arkadiusz30 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Witam! Wczoraj sobie kontrolnie wykręciłem świece żeby zobaczyć w jakim są stanie. ogólnie nie widać po nich zużycia bynajmniej mi się tak wydaje. Mechanik znajomy powiedział mi tylko że ta biała część jak będzie czerwona czy coś takiego to świeca jest zużyta. jak wykręciłem pierwszą była mokra, druga była sucha, trzecia miała dwa rozmiary gwintów - to normalne? czwarta też morka. Przedstawiam zdjęcie
Adrian1727 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 (edytowane) Szczerze mówiąc nie wiem,u siebie w 1.8 też mam mokre świece każda po trochę a na 4 cyl. cały gwint jakby w oleju. W 1.8t też sprawdzałem i jest podobnie. Nie wiem z czego to jest, może po prostu uszczelka pokrywy zaworowej przepuszcza/przepuszczała olej i polało się trochę do "wnęki" na świece. W 1.8 przy wymianie rozrządu czyściłem świece i wymieniłem uszczelki pod klawiaturą, ostatnio sprawdzałem świece i też były świece lekko w oleju (gwint) a nic nie widać żeby uszczelki przepuszczały także ja z tym jeżdżę Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez Adrian1727
ayew Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Nie wykręciłeś czasem 3 świecy razem z tulejką? Może komuś się zerwał gwint.
arkadiusz30 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 19 Kwietnia 2017 no wykręciłem właśnie i na tej trzeciej jest kawałek mniejszego gwintu i reszta większego tak jak w pozostałych... dziwne mi się to trochę wydało. Pewnie poprzedni właściciel coś robił i jakiś helmut zj***ł że tak powiem :/ Ma to wpływ na pracę silnika? czy wystarczy jak kupię nową świecę i ją wkręcę?
arkadiusz30 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Chciałem zmienić 3 pozostałe świece i to zrobiłem. tej z tą tulejką nie chciałem ruszać. już przy wcześniejszym wykręcaniu jej i wkręcaniu czułem że słabo dokręca no i moje podejrzenia się potwierdziły. wywaliło mi ją co teraz robić? można dać jakąś świecę z większym gwintem czy muszę gwintować otwór i ponownie dorobić tulejkę? ale lipa....
ayew Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Miałem u mnie to samo te aluminiowe gwinty w głowicy są słabe i może się zdarzyć że w końcu się zużyją, u mnie zerwał się jeden, nagwintowałem na głowicy gotowym zestawem bez jej ściągania i kręciłem na taką tulejkę jak u ciebie ale wytrzymało to może z 1500 km. Głowicę zdjąłem i mam rozwiercone i wkręcone grube tuleki mosiężne i już jest ok jednak jak nie masz dobrego zakładu co ci to zrobi to polecam po prostu znaleźć używaną głowicę w dobrym stanie i ją założyć.
arkadiusz30 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Mi zrobił tokarz tulejkę tylko że miałem problem z dostaniem gwintownika M16x1.25. Rzadko spotykany podobno i u mnie w mieścinie nigdzie nie dostałem. Nagwintowałem tochę M16x1,5 tak aby tylko załapał no i jakoś wkręciłem na nowo. Zobaczymy. Nie jestem przekonany do końca że będzie dobrze ale narazie jest. Żona jeździ codziennie do pracy 60 km to będzie wiadomo szybko czy jest dobrze zrobione czy nie. Mimo wszystko dzięki za rady. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się