Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Ceramizer - co o nim sądzicie


piko-miko

Rekomendowane odpowiedzi

Ja stosowałem Modyfikator plus i powiem że po przejechaniu sporo km na nim jest jednak różnica na plus. Ciszej silnik chodzi , troszkę lepsza dynamika auta ,ale tak po jakis 30 tys km zanikają te objawy i trzeba wlac to ponownie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówcie że po przejechaniu 5 czy 10 tysi kierowca może rozróżnić dynamikę jazdy, że jest w stanie to spamiętać i odczuć. W hamowni wiadomo, ale reszta tzw odczuć to autosugestia z naciskiem na auto :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety czuć ,tu musze Ciebie rozczarować, kup zalej a zobaczysz ,usłyszysz i odczujesz różnicę ,jeżeli Twoje auto ma już trochę nalatane km .Mimo tego jak nie odczujesz (przy założeniu że masz spory przebieg)to trudno nie każdy czuje swoje auto .O ile wzrosło to mnie nie interesuje ,nie mam zamiaru płacić kasy za hamownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ceramizer (oryginał) zalał skrzynię biegów i silnik który miał przelatane 200tyś.

Auto: A4

Skrzynia zgrzytała ostro i według mechaników nadawała się do remontu.

Silnik był w dobrym stanie.

efekt: skrzynia po przejechaniu 80tyś od zalania działa cały czas i nikt nie myśli jej remntować bo troszkę zgrzyta tylko jak jest zimna, a potem jak olej sie zagrzeje to jest cicha (a była do remontu) :-)

silnik ma przejechane ok 270tyś i nie jest w dobrym stanie, trochę słychać popychacze ale 190km/h idzie i nic mu nie jest.

O łatwym starcie na 25 stopniowym mrozie muszę napisać bo jest to bezcenne.

moim zdaniem jak ktoś prześledzi historię ceramizerów- czyli skąd się wzięły i kto je pierwszy raz zastosował i kto potem rozwijał i w jakich celach to przestanie być sceptykiem.

Osobiście znam człowieka który kupuje samochody z silnikami do remntu, zalewa je dwoma dawkami ceramizera i jeździ nimi kupę kilometrów. Ceramizer nigdy go nie zawiódł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na takie cos nie pomoze ceramizer zamraza silnik w stanie jakim jest jak masz w dobrym stanie to dodajesz na takie cos nie pomoze tylko remont

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stosowałem ceramizer w Oplu Astrze który mi brał 1 litr oleju co 700 km i nic nie pomogło.

Jemu już nic nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalalem MODYFIKATOR kazdy mi polecal w robocie. Przestala kopcic. Ciszej silnik chodzi. Troche jest zrywniejsza. A co do czyszczenia ukladu paliwowego polecam valvoline. Po zimie warto zalac i przeczyscic wtryski i caly uklad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam ceramizerów od kilku lat i w KAŻDYM aucie były/są pozytywne efekty.

Opel Astra 1.6 benzyna 8v + LPG - efekt zastosowania: wzrost ciśnień sprężania do nominalnych zmierzone przyrządem który z tej okazji kupiłem (wcześniej na 2 cyl. było o 2 bar za mało) - efekt utrzymał się na pewno przez rok aż do sprzedania auta.

Isuzu 2.6 benzyna +LPG - podobnie wzrost ciśnień sprężania do wartości nominalnych [zmierzony] a do tego zauważyłem, że silnik w zimie rozgrzewa się po dłuższym dystansie co wskazuje na spadek tarcia, ale co ważniejsze zastosowałem ceramizer do wspomagania, bo huczało przy skręcaniu i ... przestało - efekt utrzymał się przez 1,5 roku aż do sprzedaży auta.

Isuzu 3.2 benzyna + LPG - huczał tylny most - po wymianie oleju i zastosowaniu ceramizera do mostów przestał - efekt utrzymał się do sprzedaży auta - ponad rok i 30 tys km, do silnika także dodałem i efekt jak wyżej.

Renault Laguna 1.8 + LPG - silnik + skrzynia - efekty lepiej wchodzące biegi, tradycyjnie wzrost ciśnień do nominalnych i lepsza praca silnika.

