Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi BPW - brak mocy, duże spalanie


Salas_

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro jeszcze wrzucę logi z grup 003 i ponownie 011... I sprawdzę co za błąd był ale na 99 procent niedoładowanie turbo... 

Podjadę go jutro zapytać, ale po takim czasie to powie, że już nie pamięta albo, że nie... 

Ciężko będzie znaleźć pompki na podmianke ?

VCDS nie pokaże, że to ich wina jest jak coś? 

Edytowane przez Salas_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Salas_ napisał:

Jutro jeszcze wrzucę logi z grup 003 i ponownie 011... I sprawdzę co za błąd był ale na 99 procent niedoładowanie turbo... 

Podjadę go jutro zapytać, ale po takim czasie to powie, że już nie pamięta albo, że nie... 

Ciężko będzie znaleźć pompki na podmianke ?

VCDS nie pokaże, że to ich wina jest jak coś? 

Weź go pod włos i zapytaj czy dokładnie pompki wyczyścił przed montażem, powiedz mu że na forum wyczytałeś że najlepiej to wyczyścić końcówki szczotką drucianą na wiertarce , ciekawe jak zareaguję ...:P

Jak się przyzna że tak zrobił  to zapłaci za wymianę końcówek pompek, oczywiście jak całą rozmowę nagrasz ...

:naughty::hi:

A jak sytuacja z DPF-em ?

Po ilu km się wypalił i do jakiego poziomu ?

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobię... Po 15 podjadę i zapytam. 

Sytuacja z DPF wygląda tak (w grupy wchodziłem na samym zapłonie teraz) :

Screenshot_20180606-140218.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skanuje teraz samochód, zobaczymy co wczoraj spowodowało odłączenie turbo. W ogóle zobaczyłem, ze dzisiaj znów zaczęło świstać przy obciążeniu... ? nie wiem czym to spowodowane może być, jakaś nieszczelność gdzieś ?

 

Tak to wygląda z półtorej minuty po odpaleniu samochodu (z zimnego) 

Minimalnie wartości skakały oczywiście... 

Screenshot_20180606-140454.png

Edytowane przez Salas_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotrsob1

Co myślisz o tym wszystkim? 

W sumie jutro na spokojnie do niego pojadę... Ułoże sobie wszystko. Bo robił teraz wszstko i znów jest świst, błędy z turbo... Będzie musiał poprawić swoją robotę, bo tysiaka za darmo nie dostał. ?? 

Wieczorem wrzucę jeszcze logi 003 i ponownie 011. 

Edytowane przez Salas_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiarygodny sygnał ( w tym przypadku z przepływomierza ) oznacza zazwyczaj jego uszkodzenie, bardzo rzadko jakieś zwarcia albo niekontakty na stykach ( wtedy zazwyczaj są to błędy przerwy / zwarcia ) :naughty:

Drugi błąd to przeładowanie turbiny .....

Coś mi tu nie pasuje, auto cierpi na chroniczne niedoładowanie a tu nagle przeładowanie ???

Te błędy to na pewno świeża sprawa ?

Kiedy ostatnio robiłeś skanowanie i kasowałeś błędy , może to jakieś stare pamiątki ? :P

W tym logu nie widać żadnych nieprawidłowości poz tym że turbina bardzo późno wstaje , prawdopodobnie dla czego ? - pisałem wyżej :decayed:

Jeżeli te błędy to na bank świeża sprawa to podłącz lapka , włącz logowanie grup 003 i 011 i jeździj do momentu aż się taka sytuacja powtórzy , dopiero wyłącz logowanie i pokaż nam jego zapis :hi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak te błędy to świeża sprawa... Po odebraniu samochodu od razu skan był robiony i wszystko było usunięte. Przeładowanie turbo było jak pisałem w trasie 2 dni temu, a ten pierwszy błąd to trochę km temu... Ale nie miałem zapalonej żadnej kontrolki ani nic... Więc nawet do wczoraj o tym nie wiedziałem. 

Może źle ustawiona sztanga jest od turbiny dlatego tak późno wstaje, trochę sapie, syczy... (nasililo się ostatnio to trochę) Może jakaś nieszczelność (przy interkulerze czy coś)

Moje odczucia są dobre? Że turbo dopiero dmucha jak trzeba od 2600 obrotów na blacie? 

Jak pisałem na 30 km miałem tyko te przeładowanie... A pozostałe już teraz prawie 300 km nic ?

W ogóle gościu mi napisał jak wysłałem mu screeny z grup DPFa,  że ciągle jest włączone wypalanie cegły? ?

Edytowane przez Salas_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2018 o 02:12, piotrsob1 napisał:

 

W tym logu nie widać żadnych nieprawidłowości poz tym że turbina bardzo późno wstaje , prawdopodobnie dla czego ? - pisałem wyżej :decayed:

 

Byłem u niego i wziąłem go pod włos jak pisałeś to powiedział, że nie czyścił... Sam powiedział, że tak nie wolno robić, bo się uszkodzi końcówki. 

