[B5 AFN] Problem z odpaleniem przy temp. poniżej 0 st.C

[kunbo 0]

Witam wszystkich.

Postanowiłem opisać mój problem tutaj, bo nie wiem gdzie szukać pomocy.

Wszystko zaczęło się po wymianie rozrządu (we wrześniu) - autko nie paliło już na dotyk, tylko potrzebny był jeden lub 2 obroty, ale nie robiło mi to problemu i jeździłem aż zrobiło się zimno. Przy odpalaniu poniżej 0 st.C efekt był taki jakby nie palił na wszystkie gary po prostu silnik chwilowo telepał (potrzebował do odpalenia już kilku obrotów) . W sumie dzieje się to do tej pory jak odpalam go poniżej 0. Sprawdziłem kąt wtrysku, bo wyczytałem na forum że po wymianie rozrządu to najczęściej jest źle ustawiane. W VAG'u wyczytałem kąt 59-61. Jest lekko przyspieszony więc nie powinno to mieć wpływu. Najpierw pomyślałem, że to świece więc je wymieniłem. Niestety bez efektu. Pojechałem więc do serwisu gdzie wymieniali mi rozrząd i opowiedziałem im o moim problemie. Sprawdzili kąt wtrysku, automat do grzania świec i dawkę paliwa i stwierdzili ze to wina zbyt niskiej dawki paliwa (zmniejszyli mi ją przy wymianie rozrządu bo samochód za dużo palił) i powiedzieli żebym poobserwował. Niestety dalej było to samo. Kolejną diagnozą było zbyt małe ciśnienie w garach. Kazali mi to sprawdzić. Pojechałem więc do serwisu (AUTOSPEC) żeby to sprawdzić. Opowiedziałem wszystko tam gościowi co sprawdza ciśnienie w garach i on odpowiedział mi że wg niego to nie wina spadku ciśnienia w garach i trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Postanowiłem więc pojechać do innego serwisu. Tam gość wysłuchał mojej opowieści o porannym problemie z autem i powiedział że to wina słabego akumulatora, że jak aku jest słaby to dawka rozruchowa paliwa nie jest taka jaka powinna być. Aku wyjąłem, naładowałem i rano przy -3 st. kręcił lepiej ale zapalił tak samo. Akumulator jest już stary i prosi się o wymianę ale to nie jest jego wina.

Brak mi już pomysłów co to może być, a serwisy rozkładają ręce. Dodam że jak jest 0 + więcej to autko pali ok, z tym że czasem potelepie.

Proszę o pomoc. Może ktoś miał już podobny przypadek.

[zdeniu 0]

ciekawa sprawa, ale skoro tyle sprawdziłeś zacząłbym od począku

czyli od momentu kiedy to Ci się stało

przed wymiana rozrządu piszesz że było OK

więc niech jakiś dobry fachowiec sprawdzić czy wszystko jest dobrze ustawione wraz z kątem

[tony_tr 0]

Ja mam identyczny problem w Renault Clio II (benzyna), nie mam pojęcia jaką przyczynę może mieć ten problem... Po pewnym czasie telepanie ustaje i dzieje się to najczęściej rano...

[Sztomel 6]

kąt wtrysku, jak piszesz, nie powoduje tego efektu bo jest lekko przyspieszony i tu bym nic nie zmieniał

ale drugą przyczyną ciężkiego odpalania w niższych temperaturach jest brak prądu podawanego na świece - piszesz, że świece wymieniłeś - więc OK ale nie byłbym pewny co do rzetelności serwisantów odnośnie podawania na nie zasilania,

sprawdź czy problem ustanie jak przed rozruchem zimnego silnika odepniesz wtyczkę od czujnika temperatury płynu chłodzącego czyli G62.

[Wihajster 31]

kąt wtrysku, jak piszesz, nie powoduje tego efektu bo jest lekko przyspieszony i tu bym nic nie zmieniał

ale drugą przyczyną ciężkiego odpalania w niższych temperaturach jest brak prądu podawanego na świece - piszesz, że świece wymieniłeś - więc OK ale nie byłbym pewny co do rzetelności serwisantów odnośnie podawania na nie zasilania,

sprawdź czy problem ustanie jak przed rozruchem zimnego silnika odepniesz wtyczkę od czujnika temperatury płynu chłodzącego czyli G62.

tylko jak odłączy G62 niech nie bedzie zdziwiony,że świece bedą grzały z 15 sec

[kunbo 0]

kąt wtrysku, jak piszesz, nie powoduje tego efektu bo jest lekko przyspieszony i tu bym nic nie zmieniał

ale drugą przyczyną ciężkiego odpalania w niższych temperaturach jest brak prądu podawanego na świece - piszesz, że świece wymieniłeś - więc OK ale nie byłbym pewny co do rzetelności serwisantów odnośnie podawania na nie zasilania,

sprawdź czy problem ustanie jak przed rozruchem zimnego silnika odepniesz wtyczkę od czujnika temperatury płynu chłodzącego czyli G62.

