[B5 AKN] Dziwny problem z ABS

[kuba252525 0]

Koledzy!!Mam dziwny problem z ABS-em,,,zaczne od poczatku.Wymienil mi kiedys mechanik łozysko(prawy tył)....jakis miesiac pozniej nagle zaczal sie wlaczac ABS,(prz 50km/h)czyli tarcie o ząbki(chociaz samochod nie wpadal w poslizg i nie mial zadnych drgań-zwyczajnie przejezdzajac od swiatel do swiatel)hm...za jakis czas zaczelo hałasowac drugie łozysko po lewej stronie(tył)Oddalem do mechanika(tym razem innego..ale tez dobrego),zeby naprawic...on dzwoni do mnie i mowi,ze jeszcze musi wymienic czujnik ABS-u,bo ten jest przytarty dosyc mocno..i ze pewnie dlatego wlącza mi sie ten ABS.Wiec ucieszony,ze usterka zlokalizowana kupilem czujnik taki jak trzeba i mechanik zlożyl wszytko do kupy.Odebralem samochod...a tu Zonk!!!ten sam problem..a nawet wiekszy...bo teraz ABS sie wlaczal juz nawet przy 100km/h bez poslizgu,przy zwyczajny dotknieciu hamulca!!Pojechalem do tego pierwszego mechanika i powiedzial,ze chyba czujniki mają złe odleglosci od "siatek".Zostawilem samochod...odebralem...przejechalem droge o dlugosci 30km i wszytko bylo ok...dopiero po 30 km zaczelo sie to samo,ale przy mniejszej predkosci tj.przy 30 km/h.Minely juz 3 miesiace jak z tym jezdze,ale strasznie mnie to wkurza i chialbym to wreszcie naprawic....aaa i co ciekawe...jesli nacisne hamulec np przy 50km/h i nie puszczam az samochod stanie to ABS sie nie włacza...wystraczy,ze puszcze w okolicach 30km/h i znowu wcisne,znowu sie wlacza. RATUJCIE!!!!co to moze byc???

przy zakaldaniu nowych tematów uzywaj prefix-ów / cuber[br]Dopisany: 04 Luty 2009, 01:36_________________________________________________..i dodam jeszcze..ze nie zapala sie zadna kontrolka..wpinalem juz na kompie..i nie ma zadnego bledu...wyglada to tak jakby po prostu auto mialo poslizg i dobrze reagowalo!!!

[mily 4]

Hmy, ponieważ nie widzę żeby ktoś pisał postaram Ci się pomóc chociaż niemiałem takiego przypadku. Wszystko zależy jaki masz ABS aktywny czy pasywny, przyznam się że nie wiem jakie są w audi stosowane ale wydaje mi się że wykorzystują czujnik Halla. Sprawdź czy na 100% łożyska są założone takie jakie powinny być. Bo są dwa rodzaję do aktywnych i pasywnych systemów. Jak masz stare łożysko to porównaj z tym założonym numery.

[Bartass 1]

Kolego jak rozwiążesz ten problem to napisz o co chodziło bo bardzo ciekawy jestem a niestety nie potrafię Ci pomóc

[mily 4]

Znalazłem jak domowym sposobem znaleźć awarię w BMW ale to będzie chyba to zamo

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=7385

[kuba252525 0]

Mily -bardzo dziekuje za sposob sprawdzenia...jestem umowiony do pana Janusza w Krakowie i mam nadzieje,ze on zdiagnozuje co z tym jest.Jesli nie uda mu sie to..podsunę mu Twoj pomysl...bo sam jestem muzykiem i wole tego nie dotykac...(zeby mnie nie kopnęło.hahah..zart)..zauwazylem dzisiaj,ze wlacza sie ABS tylko miedzy predkoscią 30km/h a 20km/h...[br]Dopisany: 05 Luty 2009, 03:21_________________________________________________..a starego łozyska juz dawni nie mam,bo naprawialem je 5 miesiecy temu..i wywalil je mechanik...