Teraz zalałem do mojej A4 z AFN i jest już efekt - co prawda ciśnień sprężania nie zmierzyłem, bo mój stary przyrząd jest do benzyniaków, ale na początku po zakupie silnik wydawał podczas jazdy przy obrotach do 1 500 rpm dźwięki jak stary autobus [infradźwięki?], potem zmieniłem olej, zalałem ceramizer i żona zaczęła pomykać autem do pracy.

Po tygodniu przejechałem się i jest efekt - silnik pracuje dużo lepiej na tych niskich obrotach - już tak nie burczy.

Zalałem jeszcze jedną dawkę (drugą) - auto ma przebieg 222 tys i część dawki wykorzysta też turbina.

Profilaktycznie zaleję jeszcze dawkę do wspomagania i tylnego mostu [coś mi tam z tyłu huczy w lewych zakrętach - albo most albo łożysko - okaże się pewnie niebawem].

Podsumowując - wg mnie warto stosować nawet profilaktycznie, a jak ktoś nie wierzy w skuteczność i ma benzyniaka to mogę udostępnić ciśnieniomierz do pomiaru przed i po przejechaniu 1 500 km po zalaniu (zaznaczam, że uszczelniaczy nie naprawi, ale to chyba oczywiste).

PS tylko nie mieszajcie pojęć - ceramizer to jedno a xeramic, modyfikator itd. to coś innego i ja tych środków nie znam.

Kojarzę za to Xado ponoć używane w sporcie rajdowym - może ktoś z Was ma doświadczenia z tymi środkami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wraz z bratem i znajomymi stosowaliśmy w swoich autach. Auta przeważnie lekko nie mają. Ceramizer działa tak jak jest to opisane. Mój AFN brał 1-1.5l oleju - 12000 km. Teraz już nawet nie sprawdzam poziomu. Stoi jak zaklęty :). Sliniczek lekko się wyciszył na seryjnych nastawach zero kopcenia. Sam reagowałem na niego jak na kolejny "cudowny" środek (czyt. szit do kw) teraz przekonuję do niego coraz więcej osób. Warto nawet profilaktycznie chyba że silnik na dotarciu. Wtedy dotrzeć porządnie motor i lać ceramizer. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przy stanie silnika 186 000 :kox: Zalałem ceramizer do skrzyni biegów. Trójka troszkę nie domaga, jak coś się zmieni, na pewno napisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolałem kiedyś ceramizer do audi 80 1.9 TD różnica średnia, zaczął ciszej pracować, i minimalnie lepsze kopyto jak na 75km ( 146km po modzie )

_________________________________________________

a przebieg niby 300 tys, ale kręcony na 100% więc 400-500 tys km,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przy stanie silnika 186 000 :kox: Zalałem ceramizer do skrzyni biegów. Trójka troszkę nie domaga, jak coś się zmieni, na pewno napisze.

Przy przebiegu licznikowym :naughty: 187400 nie widzę żadnej zmiany co do działania skrzyni biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze 100 km i zadziała :polew:

A tak na serio to ceramizer nie pomaga na wszystko, ale spróbować warto, bo wielu pomógł, a jest to stosunkowo tania i prosta metoda "naprawy".

U mnie z tyłu też coś trochę huczało, zalałem go do mostu i po 1 tys km ... okazuje się, że ... huczy jeszcze bardziej, bo to łożysko w lewym tylnym kole :tongue4:

Przyda się więc profilaktycznie :wink4:

Hech podobno Xado robi preparaty regeneracyjne które potrafią nadbudować do 0,3 mm wytartej powierzchni - marzy mi się taki cudny preparat, który wstrzyknięty do łożyska czy sworznia wahacza zregenerowałby go :rolleyes:

Ciekawe czy takie xado czy ceramizer skoro utwardzają powierzchnie i zmniejszają tarcie przedłużyłyby żywotność sworzni wahaczy - to byłoby coś - powstrzykiwać pod gumki osłonowe i przestać się martwić - ciekaw jestem co Wy na to - a może ktoś próbował takich eksperymentów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...