[B7 BRB] Dziwne/różne odpalanie zimnego auta

[redoXe 0]

Witam.
Na wstępie opis problemu (auto jak w profilu):

Gdy autko postoi sobie kilka godzin na zimnym powietrzu (nie garażuje samochodu) to bardzo różnie odpala, mianowicie: czasami na dotyk a czasami po kilka mozolnych, ciężkich obrotów silnika.
Problem pojawia się raczej poniżej 5 stopni Celsjusza. Zauważyłem też, że im dłużej trzymam auto na zapłonie tym gorzej zapala, najlepiej przekręcić na zapłon, świece gasną po 1-2s i od razu palić.
Co śmieszniejsze, jak odpale auto po takim dłuższym zakręceniu, zgaszę i od razu odpale na nowo to łapie nawet szybciej niż "na dotyk".
W przypadku złego odpalania, auto straaasznie długo robi jeden obrót silnikiem, jakby nie miało siły, stopniowo przyspieszając. Dzisiaj nawet po raz pierwszy przygasła mi navi RNS-E.

Z tego co jest obecnie uszkodzone w aucie:

- Czujnik temperatury spalin przy turbinie (nowy powinien przyjść lada dzień, stary pokazuje 900*C nawet na zimnym silniku) temat forum
- Sprężarka klimatyzacji wydaje dziwne dźwięki, gdy jest wyłączona (może się przyciera?) temat forum

Z tego co już sprawdziłem:

- świece żarowe (sprawdzone sposobem na przewodzenie napięcia, nie sprawdzałem omomierzem)
- rolka alternatora bez zarzutów, daje dobre napięcie
- kąty wtrysków i BIPy jak najbardziej OK
- pompkę paliwa słychać po przekręceniu kluczyka, odpinając wężyk z filtra podawał ON

Podejrzani:

- przekaźnik świec żarowych
- filtr paliwa (wymieniany miesiąc temu, Knecht)
- oryginalny 10letni akumulator Moll?
- rozrusznik?
- czujnik temperatury spalin?
- świece żarowe (czytałem, że nawet jak ohmy są OK, to potrafią iskrzyć i nie grzać)

Dodam, że w lato nie ma najmniejszego problemu (no może w bardzo drobnym stopniu, różnica w odpalaniu ~1s)

 

Dziękuję za zainteresowanie i przepraszam za tak długi post, ale chciałem zawrzeć wszelkie możliwe szczegóły
Pozdrawiam serdecznie!

Edytowane 5 Grudnia 2017 przez redoXe

[kamil-vag 1358]

Załóż na noc zacisk na wąż powrotny do filtra paliwa. Zobacz wtedy jak odpali...

 

 

[redoXe 0]

Załóż na noc zacisk na wąż powrotny do filtra paliwa. Zobacz wtedy jak odpali...
 
 

Hmm, ale jakby cofało się paliwo, to w lato byłby ten sam problem, prawda? Zrobię dzisiaj tak jak piszesz i dam znać. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[slawekk1980 2]

Skoro mozolnie kręci i do tego 10-letni akumulator to odpowiedź sama się nasuwa.

Co do sprężarki klimy to raczej nic się nie przyciera tylko trzeba wymienić gumki albo całe sprzęgiełko.

 

 

Edytowane 5 Grudnia 2017 przez slawekk1980

[redoXe 0]

Teraz, slawekk1980 napisał:

Skoro mozolnie kręci i do tego 10-letni akumulator to odpowiedź sama się nasuwa.

Ale napięcie trzyma książkowe, nie sprawdzałem jedynie do ilu spada jak kręci

[Kavior78 3]

A po samym podgrzaniu swiec napiecie pewnie leci na leb i szyje:-)

[redoXe 0]

A po samym podgrzaniu swiec napiecie pewnie leci na leb i szyje:-)

Idę teraz do auta, dam zaraz znać [emoji16]

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[redoXe 0]

Idę teraz do auta, dam zaraz znać [emoji16]

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

12,2V spoczynek, 11,2V przy grzaniu świeczek, 8,5-9V odpalanie. +1*C nawet w miarę odpalił

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[kamil-vag 1358]

Przy odpalaniu nie powinien spadać poniżej 10V...