[Chmiel 0]

Heh! Co za przypadek - mam bardzo podobną sytuację. Wymiana przegubu przód prawy i końcówek drążków. Auto odebrane z warsztatu. Jade normalnie prosto na suchej drodze. Hamuje przy 70kh/h - jest ok. Przy 30 jest ok. Ale jak dojeżdżam do świateł trzymając hamulec to przy prędkości pomiędzy 20 a 15 wzbudza się abs i zaraz przestaje. Zawsze przy tej prędkości niezależnie od siły mojej nogi na hamulcu abs włącza się dokładnie pomiedzy 20 a 15 km/h. Jak rozwiążesz ten problem - daj znać.

Dodam ze kontrolka na zegarach nie włącza się nigdy.

A4 1.6 benzynka z 1996 roku.

[kuba252525 0]

u mnie tez sila nacisku nogi nie ma znaczenia....kurde co to moze byc...nawet Wam powiem,ze mialem chyba stluczke z tego powodu...na skrzyzowaniu dojezdzalem do samochodow,ktore juz ruszaly....ale nagle sie zatrzymaly..ja w ostatniej chwili wdepnalem hamulec..(wlasnie majac 30km/h)i ZONK!!!!uderzylem w auto....czulem jak zrobil mi sie twardy pedal..drgal mi..no i droga hamowania po prostu sie wydluzyla...nie wiele zabraklo,a by tej stluczki nie bylo....ale tylko lampe rozbilem i zderzak zarysowalem(i troszek sie przesunąl)...trudno...dlategop tak mnie wkurza ten ABS..

[mily 4]

Chyba specjalnie dla Was przejrze układ elektryczny ABS. Dam odpowiedź w sobote jak coś ciekawego zobacze. Aha i u wszystkich tak się dzieje tylko w pewnym zakresie prędkości??[br]Dopisany: 05 Luty 2009, 16:36_________________________________________________Słuchajcie przeanalizowałem układy ABS i nie widzę żeby on był uzależniony od prędkości. Sprawdza jedynie różnicę w kołach i jak jest ona rozbieżna, czyli jedno koło kręci się szybciej a drugie wolniej (różnica ok 10 km/h) to wtedy ma zadziałać.

Przeczyście tarcze ABS-u może ta cewka ma zbyt małą styczność z kołem i jest wytwarzany w którymś kole zbyt mały prąd. Może też się tak dziać wtedy gdy jeden z czujników stracił swoje parametry a drugi nie. Ja proponuje zmierzyć omomierzem rezystancje wszystkich 4 czujników przy kole. Z tego co pamiętam powinna być ok 1,2 kohma. Jak wszystkie czujniki będą miały podobną rezystancję to MUSI działać.

Jesczsze druga opcja doświadczalna. Podłączcie pod każdy z czujników rezystorki 1,2 kohma. Komputer będzie wtedy widział że czujniki są. Rozpędzić auto do ok 50 km/h i zacząć hamować (ale normalnie nie z piskiem, uwaga ABS nie powinien zadziałać). Jak zacznie odbijać to znaczy że ma jednak jakis pomiar prędkości i to tu jest problem, a jak nie zacznie to któryś czujnik nawala.

[Daimos 2]

Miałem to samo zjawisko u siebie po wymianie wahaczy z przodu i łożysk z tyłu. Rzeczywiście nie było bezpiecznie jak w czasie normalnego hamowania załączał się nagle abs. Ponieważ wymianę powyższych elementów wykonałem w warsztacie to od razu zadzwoniłem do szefa, powiedziałem co się dzieje i że przyjeżdżam reklamować usterkę. Oddałem auto sprawne i takie powinienem otrzymać. Na koniec w dodatku zapaliła się kontrolka abs/esp i abs przestał działać. Jak podjechałem z reklamacją to mechanik wziął samochód na podnośnik, wyjął wszystkie czujniki abs, przeczyścił i zamontował ponownie, oraz przeczyścił wszystkie styki wtyczek czujników odpowiednim preparacikiem. Po tej operacji problem zniknął bezpowrotnie i jeżdżę już z 2 miesiące i jest ok. Za "usługę" oczywiście nic nie płaciłem Dodatkowo sprawdził też koronki w tylnych tarczach czy przypadkiem nie uszkodziły się podczas wymiany łożysk, ale były ok

[Chmiel 0]

Tak, żeby temat można było uznać za zakończony: wystarczyła regulacja odległości czujnika abs i problemu nie ma. Czas 5 minut. Koszty praktycznie żadne.