Nie wiem za co mam się teraz zabrać?! ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Salas_ napisał:

Byłem u niego i wziąłem go pod włos jak pisałeś to powiedział, że nie czyścił... Sam powiedział, że tak nie wolno robić, bo się uszkodzi końcówki. 

Nie wiem za co mam się teraz zabrać?! ??

Czyli raczej maniany ze szczotką drucianą nie odwalił, chyba że siedzi na naszym forum i był przygotowany na takie pytanie :naughty:

Powiem Ci że jakoś nie mam innego pomysłu do tych objawów, który by do nich pasował ...

Pomierz podciśnienia , przed i za N75, jak nie będą za słabe to zostaje chyba tylko podmianka na inne pompek albo turbiny :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, piotrsob1 napisał:

Czyli raczej maniany ze szczotką drucianą nie odwalił, chyba że siedzi na naszym forum i był przygotowany na takie pytanie :naughty:

Powiem Ci że jakoś nie mam innego pomysłu do tych objawów, który by do nich pasował ...

Pomierz podciśnienia , przed i za N75, jak nie będą za słabe to zostaje chyba tylko podmianka na inne pompek albo turbiny :hi:

Ciekawy jestem co wyjdzie... W poniedziałek zadzwonię do gościa co turbine ogarniał - może gruszka jest źle wyregulowana, ale jak widzę to chodzi (tylko ciekawe w jakim zakresie) 

Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł - syczenie na obciążonym, turbo ciągnie od 2600 obrotów, większe spalanie... ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak syczy pod obciążeniem to masz nieszczelność gdzieś w dolocie pomiędzy turbo a głowica :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, piotrsob1 napisał:

Jak syczy pod obciążeniem to masz nieszczelność gdzieś w dolocie pomiędzy turbo a głowica :decayed:

Czytałem jeszcze, że na pokrywie zaworów uszczelka może dawać takie objawy... Ale wygląda na całą. Jutro odkrece pokrywę i sprawdzę jeszcze ją. Dolot niby cały jest. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Salas_ napisał:

Czytałem jeszcze, że na pokrywie zaworów uszczelka może dawać takie objawy... Ale wygląda na całą. Jutro odkrece pokrywę i sprawdzę jeszcze ją. 

:decayed: ciekawe kto takie bzdety wypisuje , syczy na uszczelce pokrywy a olej przez tą nieszczelność nie leci ? :P

13 minut temu, Salas_ napisał:

Dolot niby cały jest. ?

Bo jak nie ma w nim ciśnienia to czasem szukanie igły w stogu siana . 

Na miejsce nieszczelności naprowadzić mogą właśnie ślady oleju na elementach dolotu i w jego pobliżu ..

Zęby go dokładnie sprawdzić to by trzeba się trochę napracować i wykonać zaślepki na jego końcach, w jednej z nich zamocować króciec do kompresorach i napompować 1,5 bara :decayed:

jak będzie szczelny to syczeć nie będzie i będzie trzymał ciśnienie :whistling:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, piotrsob1 napisał:

:decayed: ciekawe kto takie bzdety wypisuje , syczy na uszczelce pokrywy a olej przez tą nieszczelność nie leci ? :P

Bo jak nie ma w nim ciśnienia to czasem szukanie igły w stogu siana . 

Na miejsce nieszczelności naprowadzić mogą właśnie ślady oleju na elementach dolotu i w jego pobliżu ..

Zęby go dokładnie sprawdzić to by trzeba się trochę napracować i wykonać zaślepki na jego końcach, w jednej z nich zamocować króciec do kompresorach i napompować 1,5 bara :decayed:

jak będzie szczelny to syczeć nie będzie i będzie trzymał ciśnienie :whistling:

Czytałem gdzieś na forum :E 

 

Jak będzie nieszczelność to wtedy też spalanie będzie wariowalo? 

No dobra to od czego zacząć? Muszę listę sobie zrobić i skreślac po kolei co będzie sprawdzane. ?

1- gruszka 

2- podciśnienia przed i za N75? Co będę do tego potrzebował? 

Zacznę od tego... 

Masakra jest... Za dużo niewiadomych ??

 BPW przy filtrze powietrza głośno Ci 'pufa'? Bo czytałem, że ten typ tak ma... No ale nie wiem. Te początkowe przyśpieszenie to kapeć na maksa ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiadomych jest dużo, ale trzeba od czegoś zacząć .

Najlepiej zacząć od rzeczy prostych do sprawdzenia , czyli podciśnienia i szczelność dolotu, może jeszcze ciśnienie paliwa na tandempompie  . 

Jeżeli coś ci pufa z filtra powietrza to trzeba zajrzeć pod pokrywę głowicy , może kończy się wałek rozrządu lub któryś z hydropopychaczy .

PD-ki z DPF-em praktycznie nie mają dołu, do 2k RPM muł to normalka , później strzał z niuta i dalej powinno być już dobrze :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...