Wypadanie zapłonu 1,8t

[soul87 62]

Głowice z ADR zostaw, jest mocniejsza, wykonana z lepszych stopów niż "eko" głowice po 2001r...  AVJ BFB i BEX ...

Co do świecenia turbiny, troche przypał, katalizator masz? jeżeli tak to sie go pozbądz, może byc juz przytkany, nie powinno az tak to świecić. 

 

PS> zauważ ze wypalony zawór, jest najbliżej świecącej się turbiny ................ 

Edytowane 1 Czerwca 2018 przez soul87

[countryFan 8]

9 minut temu, soul87 napisał:

Głowice z ADR zostaw, jest mocniejsza, wykonana z lepszych stopów niż "eko" głowice po 2001r...  AVJ BFB i BEX ...

Co do świecenia turbiny, troche przypał, katalizator masz? jeżeli tak to sie go pozbądz, może byc juz przytkany, nie powinno az tak to świecić. 

 

PS> zauważ ze wypalony zawór, jest najbliżej świecącej się turbiny ................ 

No ba, głowica zostaje, jedynie co myślę że jeżeli się uda to odzyskać trochę zł jeżeli oryginalna się do czegoś nadaje.

Tak, katalizator mam oryginalny. Czy jest zatkany? Nie wiem, nie zaprzeczam, że przy jeździe na tym upalonym zaworze mógł dostać po d... i mogło go przytopić? Jednak samego katalizatora nie chciałbym się pozbywać - miałem jedno auto N/A ze zmienionym kolektorem i wywalonym katalizatorem i śmierdziało to niemiłosiernie. Jedynie co mogę rozważać to jakiś katalizator o niskich oporach przepływu (nie wiem - metalowy/sportowy?). Jest coś P&P do 1.8T?

Trafne spostrzeżenie.... świeciło ostro ale zanim się połapałem i złapałem za telefon żeby zrobić zdjęcie to już zdążyła trochę się schłodzić - pracujący silnik i wirujący wentylator chłodnicy/AC.

[Łukasz13 216]

W kazdym 1.8t po upalaniu turbina swieci i nie ma w tym nic dziwnego.

[soul87 62]

Zgodzę się ale moim zdaniem świeci troszkę za bardzo jak autostradową jazdę po prostu. 

[countryFan 8]

9 godzin temu, soul87 napisał:

Zgodzę się ale moim zdaniem świeci troszkę za bardzo jak autostradową jazdę po prostu. 

O tyle byłem zdziwiony, że to była zwykła jazda autostradą 160-180km/h pod koniec pod górę.

Z tego co czytam to najłatwiej wrzucić kat. z 2.0TFSI - tylko nie wiem czy podchodzi P&P.

[oooo AEB oooo 0]

Witam. Mam ten sam problem wypadanie na 2 cylindrze ciśnienie 13,12.5,13,13

Z tym że bez różnicy czy ciepły czy zimny silnik. Na benzynie objawy prawie nie wyczuwalne tylko takie lekkie cyknięcia metaliczne i to rzadziej, na lpg ciągle cyka i auto szarpie podczas jazdy a na benzynie nie szarpie.  Cewki nowe beru bo padły i świece też i moduł na filtrze czyżby wina Ecu gazowego czy Ecu benzynowego czy coś innego? Zdjęcie świecy na cylindrze 2 gdzie wcześniej padła cewka pozostałe świeczki czyste, co o tym powiecie

 

[countryFan 8]

11 godzin temu, oooo AEB oooo napisał:

Witam. Mam ten sam problem wypadanie na 2 cylindrze ciśnienie 13,12.5,13,13

Z tym że bez różnicy czy ciepły czy zimny silnik. Na benzynie objawy prawie nie wyczuwalne tylko takie lekkie cyknięcia metaliczne i to rzadziej, na lpg ciągle cyka i auto szarpie podczas jazdy a na benzynie nie szarpie.  Cewki nowe beru bo padły i świece też i moduł na filtrze czyżby wina Ecu gazowego czy Ecu benzynowego czy coś innego? Zdjęcie świecy na cylindrze 2 gdzie wcześniej padła cewka pozostałe świeczki czyste, co o tym powiecie

 

A błędy jakie są w ECU?

Myślę, że gaz jest bardziej wrażliwy na warunki spalania i dlatego objawy są bardziej nasilone.

Sprężanie sprawdzałeś na zimno czy na ciepło? U mnie początkowo trudno było wyłapać po pomiarze sprężania ten upalony zawór. Dopiero jak objawy były już bardzo poważne to wyraźnie było widać co jest przyczyną.

U mnie był taki objaw, że kiedy przy pracującym silniku wypinałem wtyczkę od cewki na 2 cylindrze to ewidentnie pracował na pozostałych 3 cylindrach, kiedy podłączałem wtyczkę na cewce pracował lepiej ale i tak nim szarpało - chodził jakoś "kwadratowo". To było mylące bo ECU wskazywał wypadające zapłony na 2 cylindrze, a jednocześnie wypinanie wtyczki cewki na tym cylindrze zupełnie zmieniało pracę silnika.

