marek35 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Witam, dziś rano jadąc do pracy zgasł mi nagle silnik. Po zatrzymaniu próbowałem uruchomić auto, ale rozrusznik nie kręcił. Właśnie wróciłem od mechanika, który po krótkich oględzinach stwierdził zatarcie silnika. Rozrząd jest cały, olej i płyny w porządku, jak to możliwe. Czy ktoś wie o co tu chodzi. Proszę o pomoc. (Audi A4 2.0 TDI 2005 r.) prefix w temacie poprawony edyt by wihajster
Wihajster Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Witam, dziś rano jadąc do pracy zgasł mi nagle silnik. Po zatrzymaniu próbowałem uruchomić auto, ale rozrusznik nie kręcił. Właśnie wróciłem od mechanika, który po krótkich oględzinach stwierdził zatarcie silnika. Rozrząd jest cały, olej i płyny w porządku, jak to możliwe. Czy ktoś wie o co tu chodzi. Proszę o pomoc. (Audi A4 2.0 TDI 2005 r.) zdecyduj sie w koncu jakie masz auto bo w profilu masz inne w prefixie tez inne a piszesz o jeszcze innym
marek35 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 Wiem, że mam Audi A4 2.0 TDI 140 KM 2005 r.
letallec Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Poczytaj to http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t54160.0.html;highlight=imbusik http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t57849.0.html;highlight=imbusik http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t57670.0.html;highlight=imbusik http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t53749.0.html;highlight=imbusik http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t46461.0.html;highlight=imbusik Zatarcie jest bardzo mozliwe co sam stwierdzisz po lekturze. No i ustal dokladny kod silnika.
Wihajster Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 czyżby słynny felerny imbusik :gwizdanie: ;(
siemian Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 2005r czyli B7 a nie B8. Jakby miał się zatrzeć to chyba by się zaświeciło ciśnienie oleju... :mysli:
marek35 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 Check silnika pokazuje, ze ciśnienie oleju jest w porządku. Rozrusznik nie kręci, bo coś krępuje go na wale - tak powiedział mechanik.
marek35 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 143.000 km pasek rozrządu wymieniany przy 117.000 km
marekg Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Check silnika pokazuje, ze ciśnienie oleju jest w porządku. Rozrusznik nie kręci, bo coś krępuje go na wale - tak powiedział mechanik. I na tej podstawie stwierdził zatarcie silnika? cholera dobry jest. Niech lepiej sprawdzi czy sam czegoś nie zostawił w silniku przy ostatniej naprawie, skoro twierdzisz że właśnie co byłeś u mechanika. To byłoby chyba bardziej prawdopodobne niż to zatarcie. Zatarcia nie stwierdza się "bo coś blokuje"
iwadrian Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Sprawdź najpierw czy rozrząd jest ustawiony na znaki i czy da się silnikiem obrócić bez użycia rozrusznika obracając wałem lub np na 5-6 biegu delikatnie popchnąć auto i patrzeć czy wał się obraca.
marek35 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 Dzięki za te słowa, bo mam mętlik w głowie. Jutro inny mechanik ma rozebrać silnik i sprawdzić jaka jest faktyczna przyczyna. Jak diagnozuje się takie awarie? [br]Dopisany: 20 Styczeń 2009, 21:49_________________________________________________Test na 5-tym biegu był zrobiony i wał stał w miejscu jakby był zblokowany.
Flyer Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Nic w pospiechu... dojdz do sedna problemu. Moze poprzedni fachura cos spartolil... albo wlasnie stales sie kolejna ofiara BLB.
iwadrian Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Ciężko jest to na odległość zdiagnozować.Mógł rozrząd jakimś cudem przeskoczyć i zblokowało,może być wiele przyczyn... potrzebujesz kumatego mechaniora i tyle. W to,że się zatarł bez sygnałów o braku ciśnienia oleju i bez spadku mocy przed samym unieruchomieniem nie chce mi się wierzyć
turdzi Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Jak to ten imbus to sapkowal bym ten silnik w paczkę i osobiście bym go wepchał szanownemu kierownictwu w d..... bo to jest normalne przegięcie aby w tej klasie za takie pieniądze działy sie takie jaja i to jeszcze przy takim przebiegu. Pisz do Audi nich ci zwracają koszta bo nie jesteś odosobnionym przypadkiem......
marek35 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 Jutro się okarze co jest. Jeśli to ten imbus, to faktycznie trzeba będzie działać i domagać się zwrotu kosztów. Czytam tu właśnie niesamowite rzeczy. Do dnia dzisiejszego byłem przekonany o niezawodności marki Audi a tu takie rozczarowanie (przez taką pierdę). Ale nie uprzedzam faktów... Dzięki za wszystkie informacje
siemian Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 turdzi wydaje mi się że to nie będzie to jeśli nie spadło ciśnienie oleju... poczekamy zobaczymy...
Musashi Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 wg mnie puscil pasek - moze napinacz, no i tloki daly buzi zaworom, ktorys pekl i zablokowal maszynownie
siemian Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Tłoki dały buzi zaworom.... :polew: :polew: Musashi napisałeś to tak że aż człowiekowi wydaje się że to coś przyjemnego... BTW Od razu przyponima mi się dowcip kto to jest dyplomata... ...to ktoś taki kto potrafi tak powiedzieć spier****j żeby druga osoba cieszyła się z nadchodzącej wycieczki :>
turdzi Opublikowano 21 Stycznia 2009 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Czytam tu właśnie niesamowite rzeczy. Do dnia dzisiejszego byłem przekonany o niezawodności marki Audi a tu takie rozczarowanie i komu ty to mówisz ja mam juz wymieniony silnik i parę miesięcy szarpania sie z serwisem bo nie mogą sobie poradzić z wibracjami silnika.Ja wiedziałem ze Audi jakimś mistrzem niezawodności nie jest ( może troszkę lepiej niż Alfa ) i do liderów i troszkę daleko ale to co zrobili z tym silnikiem to jest na prawdę żenada a co do usterki to faktycznie mogło dojść do kolizji przez pasek a wiec jak robiłeś to prywatnie w niewielkim warsztacie to czeka cie teraz niezły kwas i droga przez mękę w dochodzeniu czyja to była wina.Dlatego wymianę paska należy robić jeśli nie w ASO to co najmniej w warsztacie samochodowym na tyle dużym ze ma ubezpieczenie od takich przypadków a tak to jak nie ma kwitów to jest pozamiatane.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się