda się odpowietrzyć układ i na kilka kilometrów jest cisza-wspomaganie chodzi jak dawniej ale zaraz później znowu się zaczyna-tak jakby dostawało się gdzieś powietrze W zbiorniczku cały czas bulgocze, wycieków żadnych nie ma Co to może być bo już mi ręce opadają :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie zaczęło się przy -17C... Na dzień dobry zamarzł mi płyn w chłodnicy... Trochę też mojej winy w tym bo po wymianie rozrządu nie pokazałem palcem tumanowi mechanikowi, że nie należy zalewać spowrotem tago szajsu do układu- a tuman wielki sam na ten pomysł nie wpadł. Ale dobra- oprócz tego przy tych -17 wywaliło mi pianę ze wspomagania... Pierwsza diagnoza mechaniora to zawilgocony płyn w układzie wspomagania- wymieniłem raz, drugi przepłukałem i trzeci raz no i nici... znowu piana... pompa wyje tylko na zimnym silniku- później wszystko wraca do normy... i jeszcze jest mały problem bo niedawno kupiłem to autko i był zalany czerwonym płynem- teraz zielonego mi w sklepie polecili. czy to znaczy, że ten czerwony spustoszył pompe, a temperatura tylko to przyspieszyła??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...