Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kilka pytań o wymianie zacisku tył.


michalp92

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Mam taki problem, że cieknie mi z tylnego lewego zacisku. Z racji że za naprawę prawego zapłaciłem prawie 500zł u mechanika a z kasą średnio, postanowiłem sam wymienić lewy. Zamówiłem w internetach, pewnie mnie zmieszacie z błotem, ale nowy zamiennik, nie regenerowany, ponieważ Panowie chcieli kaucji, która wynosi tyle, ile zacisk a jak pisałem z kasą średnio. Zamiennik ma gwarancję 2 lata, mam nadzieję, że tyle wytrzyma, w razie czego stary oddam do regeneracji.

Teraz moje pytania. Wykręcić zacisk to nie problem jak rdza pozwoli. Tylko jak zacznę odkręcać przewód hamulcowy, to pewnie zacznie płyn z niego wypływać, czy powinienem go jakość zacisnąć, czy może zrobić szybko zamianę zacisków? Czy trzeba wymieniać jakieś podkładki, oringi przy tym przewodzie? Gdy już złożę go do kupy, będę musiał odpowietrzyć, wystarczy, że popuszczę odpowietrznik i będę pompował hamulcem? Czy jest jakaś specjalna procedura? Jeśli nie zabraknie płynu w zbiorniczku, pozostałych kół nie będę musiał odpowietrzać? Zacisk jest żeliwny, nie aluminiowy.

Wiem, że może głupie pytania, ale chciałbym to zrobić dobrze. Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam

 

 

*Pierwsze to należy się przywitać w odpowiednim dziale, a potem szukać pomocy. ->Nowicjusz
Zapraszam również tu ->Regulamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dd. Nie napisałeś jakie masz Audi, zakładam skoro już padł zacisk to b5 b6 przewód do zacisku gumowy. Jeśli wymiana będzie przebiegała sprawnie to znikome ilości wypłynąć mogą w skrajnych przypadkach spotkałem się z zacisnieciem przewodu morsem czego nie polecam. Obowiązkowo wymiana miedzianki jeśli występuje i odpowierzenie przy zacisku z kontrolą poziomu płynu chociaż ja bym i płyn wymienił bo pewnie nie był ruszany. I tłoczek  wkrecony do końca zestawem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to Audi A4 B5 silnik ABC, manual, sedan z lutego 97, napęd na przód, hamulce z ABS i ESP ale chyba tylko przy ruszaniu działającym. Przewód jest gumowy, dość gruby i twardy. Płyn właściwie to był wymieniany, bo 2 miesiące temu jak pisałem wcześniej, ciekł prawy tył i płyn zdążył w większości uciec. Teraz już też dolałem około 0,5 litra, ale układ nie jest na razie zapowietrzony, można jeździć, tylko na parkingu koło stoi w kałuży z płynu.

Może napiszę jak ja to widzę. Ściągam koło, wyciągam linkę ręcznego, odkręcam zacisk od jarzma. Odkręcam przewód hamulcowy (w zbiorniczku płyn pod sam korek). W nowym zacisku popuszczam odpowietrznik, wkręcam w miarę szybko przewód do nowego zacisku. Jak płyn zacznie uciekać odpowietrznikiem, zakręcam go. Zakładam zacisk z powrotem, podpinam ręczny. Pompuję pedałem aż będzie twardy i trzymam wciśnięty. Druga osoba, popuszcza odpowietrznik, gdy pedał zacznie opadać, zakręca i tak ze 3- 4 razy. Cały czas kontroluję poziom w zbiorniczku. Może takie coś zadziałać?

Głównie zależy mi, żeby nie zapowietrzyły się pozostałe koła, bo mam zamiar to robić na parkingu i niestety warunki spartańskie. Oczywiście uważam, żeby nic nie rozlać, bo z bloku patrzą.

Edytowane przez michalp92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzasz po włożeniu zacisku w jarzmo. Pamiętaj aby cofnąć tłoczek do końca chyba że masz słabe klocki hamulcowe to może delikatnie wystawach. Ogólnie to tak jak napisales

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wkładanie zacisku, to kiedyś wymieniałem klocki, ale w BMW i też trzeba było tłoczek cofać, bo od razu się wysuwał. Tutaj jak patrzyłem są tak 70 - 80% klocki, także na razie jeszcze pojeżdżą. 

Dziękuję za pomoc. Mam nadzieję, że auto po moich naprawach nie wybuchnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam niestety problem. Śruby które mocują zacisk do jarzma są nie dość że obrobione to zapieczone jak cholera. Bicie młotkiem nic nie daje, nie ruszą ani w przód ani w tył. Jest może jakiś patent na nie? W razie czego da się takie dokupić nowe? Czy to są jakieś specjalistyczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare śruby z suwakami możesz odciąć szlifierka kątowa albo piłka do metalu. Tnij od strony gumki na suwaku. Zrób tak żeby nie przegrzać i nie zniszycy zacisku ani prowadnic w jarzmie. Musisz kupić zestaw naprawczy np. taki pierwszy z brzegu (możesz szukać coś tańszego)
http://freno.pl/prowadnice-slizgi-zacisku-pt-audi-citroen-hyundai-vw-p-470.html

Jak przetniesz śruby to będziesz mógł zsunąć zacisk i wyjąć klocki. Potem wymienisz suwaki i śruby które powinny być w zestawie z suwakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2018 o 23:25, michalp92 napisał:

Panowie mam niestety problem. Śruby które mocują zacisk do jarzma są nie dość że obrobione to zapieczone jak cholera. Bicie młotkiem nic nie daje, nie ruszą ani w przód ani w tył. Jest może jakiś patent na nie? W razie czego da się takie dokupić nowe? Czy to są jakieś specjalistyczne?

przyspawaj nakretki i odkręcisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj kręcić prowadnicą, może się poluźni. Przewód najlepiej po wykręceniu z zacisku zaślepić czymś żeby ci za dużo płynu nie wyleciało bo możesz zapowietrzyć ABS. Przy odpowietrzaniu pamietaj o tym, żeby pedału hamulca nie wciskać "do dechy" tylko pompuj w zakresie w jakim pracuje normalnie. Jak już wszystko złożysz warto pojechać na gruntową drogę żeby "strzelić" mu z ABS. Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2018 o 22:01, SZKODNIK2 napisał:

Odpowietrzasz po włożeniu zacisku w jarzmo. Pamiętaj aby cofnąć tłoczek do końca chyba że masz słabe klocki hamulcowe to może delikatnie wystawach. Ogólnie to tak jak napisales

w ten sposob bedziesz odpowietrzac zacisk do śmierci 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...