tom5151 Opublikowano 1 Stycznia 2018 Opublikowano 1 Stycznia 2018 (edytowane) Cześć Instalację LPG mam od ponad roku, założona w firmie Alma Gaz we Wrocławiu. W październiku 2017 pojechałem na mody do Gregora (wyszło 192km i 290 Nm na gazie, na benzynie jest sporo większa frajda z jazdy ale wykresu nie mam). Mniejsza o szczegóły samej modyfikacji ale jedną z rzeczy na których mi wtedy zależało było wystrojenie dobrze LPG pod nową moc bo jest to paliwo na którym zazwyczaj się poruszam. Profesjonalizmu tego Pana chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Niestety już na drugi dzień, gdy wracałem całą Polskę auto straciło moc - tryb awaryjny. W komputerze odczytałem błąd odnośnie zbyt ubogiej mieszanki - skasowałem, moc wróciła. Następnie udałem się na zrobienie logów u jednego z forumowiczów, który powiedział że wszystko jest OK. Błąd tłumaczył chwilowym niedomaganiem, któregoś podzespołu instalacji LPG. Przez jakiś czas było spokój ale ostatnio problem wraca coraz częściej. Dzieje się to tylko gdy jadę stałą prędkością 140-160, bo taką się poruszam po S-kach i autostradach. Gdy auto straci moc, check engine nie pokazuje się od razu, najczęściej gdy zwolnię bo zjadę na normalną drogę, po kilki kilometrach moc wraca lub też jak zgaszę auto i sobie postoi. Gregor mówi, że auto jest dobrze zrobione i przyczyny szukać u gazownika, zaś gazownik mówi, że on nie wie co tuner pozmieniał i chciałby sam na nowej mapie benzynowej wystroić gaz. Gregorowi zapłaciłem za wystrojenie gazu i teraz miałbym płacić raz jeszcze. Co prawda nie jest to wysoka kwota. Bardziej boje się, że gazownik zrobi to mniej profesjonalnie. Ja osobiście podejrzewam, że parownik daje zbyt małe ciśnienie, miesiąc temu na przeglądzie widziałem wartość 1.0 bar na kompie diagnostycznym. Pamiętam też że na przeglądach wcześniej, pracownik kręcił śrubką do 1.2 bar, bo ciśnienie spadało. Jeszcze gdy gazownik oglądał korekty jakie zrobił Gregor, dziwił się że przy wysokich obrotach tj. 5800+ jest "podlane" o 8-10%. Według Gregora jest to prawidłowy zabieg, a gazownik chyba nie ma pojęcia o tym co robi. Nie mam już pojęcia kogo słuchać i co robić. Czy parownik może być uszkodzony i powinienem wymagać od gazownika jego wymiany w ramach gwarancji? Czy oddać mu, że sam po swojemu to wszytko wystroił i skalibrował? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi i pomysły. GRATY: -wtryski Barracuda 130 -parownik STAG R01 AC do 250km -sterownik LPGTech 224 Edytowane 1 Stycznia 2018 przez tom5151
przem8 Opublikowano 1 Stycznia 2018 Opublikowano 1 Stycznia 2018 Co to za instalacja i jakie graty masz wsadzone? Może parownik nie daje rady przy takiej mocy lub jest uszkodzony i wtedy kwalifikuje się do wymiany. Znajdź kogoś innego kto to wystroi jak ten warsztat nie potrafi
tom5151 Opublikowano 28 Maja 2018 Autor Opublikowano 28 Maja 2018 Po małej walce z gazownikiem, wymienili mi parownik na nowy bo tamten nie trzymał ciśnienia ? Mam nadzieję, że nie zniszczyło mi to silnika przez ten czas...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się