dzikasz Opublikowano 19 Stycznia 2009 Opublikowano 19 Stycznia 2009 Witam W swoim audi mam słabe hamulce, rzadko nim ostatnio jeździłem i jak przesiadłem się z powrotem stwierdziłem coś jest nie tak. Dodam, ze samochód codziennie jeździł, nie zastały się hamulce. Samochód podczas hamowanie nurkuje przodem, czuć, że tył bieże bardzo słabo, czy b6 ma rozdzielacz siły hamowania, a może macie jakieś inne sugestie. Bo dodam, że jeździ się makabrycznie strach przycisnąć. Hamulec jest taki jak powinien być nie wpada, na postoju przy zgaszonym silniku robi się jak skała, pomóżcie plisss.
dzikasz Opublikowano 19 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2009 na klockach z tyłu i z przodu i tarczach wszystkich czterech zrobione 3000km
Dev Opublikowano 19 Stycznia 2009 Opublikowano 19 Stycznia 2009 to nie wina klocków trzeba sprawdzić przewód z kolektora do serva może jest nieszczelny albo sflaczały
dzikasz Opublikowano 19 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2009 przewód sprawdzony i jest chyba ok, on ma później sporo rozgałęźników i trujników więc gdziekolwiek mogłaby być nieszczelność ale nie ma na 99,9% [br]Dopisany: 19 Styczeń 2009, 19:42_________________________________________________ach przepraszam wszystkich za błędy ortograficzne , ale jestem mgr inż. a nie polonistą w dodatku bez pracy od tygodnia więc wszystko mnie wkur.... i nie zwracam uwagi na ortografię. Postaramsię poprawić, żałuję za grzechy
spetsnaz Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 przewód sprawdzony i jest chyba ok, on ma później sporo rozgałęźników i trujników więc gdziekolwiek mogłaby być nieszczelność ale nie ma na 99,9% [br]Dopisany: 19 Styczeń 2009, 19:42_________________________________________________ach przepraszam wszystkich za błędy ortograficzne , ale jestem mgr inż. a nie polonistą w dodatku bez pracy od tygodnia więc wszystko mnie wkur.... i nie zwracam uwagi na ortografię. Postaramsię poprawić, żałuję za grzechy to podstawówki nie kończyłeś??
dzikasz Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 Mam jakieś zaświadczonko, że nawet na maturze nie sprawdzali mi błędów, ale o dziwo dużo ich nie miałem . A tak wracając do tematu czy b6 ma korektor, rozdzielacz siły hamowania?????????????????
spetsnaz Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Mam jakieś zaświadczonko, że nawet na maturze nie sprawdzali mi błędów, ale o dziwo dużo ich nie miałem . A tak wracając do tematu czy b6 ma korektor, rozdzielacz siły hamowania????????????????? Ma, jest zintegrowany z ABS.
dzikasz Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 buuu, szkoda, że nie na tylnej osi, a czy jes jakas opcja ingerencji???
spetsnaz Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 buuu, szkoda, że nie na tylnej osi, a czy jes jakas opcja ingerencji??? z tego co wiem to nie.
Kubeł Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Dzikasz, co chwilę masz problemy z tym autem. Coś ty kupił? Chyba, że dawali za darmo, albo była mega okazja. W takim razie musisz się liczyć z tym, że wydasz sporą sumę na doprowadzenie auta do stanu używalności. Nie ma bata, musisz sypnąć groszem, zrobić kompleksową diagnostykę, wymienić co trzeba i już. Gdzieś pisałeś, że kupiłeś tanio, ok, ale coś za coś. Sądzę, że tutaj pomóc może tylko fachowiec. Wstaw furę do dobrego warsztatu i zrób ją jak należy.
dzikasz Opublikowano 22 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2009 To nie tak, samochód stał ponad rok włączając podróż w kontenerze do polski, więc może troszkę się zastał. W stanach miał jedną właścicielkę, która robiła wszystko w autoryzowanym serwisie, ma fabryczne 120 tyś km. Samochód kupiłem z nowiutkim rozrządem, olejem, filtrami, tarczami, klockami, oponami itp. Cały problem zaczął się już w Polsce. Na cle przerysowali mi w Gdyni bok, k…wa, ale co tam to tylko zarysowana blaszka. Po zaczęciu jazdy nim okazało się, że jest potwornie zamulony, widocznie w Stanach kobiecie jeżdżącej po NY było to wsio ryba jak przyspiesza. Bo 60-ciu 70-ciu szedł normalnie ale potem zwałka. No i palił coś pod 15 litrów. Po różnych perturbacjach wycięciu kata, diagnostyki, zajmowali się nim chłopcy na Przasnyskiej, spalanie spadło do średnich 11,5 czyli spoko, Przyspieszenie 0-100 na początku wynosiło coś koło 13 s wg stopera, teraz coś koło 9-ciu s, duża poprawa. Ale ja chyba mam jakiś niefart do tego samochodu. Hamulce jakoś osłabły, bóg i partia raczy wiedzieć co jest, a na dodatek na potwierdzenie tezy, że Audi nie jest mi pisane i mści się na mnie to, że zmieniłem markę to przedwczoraj spaliła mi się przetwornica od Xenona, a drugim samochodzie, którym podróżuję na co dzień zaczęło dawać o sobie znać koło dwumasowe. K…wa ja w tym roku nie mam farta. Na dodatek od 1-wszego stycznia zlikwidowali oddział firmy, w której pracowałem i 14 osób poszło (łącznie za mną) na bruk. Wiec rok 2009 zaczął mi się zaje…ście beznadziejnie. Pzdr wszystkich fanów AUDI, to naprawdę fajne samochody, ale może nie dla mnie
Kubeł Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Ło w mordę, szczere wyrazy współczucia. Faktycznie niefart.
dzikasz Opublikowano 7 Marca 2009 Autor Opublikowano 7 Marca 2009 Witam Mam dość tych hamulców, mam wrażenie, ze coraz słabiej biorą i coraz bardziej furak nurkuje przodem, pomocy bo nie mam pojęcia jak zacząć działać w tym temacie. Myślałem, że się dotrą czy ułożą a tu 1700km znów przejechane a hamulce kiepskie jak nigdy. ABS działa tak jak powinien, pedła hamulca normalny nie wpada, nie jest twardy zero błędów w VAG-u tylko siły hamowania zwłaszcza na tył brak, co robić [br]Dopisany: 05 Marzec 2009, 17:22_________________________________________________Czy naprawdę nikt nie ma żadnego pomysłu?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się