[countryFan 8]

W dniu 1.06.2018 o 11:59, Łukasz13 napisał:

W kazdym 1.8t po upalaniu turbina swieci i nie ma w tym nic dziwnego.

Zrobiłem trochę kilometrów na tej głowicy z ADRa na szerokich kanałach i ostrych wałkach i widzę teraz ewidentnie:

a) później wstaje turbo - zaczyna jechać dopiero ok 2800obr/min - na oryginalnej głowicy podobne odczucie było około 1tys obrotów niżej

b) między 3 a 4 tys obrotów zaczyna się szaleństwo i auto rwie do przodu jak koń czystej krwi arabskiej sprzed rządów PIS co więcej na oryginalnej głowicy odczucie było takie jakby silnik już dalej nie miał ochoty się kręcić, a tutaj >4 tys obr aż żal zmieniać biegu.

W tzw. międzyczasie porozmawiałem z jednym pasjonatem Audi i powiedział, że to ewidentne objawy za małego turbo do tej głowicy... no i teraz to już muszę zmienić turbinę...

 

[oooo AEB oooo 0]

 

Sprawdzałem na ciepłym i na zimnym takie samo ciśnienie. Objawy takie same po zdjęciu wtyczki od wtrysku. Mam nadzieję że to nie "czapka" bo chyba będę zmuszony wyzłomować auto... 

[oooo AEB oooo 0]

Ecu pokazywał błąd czujnika lambda zwarcie plusa do masy. 

Wypadanie zapłonu 2 cylinder

Błąd abs, czujnik abs niepodłączony,( pomimo wymiany na nowy)

Błąd air bag

Pomimo wykasowania błędów,i przeczyszczeniu kostki pod fotelem pasażera,  nadal je wywala i na desce świeci się kontrolka air bag abs i czerwony wykrzyknik miga

Może mieć to związek z wypadaniem zapłonu? 

[countryFan 8]

23 minuty temu, oooo AEB oooo napisał:

 

Sprawdzałem na ciepłym i na zimnym takie samo ciśnienie. Objawy takie same po zdjęciu wtyczki od wtrysku. Mam nadzieję że to nie "czapka" bo chyba będę zmuszony wyzłomować auto... 

Ecu pokazywał błąd czujnika lambda zwarcie plusa do masy. 

Wypadanie zapłonu 2 cylinder

Błąd abs, czujnik abs niepodłączony,( pomimo wymiany na nowy)

Błąd air bag

Pomimo wykasowania błędów,i przeczyszczeniu kostki pod fotelem pasażera,  nadal je wywala i na desce świeci się kontrolka air bag abs i czerwony wykrzyknik miga

Może mieć to związek z wypadaniem zapłonu? 

 

Nie wiem jak zweryfikować w 100% głowicę, zdążyłem zrobić jeszcze jakieś 15 tys km zanim objawy stały się ewidentne. Miałem nawet opinię jednego z polecanych tu na forum warsztatów, że to "nie głowica a coś z elektroniką".

Na pewno nie powinno być takich błędów jak od sondy lambda. W moim ciągle wychodziły 2 błędy:

16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
            P0300 - 001 -
16686 - Cylinder 2
            P0302 - 001 - Misfire Detected

Powiem jak klasyczny mechanik "jeździć obserwować"... ale może koledzy coś podpowiedzą...

[oooo AEB oooo 0]

Chyba oddam auto do elektromechanika jeśli on stwierdzi, że to głowica to będę zmuszony autko sprzedać bo głowica to koszt 2do 3 tysi jak auto warte 8 to sie nie opłaca robić bo jeszcze kilka innych rzeczy jest do zrobienia i wyjdzie drugie tyle co auto:(

 

[countryFan 8]

17 godzin temu, oooo AEB oooo napisał:

Chyba oddam auto do elektromechanika jeśli on stwierdzi, że to głowica to będę zmuszony autko sprzedać bo głowica to koszt 2do 3 tysi jak auto warte 8 to sie nie opłaca robić bo jeszcze kilka innych rzeczy jest do zrobienia i wyjdzie drugie tyle co auto:(

 

Na pewno trzeba zrobić dobrą diagnostykę, czy nie są czasem kable popękane do wtrysków, cewek, czy nie ma nieszczelności - chociaż przy nieszczelności objawy wypadania zapłonów i trzęsienia silnikiem są inaczej odczuwalne niż przy wypadaniu zapłonów spowodowanych np. upalonym zaworem.

