Roxyx Opublikowano 10 Lutego 2009 Opublikowano 10 Lutego 2009 Witam Kolegów i Koleżanki Do wczoraj wszystko było prawie ok. Dziś z rana jednak odmówił posłuszeństwa. Opiszę po kolei, bo nie wiem czy to ma jakiś związek. Centralny mam w pilocie połączony z alarmem. Od około miesiąca podczas zamykania i otwierania nie było sygnału dźwiękowego "beep" gdzieś zaginął choć ze 3 razy w ciągu tego miesiąca wydał z siebie dźwięk. Jednak z dźwiękiem bądź bez centralny działał bez zarzutu. Dziś z rana nic zero współpracy. Nie działa pompka centralnego tzn nie buczy drzwi mogę otworzyć tylko z kluczyka, alarm działa z pilota mogę go aktywować i dezaktywować. Sumując pompka nie działa alarm działa. Do wczoraj było wszystko OK. Poczytałem troszkę dział i z tego co widzę to najprawdopodobniej podła pompka centralnego. Mam jednak kilka pytań jeśli wiecie to podzielcie się namiarami na wirniczek do pompki wspomagania gdzie kupić dziś wieczorkiem sprawdzę jaki mam numerek tej pompki. Czy na Vagu coś pokaże? No i powiedzcie czy mój tok myślenia jest poprawny Pozdrawiam
roman0012 Opublikowano 10 Lutego 2009 Opublikowano 10 Lutego 2009 w pompce sa 3 przekazniki (mikrostyki) jeden z nich jest odpowiedzialny za zalaczanie prawo-lewo czyli zamykanie otwieranie(znajduje sie w srodkowej czesci plytki,jest bez zabudowy wiec widac go golym okiem)- w naszych centralkach czesto on sie przycina ...mozliwe ze spowodowane jest to wilgotnoscia gdyz takie warunki panuja tam gdzie jest ona umiejscowiona ..proponuje wyciagnac pompke,wyciagnac z obudowy i potraktowac suchym powietrzem najlepiej suszarka do wlosow i sprubowac podpiac kostki bez zakladania obudowy ..(mozna wtedy zaopserwowac czy sa jakiekolwiek ruchy podczas zalanczania pilotem) ..mialem klienta gdzie po wykonaniu takich czynnosci pomoglo
roman0012 Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Wymieniłem pompkę i pomogło Super a nie chcesz czasem sprzedac starej pompki?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się