strazak93 Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 Witam szanownych kolegów,dzisiaj miałem nie miła niespodziankę na parkingu pod pracą,kurier troche się spieszył,jaki może byc orientacyjny koszt naprawy?.Samochód to Audi A6C5 2003r 1,8t
michcio1985 Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 W oryginalnych częściach a tak powinno być wychodzi szkoda całkowita.Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
hak64 Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 To poważna szkoda. Być może nawet "całka". Jednak moim zdaniem wyliczą na około 7 tys. zł i zastosują ujemne korekty za skorodowany błotnik (wcześniejsze niefachowe naprawy także dają taką możliwość). Na wizytę rzeczoznawcy umów się w warsztacie, gdzie będzie możliwość skorzystania z kanału i zdemontowania zderzaka (pod skorupą znajdziesz inne uszkodzenia). Sprawdź punkty mocowania reflektorów ("uszy" i ślizgi)
michcio1985 Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 Bierz rzeczoznawce. Te skurczusyny z ubezpieczeń nie maja litości dla lelaków a w tym przypadku czyli OC sprawcy ty mozesz wszystko a oni nic :-) walcze teraz z PZU i kpią w żywe oczy. h*jom nie odpuszczam.Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
strazak93 Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor Opublikowano 8 Listopada 2017 (edytowane) Zbytnio nie mam czasu kopać się z koniem,mam poważnie chore dziecko i samochód jest mi potrzebny,na razie szukam jakiegoś warsztatu który zajmie się naprawą,jutro mam dostać samochód zastępczy ale nie wiem na jak długo Edytowane 8 Listopada 2017 przez strazak93
michcio1985 Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 Nie odpuszczaj....nawet jak sprawa skończy się w sądzie prawo jest po Twojej stronie.Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
strazak93 Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor Opublikowano 8 Listopada 2017 Czy może mi ktos wytłumaczyć jak jest z samochodem zastępczym w przypadku gdybym wzioł kase i robił we własnym zakresie?
martinger416 Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 Lepiej wziasc samochod zastepczy tylko na okres pobytu samochodu w warsztacie bo pozniej sa cyrki, ze ubezpieczalnia rzada zwrotow kosztow za czesciowe posiadanie samochodu zastepczego. Chociaz Twoim jezdzic nie mozna wiec do konca nwm. Lepiej pytac. Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
hak64 Opublikowano 9 Listopada 2017 Opublikowano 9 Listopada 2017 19 godzin temu, strazak93 napisał: jak jest z samochodem zastępczym w przypadku gdybym wzioł kase i robił we własnym zakresie? Auto zastępcze należy się jak psu micha. Wskutek zdarzenia szkodowego utraciłeś możliwość korzystania z własnego samochodu, wiec potrzeba najmu jest jak najbardziej uzasadniona. W przypadku szkody częściowej auto przysługuje na tzw. technologiczny okres naprawy (czas niezbędny na zakup i oczekiwanie na części, prace naprawcze i montażowe, oraz schnięcie powłok lakierniczych). Przy szkodzie całkowitej, auto przysługuje od zaistnienia zdarzenia, do wypłaty odszkodowania. Przypominam, że samochód zastępczy można wynająć także od osoby prywatnej (znajomy, szwagier, kumpel), byle zostanie to potwierdzone stosowną umową najmu z określoną stawką dobową (nie większą niż stosują wypożyczalnie). Przy umowach powyżej 1 tys. zł należy dochód zgłosić do skarbówki (wynajmujący). Zaletą takiego rozwiązania jest uniknięcie zbędnej "papierologii" (protokoły zdawczo-odbiorcze), dodatkowych ubezpieczeń, kaucji i ryzyka, że wypożyczalnia będzie żądać od nas kasy w przypadku, gdy ubezpieczyciel z jakichś względów nie będzie chciał pokryć pełnych kosztów najmu. 19 godzin temu, martinger416 napisał: ubezpieczalnia rzada zwrotow kosztow za czesciowe posiadanie samochodu zastepczego. Powiedzmy że nie nazwę tego bzdurą, bo nie mam bladego pojęcia, co masz na myśli.
strazak93 Opublikowano 17 Listopada 2017 Autor Opublikowano 17 Listopada 2017 Dzisiaj niespodzianka, przyszła wycena szkody, oczywiście śmiech na sali, wycenili na nie całe 5 tyś,większość zamienniki,zanizona wartość pojazdu, co lepsze wyposażenie nie uwzględnione,samochód już rozebrany, rozpoczęta naprawa, co można zrobić w takiej sytuacji, pomoże ktoś, oczywiście nie za darmo.
hak64 Opublikowano 18 Listopada 2017 Opublikowano 18 Listopada 2017 12 godzin temu, strazak93 napisał: co można zrobić w takiej sytuacji, 1. Napisać odwołanie. 2. Napisać odwołanie z uzasadnieniem i żądaniem korekty wyceny. 3. Zlecić sporządzenie kalkulacji kosztu naprawy niezależnemu rzeczoznawcy (lub serwisowi), ten dokument wysłać ubezpieczycielowi do akceptacji. 4. Jak w pkt 3. ale nie prosić o akceptację, tylko dołączyć wezwanie do zapłaty. 5. Złożyć pozew w sądzie i do pozwu dołączyć dokumenty z pkt 4.
hak64 Opublikowano 18 Listopada 2017 Opublikowano 18 Listopada 2017 12 godzin temu, strazak93 napisał: większość zamienniki,zanizona wartość pojazdu, co lepsze wyposażenie nie uwzględnione, Kij ma dwa końce, a oni ci właśnie jeden podali. Tu masz podstawę do złożenia pozwu sądowego. Nieuwzględnienie elementów wyposażenia w wycenie wartości szkody, nie tylko źle świadczy o kompetencjach ich rzeczoznawcy, ale także jest dowodem działania na szkodę pokrzywdzonego. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się