Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wybór bieżników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeżeli chodzi o bieżnikowane to w b5 miałem bodajże Winter 4 firmy targum używałem je przez kilka sezonów i byłem mega zadowolony,  bardzo na prawdę bardzo przyczepne.  Miałem kilka samochodów wiele opon przerobiłem i tamte zimówki były najlepsze.  

Co prawda miałem zaraz po założeniu mały problem -  kilka dni po założeniu zaczęło mnie ściągać i to mocno. Zrzuciłem koło i okazało się,  że pękła siatka w oponie.  Oponę bez słowa wymieniono na nową tzn kurier przywiózł nową i zabrał starą.  Poza tym nic się z nimi nie działo. 

Bieżnikowane spodobały mi się do tego stopnia,  że nawet w tym roku do b7 kupiłem na lato targum maxxer i też jestem mega zadowolony.  

Co do tych z aukcji to nie widzę na jakich oponach są wzorowane bieżniki.  Ja wybierając swoje sprawdziłem rankingi opon i szukałem bieżnikowanych ze wzorem bieżnika opony najlepszej. 

Pozdrawiam

 

Opublikowano

Dlatego kieruję się bieżnikiem i zastanawia mnie co bedzie lepsze, mieszkam w górach gdzie są strome podjazdy a jak wiadomo quatro nie ma to trzeba się ratować czym się da jak bys polecił jakieś to bym był wdzięczny :D

 

Opublikowano

To ja polecam te,  które miałem i sam sprawdziłem targum Winter 4 są one wzorowane na Michelin Alpin 4,  które 3 lata temu były w ścisłej czołówce rankingów opon zimowych. 

 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, creative090 napisał:

Kolega ma nalewki z drugiego linka i są strasznie głośne. Odgłos przypomina zużyte łożyska i słychać go z bardzo dużej odległości że nadjeżdża :P Na śniegu spisują się bardzo dobrze ale to koniec ich plusów. Na mokrym po dwóch sezonach strasznie śliskie. 

Osobiście polecam budżetowe zimówki typu dayton lub goodride sw608. Testowałem oba modele przez kilka lat i jak na swoją cenę są rewelacyjne. Jeśli to ma być rozmiar 15'' to komplet można już ogarnąć za 600zł i nie boisz się, że nalewka Ci pęknie lub odklei się bieżnik.

Przeżyłem dwie eksplozje nalewki marki profil (zimówki i letniej) i ledwo uszedłem z życiem więc jak dla mnie takie opony to nieporozumienie.

 

Edytowane przez przem8
Opublikowano
36 minut temu, przem8 napisał:

Przeżyłem dwie eksplozje nalewki marki profil (zimówki i letniej) i ledwo uszedłem z życiem więc jak dla mnie takie opony to nieporozumienie.

Nowe opony też pękają,  sam znam co najmniej kila osób, które doświadczyły pęknięcia nowej i to nie taniej opony.  

Kiedyś X lat temu odklejanie nalewki owszem zdarzało się,  jednak teraz jakościowo nalewane opony nie odbiegają od oryginalnych.  Co więcej,  niektóre z dużych koncernów oponiarskich naciskane przez ekologów i zrównoważony rozwój praktykują nalewanie opon.  

Co do głośności opony, są trochę głośniejsze ale moje letnie po około 1000km i zdarciu lameli (tak to się chyba nazywa)  ucichły.  

Opublikowano
2 minuty temu, lewiatan1989 napisał:

Kiedyś X lat temu odklejanie nalewki owszem zdarzało się,  jednak teraz jakościowo nalewane opony nie odbiegają od oryginalnych.

Pierwszy incydent miałem 4 lata temu i były to 3 miesięczne opony patrząc po dacie produkcji, a przez ten czas wątpie żeby wydarzyła się jakaś rewolucja co do ich jakości, skoro wszystko teraz ma być EKO. Jakość nalewek nigdy nie będzie porównywalna z oryginałem, bo jest to niemożliwe. Mogą wyglądać jak oryginały i tyle też będą mieć z nimi wspólnego.

Twoje życie, twój wybór

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...