Rdzewiejące tarcze

[tomgt]

od jakiegoś czasu coraz bardziej postępuje rdza na tarczach, czym to może być spowodowane?

http://

na poczatek zrobię tył i zastanawiam się co kupić. na chwile obecną auto cały czas stoi pod chmurką, w weekendy robię dłuższe trasy więc chciabym coć z dobrą powłoką antykorozyjną. co możecie polecić? 

Dziku z forum poleca tarcze textara ze względu na dobrą ochronę antykorozyjną i np do tego klocki FERODO 
a ciekaw jestem opinii na temat tarcz ROTINGER i klocków STEINHOF słyszałem kilka pozytywnych komentarzy.

 

Edytowane 29 Sierpnia 2017 przez tomgt

[pawelone28]

ja zawsze zakładam tarcze zimmerman do tego klocki boscha przetestowane wiele razy i nigdy nie miałem z nimi problemu , tarcze są zabezpieczone przed korozją i dość długo nie rdzewieją polecam

[Wandej]

4 godziny temu, tomgt napisał:

od jakiegoś czasu coraz bardziej postępuje rdza na tarczach, czym to może być spowodowane?

http://

na poczatek zrobię tył i zastanawiam się co kupić. na chwile obecną auto cały czas stoi pod chmurką, w weekendy robię dłuższe trasy więc chciabym coć z dobrą powłoką antykorozyjną. co możecie polecić? 

Dziku z forum poleca tarcze textara ze względu na dobrą ochronę antykorozyjną i np do tego klocki FERODO 
a ciekaw jestem opinii na temat tarcz ROTINGER i klocków STEINHOF słyszałem kilka pozytywnych komentarzy.

 

A co Ci by dała powłoka antykorozyjna w tym przypadku? Tarcza rdzewieje tam gdzie powinien po niech chodzić klocek. Zaciski musisz ogarnąć + nowe klocki i tarcze.

Rok jak Ci wytrzyma powłoka na textarze to będzie git

[tomgt]

18 godzin temu, Wandej napisał:

A co Ci by dała powłoka antykorozyjna w tym przypadku? Tarcza rdzewieje tam gdzie powinien po niech chodzić klocek. Zaciski musisz ogarnąć + nowe klocki i tarcze.

Rok jak Ci wytrzyma powłoka na textarze to będzie git

Zaciski do regeneracji? Prowadnice nie są zapieczone to czy mogą to być tłoczki?

[wyzyk83]

nie mówione że to wina zacisku mogą być po prostu tarcze kiepskiej jakości lub ze starości lecą

[wyzyk83]

19 godzin temu, Wandej napisał:

A co Ci by dała powłoka antykorozyjna w tym przypadku? Tarcza rdzewieje tam gdzie powinien po niech chodzić klocek. Zaciski musisz ogarnąć + nowe klocki i tarcze.

Rok jak Ci wytrzyma powłoka na textarze to będzie git

latam 3 rok na textarze tył i powłoka cały czas ok

w tarczach z powłoką coat i tak powierzchnia trąca jest bardziej odporna na korozję jak w tarczach bez niej

przykładowo komplet na tył ferodo to cena 200zł

za 230zł można miec zimmermana tarcze i klocki ferodo

także lepiej dołożyć te 30zł

 

 

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez wyzyk83

[Wandej]

5 godzin temu, wyzyk83 napisał:

latam 3 rok na textarze tył i powłoka cały czas ok

w tarczach z powłoką coat i tak powierzchnia trąca jest bardziej odporna na korozję jak w tarczach bez niej

przykładowo komplet na tył ferodo to cena 200zł

za 230zł można miec zimmermana tarcze i klocki ferodo

także lepiej dołożyć te 30zł

 

 

Powierzchnia trąca bardziej odporna na korozję? Jak to niby możliwe? Przecież to jest pomalowane proszkowo farbą ot cała powłoka

[audicoman]

Powłoka coat chroni tylko te powierzchnie gdzie klocek nie pracuje, czyli miejsca od piasty, "z czoła" tarczy czy jej wnętrze. Tam gdzie klocek pracuje tarcza  jak każda inna jest narażona na korozję.

Ja w podobny sposób załatwiłem sobie stare tarcze na tyle. Była zima, spadł świeży śnieg, drogi posypane solą a do tego ślisko. Przyjechałem z trasy i auto postało tydzień, potem jadę a tam hamulce jak w jakimś polonezie i słychać szmer klocków o rdzę. Heble chyba docierałem z 80 km, niestety tył został zardzewiały jak u Ciebie.  Większa korozja powoduje podcinanie klocka, który potem nie przylega całą powierzchnią, rdzy pojawia się coraz więcej i zjawisko się nasila. Dlatego polecam po każdym myciu auta, długim postoju pod chmurką częstsze używanie hamulca. Broń Boże nie zostawiać umytego auta bez jazdy - degradacja hamulców gwarantowana. Ja już się nauczyłem, że lepiej częściej używać hamulca niż go oszczędzać. Będziesz często hamować silnikiem zamiast hamulcem to rdza chętnie się nimi zajmie

Jak ktoś jeździ praktycznie codziennie wtedy można być spokojniejszym pod tym względem.

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez audicoman

[tomgt]

I tu jest pies pogrzebany  zbyt delikatne obchodzenie się z hamulcami mogło spowodować taki stan. 

Edytowane 1 Września 2017 przez tomgt