Spoty Olsztyńskie

[arko72 0]

ale za to świetnie tańczysz no i piesni patriotyczne też CI niezle wychodzą -ja po przebudzeniu tez 0,8 miałem więc było niezle- na lotnisku Załeczka spotkałem ,nawet naszą koszulkę miał na sobie

[Zaleczeq 2]

koszulka musi byc lans bounce szal :gwizdanie:

[adrianus 0]

i jakie wrazenia z moto piknikiu?

[Zaleczeq 2]

lipa c**jnia tragizm

najgorszy motopiknik na jakim bylem

tak mi sie wydaje ze duzo jakis wystawców itp itd czeka na Night Power

[taktuś 2]

Czytam, że popijawa się udała

[adrianus 0]

udała sie, udałam dopiero dzis do siebie doszedlem

[taktuś 2]

udała sie, udałam dopiero dzis do siebie doszedlem

Tobie akurat dużo nie trzeba... :gwizdanie:

:polew:

[arko72 0]

taktuś nie gadaj Adrianus trzymał fason do końca

[czaja77 1]

[arko72 0]

co jak tam kajaki ?

[czaja77 1]

spokojnie w tygodniu coś napisze

[Zaleczeq 2]

bry

[czaja77 1]

wstawać

[PAWEL69 2]

Wtsałem o 5 nie meldowałem się bo córcia na wakacje do babci zabrała laptopa

Kiedyś na wakacjach bawiliśmy się w wojne na skandzie ,a teraz dzieciaki tylko w sieci siedzą

[Zaleczeq 2]

ja jak byłem mały gowniarz to siedziałem u babci na wsi i od rana gnoj wywalałem i krowy doiłem

[taktuś 2]

Najlepszy sport to był szaberek na Pozortach,

niestety działki za Spomaszem też obrabialiśmy... ze słoneczników i owoców rzecz jasna

kiedyś, zwłaszcza latem dzieciaki w domu tylko spały, reszta czasu na podwórku.

[arko72 0]

właśnie tak brawo Taktus :>

[adrianus 0]

ja tez jestem jeszcze z pokolenia podworkowcow, cale dziecinstwo spedzalem u dziadkow na dzialce smigajac z kuynem i innymi dzieciakami na rowerach i budujac domki na drzewach:D

wsciekalem sie tylko bo prawie zawsze musialem brac ze soba i nianczyc mlodsza o rok siostre-gamonia, ktory zawsze zostawal w tyle i ryczal:)

[Zaleczeq 2]

no urwa zawsze tak było jak szykowałą sie dobra rozjebunda to dali kogos do nianczenia kto zostawał w tyle i ryczal a co do szaberku to pamietam jak morele wcinalismy a tam wląsciciel wpadł i przez płot skaklismy a tam drut kolczasty to do dzis na kolanie mam blizne krew sie lała uciekałem i wcinałem morele :decayed:

a pozniej sie dziwic ze biłem rekordy w szkole na 60 i 100 metrow :gwizdanie: treningi nie posżły na marne

[adrianus 0]

no Ty w bieganiu to musisz byc dobry majac jako motywacje ta laseczke z avatara