[Kavior78 3]

Kolego to już wiesz dlaczego Ci słabo kręci:-)

[redoXe 0]

A myślałem, że jak ma 12,2 to jeszcze jest dobry :-P Zrobiłem zdjęcie aku, to oryginalny panowie? Jaki nowy polecacie?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Kavior78 3]

Wygląda, że oryginał.  Mój ori w benzynie ma 12 lat i dalej kręci wałem:-) A spróbuj go porządnie naładować. Możesz zobaczyć czy pod naklejkami nie ma korków.

[redoXe 0]

Porządnie - masz na myśli 5A przez 20h?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Kavior78 3]

Ja stosuje prąd 1/10 pojemności akumulatora przez 10h

[redoXe 0]

Ja stosuje prąd 1/10 pojemności akumulatora przez 10h

9,2A? Dużo, nie zabije go to? [emoji16] W sobotę będę wymieniał czujnik temperatury spalin, wtedy też go podłącze do prostownika i odezwę się z rezultatem po nocy.
Na razie nie będę odcinał powrotu paliwa na noc, żeby nie robić dwóch rzeczy na raz.
Dzięki za zainteresowanie Panowie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Kavior78 3]

Są różne szkoły. Poczytaj po necie, nie jestem expertem w tym temacie.

[kamil-vag 1358]

14 godzin temu, redoXe napisał:

Co śmieszniejsze, jak odpale auto po takim dłuższym zakręceniu, zgaszę i od razu odpale na nowo to łapie nawet szybciej niż "na dotyk".

Mnie to zdanie nie koniecznie przekonuje do aku... jakby był słaby to takie poranne dłuższe odpalenie jeszcze gorzej by go wyssało i zgaszenie po chwili i ponowne odpalenie też by było dość słabe... 

No ale warto zacząć od podładowania i ewentualnie wykluczania elementów krok po kroku 

Te świece, też możesz zmierzyć jak masz miernik, nic trudnego, króciec miernika na trzpień a drugi na śrubę świecy... to, że iskrzy czy przewodzi, to nic nie znaczy, bo mogą mieć np. oporność po 20M  a wtedy wiadomo, im wyższa rezystancja, tym mniejszy prąd, im mniejszy prąd tym mniejsza moc (żarzenie się) świecy  Chociaż sprawne TDI to i bez świec odpali jak dobrze kręci rozrusznik... 

 

 

[redoXe 0]

Mnie to zdanie nie koniecznie przekonuje do aku... jakby był słaby to takie poranne dłuższe odpalenie jeszcze gorzej by go wyssało i zgaszenie po chwili i ponowne odpalenie też by było dość słabe... 
No ale warto zacząć od podładowania i ewentualnie wykluczania elementów krok po kroku [emoji106]1:
Te świece, też możesz zmierzyć jak masz miernik, nic trudnego, króciec miernika na trzpień a drugi na śrubę świecy... to, że iskrzy czy przewodzi, to nic nie znaczy, bo mogą mieć np. oporność po 20M [emoji14] a wtedy wiadomo, im wyższa rezystancja, tym mniejszy prąd, im mniejszy prąd tym mniejsza moc (żarzenie się) świecy [emoji14] Chociaż sprawne TDI to i bez świec odpali jak dobrze kręci rozrusznik... 
 
 

Uhh, do tego trzeba będzie wykręcić świece... Ojoj :-P Zobaczę w sobotę, postaram się. Dzięki za wskazówkę

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kamil-vag 1358]

Teraz, redoXe napisał:

Uhh, do tego trzeba będzie wykręcić świece...

Nie trzeba, wystarczy zdjąć kapturki... jeden króciec pomiarowy miernika na trzpień zasilający a drugi na śrubę świecy

[redoXe 0]

Nie trzeba, wystarczy zdjąć kapturki... jeden króciec pomiarowy miernika na trzpień zasilający a drugi na śrubę świecy [emoji14]

A to ok, ulżyło mi niezmiernie [emoji23]

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka