Abes78 Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 (edytowane) Witam. Autko zgasło podczas jazdy. Pierwsza ekipa mechaników próbowała je zapalić na " pych " , pozrywali rozrząd. Zawiozłem autko do znajomego mechanika, i tak : wymieniony kompletny rozrząd oraz jakieś " grzybki". Koszt z robocizną 3600 zł. 2 dni było ok, dużo nim nie jeżdziłem. Na 3 dzień odpaliło normalnie ale słychać było dziwne stuki, po dodaniu gazu ucichło, przejechałem z 500 m i znów zgasł i nie chciał odpalić. Telefon do poprzedniego mechanika, przyjechał, zabrał auto - diagnoza - postrzępiony pasek i lużny/ prawie urwany napinacz. Wymienione. I teraz pytanie - zadzwonił że autko owszem odpaliło, jazda próbna kończąca sie po 2 km zholowaniem auta spowrotem na warsztat. Stwierdzenie ze prawdopodobnie jakiś zawór strzelił , trzeba ściągnąć głowicę i sprawdzić. Ktoś się może orientuje co to może być bo ja już tracę cierpliwość. ( pompa paliwa też nówka sztuka). Edytowane 8 Listopada 2017 przez Abes78
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się