Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, koleś wjechał w moje zaparkowane auto, pzu przez telefon wyliczyło mi 1 000 odszkodowania. Co myślicie (dodam że mam swapa na 1.8t a w papierach tdi 1.9.

Auto to a4 b6 quattro s line 

received_1393854864014373.jpeg

received_1393854867347706.jpeg

Opublikowano

1000 zł to zdecydowanie za mało. Złóż odwołanie, nich Ci jakiś zakład blacharski/lakierniczy zrobi wycenę, pamietaj też że za czas naprawy powinieneś dostac auto zastępcze na koszt ubezpieczyciela.

Opublikowano

To uszkodzenie kwalifikuje tylny błotnik do wymiany! Od ubezpieczyciela zażądaj oględzin i wyceny rzeczoznawcy. Ustal telefonicznie w ASO koszt nowego błotnika dolicz do tego 2 tyś (tyle mniej więcej wyniesie koszt robocizny i lakierowania) i będziesz wiedział ile ci ma ów rzeczoznawca wyliczyć. Dla mnie jest to koszt w przedziale 3,5 - 4 tyś zł.

Opublikowano

Dodam jeszcze kilka zdjęć i zapytam czy jeżeli przyjedzie ów rzeczoznawca od ubezpieczyciela to czy on nie orzeka na korzyść w/w? Czy może się czepiać, że nie mam jeszcze swapa wbitego w dowód rejestracyjny?

 

received_1394127260653800.jpeg

received_1394127297320463.jpeg

received_1394127283987131.jpeg

received_1394127273987132.jpeg

Opublikowano

Kolego, rzeczoznawca ma wycenić rozmiar szkody (koszt naprawy). Nie będzie się czepiał silnika, bo to nie jest szkoda całkowita (wtedy określa się wartość całego pojazdu).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...