Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bardzo dziwna sytucja - POMOCY!!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,

Bardzo proszę o pomoc bo zwariowałem już przy moim samochodzie. Do rzeczy - Audi A4b5 1.9TDi z mapą silnika podnoszącą moc do około 140 kucy, 1996rok, sedan. Ostatnio nadszedł doroczny termin wymiany oleju w silniku. Także standardowo: olej, filtr oleju, filtr paliwa, filtr powietrza, filtr kabiny... Na co dzień mieszkam w "stolycy", zaś z wszelakimi sprawami związanymi z Audi jeżdżę do mojego zaufanego mechanika z mojej rodzinnej miejscowości oddalonej od W-wy o około 150km (tak, tak - słoik ze mnie ;) ) Po wymianie oleju i filtrów oraz po powrocie do Warszawy zaglądam pod maskę, a tam... armagedon! Olej jest wszędzie, dosłownie wszędzie, tylko nie w silniku - bagnet suchy jak pieprz. Dzwonię do mechanika, on mi mówi żebym dolał trochę oleju i podjechał do najbliższej myjni, umył silnik i zdiagnozował skąd olej ucieka (podejrzenie padło na odmę). Tak zrobiłem umyłem silnik na myjni (swoją drogą jak ktoś z Warszawy to czyta - polecam myjnię na Czarnomorskiej na Stegnach - nie podaję nazwy - za reklamę mi nie zapłacili ;) ale na robocie się znają). Dolałem dosłownie pół litra oleju, przejechałem z 10 -15 kilometrów, parkuję pod blokiem, nie wyłączam silnika. Patrzę pod spód - nic poza wodą po myciu nie kapie. Wyłączam silnik, czekam chwilę, otwieram maskę - a tam czyściutko! Silnik jakby dopiero z fabryki wyjechał - jeść z niego można! Łapię za bagnet - pół milimetra poniżej max! K...a zbaraniałem! Kilka dni później musiałem z  żoną w jedno miejsce podjechać - zrobiliśmy około 400 kilometrów i ... nic! Oleju nie ubyło, silnik czyściutki!

 

Moje pytanie - czy po wymianie oleju, jesli nowego było zalanego za dużo silnik mógł nadmiar "wypluć" ? Dodam że nowy olej to Shell 10W40. Do tej pory zalewany był 10W40 Orlen. I tym samym uzupełniłem przed wyjazdem na myjnię...

 

Jeśli temat znajduję się w złym miejscu na forum - sorry :)

 

Z góry dziękuję Wam za pomoc...

 

Pozdrawiam

Paweł

Opublikowano

Albo korek był źle zakręcony , albo bagnet nie wetknięty do końca :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...