Już to sprawdziłem, nic to nie daje. Poza tym z tego co pamiętam, w zeszłą zimę przy -10 st.C zapomniałem się i nie grzałem świec tylko zakręciłem go od razu i od obrotu zapalił.

[kolec 0]

ja tobym szukał przyczyny w tym serwisie co ci pasek wymieniał mi podobnie odpala. jak przyjechałem z niemiec autkiem to paliło na dotyk a gdy rok puzniej wymieniłem pasek w sierpniu autko paliło dobrze ale dopiero jak temperatura spadła do 3 stopni ałtko zaczęło palić dziwnie nie ciężko tylko z takim przerwaniem jakby musiał rozrusznik dokręcić . namnie już zapuzno ale ty jeszcze możesz iść i żądać naprawy ty dałeś ałtko dobre i takie chcesz otrzymać

[avdikezop 0]

Klego tak czytam ten wątek i jedyne na razie co mi przychodi do głowy w tym przypadku to wracajace sie paliwo i zapowietrzone wtryski to by tłumaczylo telepanie po odpaleniu ale nie pasuje mi ta temperatura. Na wszelki wypadek proponowalbym wymienic albo dokladnie obejzec przewody przelewowe od wtryskiwaczy(lepiej wymienic bo ogladanie nie wiele moze dac)to koszt jakies 10pln za 1m takiego przewodu gumowego w oplocie a powinno Ci wystarczyć jakies 0.5-0.6m na wszystkie przewodziki.

[br]Dopisany: 16 Luty 2009, 22:43_________________________________________________jeszcze jedno pytanko czy przy rozrzadzie wymieniali Ci filtr paliwa?? Tam tez moze tkwic problem?

[kunbo 0]

Klego tak czytam ten wątek i jedyne na razie co mi przychodi do głowy w tym przypadku to wracajace sie paliwo i zapowietrzone wtryski to by tłumaczylo telepanie po odpaleniu ale nie pasuje mi ta temperatura. Na wszelki wypadek proponowalbym wymienic albo dokladnie obejzec przewody przelewowe od wtryskiwaczy(lepiej wymienic bo ogladanie nie wiele moze dac)to koszt jakies 10pln za 1m takiego przewodu gumowego w oplocie a powinno Ci wystarczyć jakies 0.5-0.6m na wszystkie przewodziki.

[br]Dopisany: 16 Luty 2009, 22:43_________________________________________________jeszcze jedno pytanko czy przy rozrzadzie wymieniali Ci filtr paliwa?? Tam tez moze tkwic problem?

Przewody te wymieniałem w zeszłym roku, a filtr paliwa wymienialem ostatnio na wiosne (przedostatnia wymiana oleju). Możliwe że tu tkwi problem Dzięki za pomysł. Wymienie filtr i sprawdze, bo ostatnim razem jak wymieniałem to filtr mial sporo syfu.

[tony_tr 0]

Filtr paliwa? hmm to chyba nie takie proste, niestety problem ciężko rozwiązać... W moim przypadku zamierzam wlać dobry olej, może to coś pomoże, może olej jest zbyt toporny w niskich temperaturach... Zamierzam teraz zalać silnik czymś z oferty Millers Oil.

Wygląda to na wybite poduszki, ale tak nie jest, patrzyłeś jak trzęsie się silnik po odpaleniu? U mnie cały chodzi przez parę minut...

[MARCIN607 62]

w zimę paliwo zmienia chyba swoją konsystencję trochę może to to!! mi się tak nawet przed wymianąrozrządu robiło.

[KiniaJ 0]

Kolego, mialam podobny problem, autko mi chodzilo i zapalalo tak jak opisujesz. (nawet rozrzad zmienialam we wrzesniu 2008:))

Problem z porannym odpalaniem czesciowo powinien byc zwiazany ze slabymi swiecami, slabym akumulatorem, byc moze paliwem.

Ale niepokojace jest to odpalanie, ze potrzebujesz 2obrotow. U mnie sie okazalo ze napinacz był zle zalozony, przy niskich temp autko padlo, na szczescie bez wiekszych konsekwencji. Dlatego zanim wymienisz pol samochodu zacznij od rozrzadu i niech ci przeswietla go na wylot milimetr po milimetrze:)