Jeżeli by się potwierdziła diagnoza, że głowica, to po taniości jedynie można by szukać używanej sprawnej, niezatartej głowicy (od N/A są najtańsze - a pasują - ok 250-300zł), dać do zakładu regenerującego głowicę na sprawdzenie (w KRK 70zł) ew. planowanie, docieranie zaworów (ze sprawdzeniem do 300zł), kpl. uszczelek (głowicy, śruby, kolektorów, pokrywy zaworów, uszczelnienie napinacza łańcucha i dwie uszczelki turbiny - wszystko Elring) + nowy pasek rozrządu wyjdą >300zł no i do tego robocizna - jak ktoś ogarnia to może robić sam lub z pomocą kumpla, jeżeli nie to do mechanika (mnie wyszło 600zł). Czyli opcja minimum to jakieś 900-1000zł, z robotą u mechanika 1500zł.

[oooo AEB oooo 0]

No jak się okaże, że głowica to znalazłe takie cudo i to chyba najtańsze rozwiązanie i najbardziej rozsądne:

 

 

https://m.olx.pl/oferta/glowica-vw-audi-seat-skoda-1-8-t-adr-aeb-agn-CID5-IDrAxIW.html/?position=9&page=1

[countryFan 8]

3 minuty temu, oooo AEB oooo napisał:

No jak się okaże, że głowica to znalazłe takie cudo i to chyba najtańsze rozwiązanie i najbardziej rozsądne:

 

 

https://m.olx.pl/oferta/glowica-vw-audi-seat-skoda-1-8-t-adr-aeb-agn-CID5-IDrAxIW.html/?position=9&page=1

Link jest zły powinien być https://m.olx.pl/oferta/glowica-vw-audi-seat-skoda-1-8-t-adr-aeb-agn-CID5-IDrAxIW.html

Właśnie od tego człowieka kupiłem - chociaż uważaj - oryginalnie w Twoim aucie głowica jest na szerokich czy wąskich kanałach? Bo na standardowym programie jeżeli masz wąskie kanały, a założysz z szerokimi to już w ogóle auto przestanie jechać w dolnym zakresie obrotów.

[oooo AEB oooo 0]

Jeszcze tego nie rozbierałem ale na tym "uchu" jest napisane AEB czyli jak przypuszczam są to szerokie kanały tak jak w tym ogłoszeniu... 

Warto by pewnie kupić komplet uszczelek i łańcuszek z napinaczem i oczywiście jakiś klucz dynamometryczny gdybym chciał to sam zrobić... 

[countryFan 8]

5 minut temu, oooo AEB oooo napisał:

Jeszcze tego nie rozbierałem ale na tym "uchu" jest napisane AEB czyli jak przypuszczam są to szerokie kanały tak jak w tym ogłoszeniu... 

Warto by pewnie kupić komplet uszczelek i łańcuszek z napinaczem i oczywiście jakiś klucz dynamometryczny gdybym chciał to sam zrobić... 

A klepie Ci łańcuch przy rozruchu zimą? Jeżeli nie to nie zmieniaj. Kupisz zamiennik, który jest guzik warty, z tego co ludzie piszą tylko oryginał działa dłużej niż rok.

Na pewno musisz kupić uszczelkę pod głowicę i śruby, do tego na pewno nowa uszczelka pod pokrywę bo stara raczej trzymać nie będzie, no i uszczelnienie napinacza łańcucha - kosztuje kilkanaście złotych, a roboty żeby się tam później dostać tyle, że szok, no i oczywiście oring albo cały kpl. króćca wodnego za silnikiem - bo późniejsze dostanie się tam bez ręki na trzech przegubach tak samo stanowi nie lada wyzwanie. Klucz dynamometryczny to mus.

[oooo AEB oooo 0]

No ale mam nadzieję, że to się nie okaże to bo i tak duże koszta wychodzą a jeszcze mam w planach zrobić zawieszenie bo skrzypi, hamulce przód tarcze klocki zaciski, i chyba ster abs a do tego regulacja lpg, sprawdzenie wspomagania bo chodzi to coraz gorzej i malowanie bo w dolnych partiach dzrzwi pokazuje się ruda. To wszystko policzyć a jeszcze jak nowa czapka dojdzie to koszta przerosną wartość auta:(

Edytowane 5 Czerwca 2018 przez oooo AEB oooo

[countryFan 8]

17 minut temu, oooo AEB oooo napisał:

No ale mam nadzieję, że to się nie okaże to bo i tak duże koszta wychodzą a jeszcze mam w planach zrobić zawieszenie bo skrzypi, hamulce przód tarcze klocki zaciski, i chyba ster abs a do tego regulacja lpg, sprawdzenie wspomagania bo chodzi to coraz gorzej i malowanie bo w dolnych partiach dzrzwi pokazuje się ruda. To wszystko policzyć a jeszcze jak nowa czapka dojdzie to koszta przerosną wartość auta:(

Niestety, sprawdza sie stare przysłowie, że "stare auto to brudne ręce i puste kieszenie". W Audi szczególnie. Stopień skomplikowania konstrukcji i mnogość elementów potencjalnie mogących ulec awarii powodują w pewnym momencie bezsensowność utrzymywania takiego auta.

[oooo AEB oooo 0]

Tyle że te wypadanie powstało po wizycie i zostawieniu auta na dzień u gazownika. Wcześniej tego niebyło