Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0TDI BMN 170HP Ucieka płyn chłodniczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Mam problem z moja A3 8p 170hp o oznaczeniu BMN silnik pije płyn chłodniczy nie jest to może wielki ubytek bo na trasie Nowy Sącz Kraków 240km łącznie zjadła ok 100 150ml płynu w zbiorniku brak oznak Oleju oraz w Oleju brak Płynu chłodniczego. Myślałem że poszła chłodnica EGR ominalem ja i dalej jest CO2 w układzie chłodzenia. Postanowiłem się wybrać na profesjonalne badania do ASO (VW) twierdza że ciśnienie jest wysokie w przewodach po jeździe np. 40km węża da się scisnac. Tak samo gdy jechałem na trasie KRK Nowy Sącz też węże nie były jak skala ciśnienie nie ucieka z zbiornika po całej nocy. Gdy odkrece kotek z rana cofa się ok 2-3cm w górę więc chyba jakby to była glowica to ciśnienie zeszło by. Może to być chłodnica oleju lub Saczenie minimalne z chłodnicy silnika. Dodam jeszcze że cały silnik jest suchy nie wiem jak chłodnica. Bardzo proszę o jakieś rady. Przebieg podobno 252k. Pozdrawiam

Opublikowano

Przy takich objawach jakie opisujesz ( chłodniczka spalin wyłączona z obiegu a spaliny dalej się przedostają do układu chłodzenia ) to na 99,5% głowica do zwalenia :whistling:

Jak będziesz miał farta, to będzie uszczelka pod głowicą, ale w tych silnikach z tego roku to prędzej może być pęknięta głowica.... :(

Jak chcesz pewnego potwierdzenia to można zrobić prosty test niewymagający żadnego specjalistycznego wyposażenia. 

Jak jesteś zainteresowany to Ci go szczegółowo opiszę :hi:

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Witam jestem zainteresowany możesz opisać:)

Opublikowano (edytowane)

Przygotuj sobie rolkę ręcznika jednorazowego, płyn chłodniczy na dolewkę i lejek przy pomocy którego będziesz mógł dolać płynu do zbiorniczka bez ryzyka rozlania go.

Rano robiąc delikatną przejażdżkę rozgrzej silnik do temperatury roboczej, zjedź na parking i wyłącz silnik.

Po pięciu minutach delikatnie odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego by spuścić z niego ciśnienie i jeżeli będzie potrzeba to uzupełnij płynu tak by poziom był na linii MAX.

Zakręć zbiorniczek, wytrzyj wszystko dookoła do sucha ( zwróć szczególną uwagę by spód zbiorniczka był suchy )

Pod zbiorniczkiem upchnij większą ilość ręcznika i wybierz się na kolejną spokojniutką przejażdżkę ( ze dwa-trzy km), po czym znów na parking.

Sprawdź twardość węży , powinny być mięciutkie jak pupcia niemowlaczka , jak tak nie jest to praktycznie już masz potwierdzenie moich przypuszczeń.

Jak będą miękkie i ręcznik pod zbiorniczkiem będzie suchy to robimy drugą część testu ( jak będzie wilgotny to wymieniamy go na suchy i dopiero przechodzimy do drugiej części ... 

A polegać ona będzie na przejechaniu następnych dwóch - trzech km , tylko że teraz to ma być brzydko mówiąc pałowanie sprzętu :P

Gaz na przemian z hamulcem w podłodze, jakbyś uczestniczył w rajdzie :D

Po czym znów na parking.

Jak po otwarciu maski okaże się że węże są twarde jak kamień , płynu w zbiorniczku ubyło a ręcznik pod zbiorniczkiem jest mokry , to będziesz miał pewność że silnik nadaje się do średniego remontu, czyli czapka w górę :unsure:

Czy to będzie uszczelka pod głowicą , czy głowica to się okaże dopiero w czasie naprawy .......

PS

Oczywiście By tą pewność mieć to podczas tych testów chłodniczka spalin powinna być wyłączona z obiegu chłodzenia :hi:

Edytowane przez piotrsob1
  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Jest wyłączona z obiegu 

Opublikowano
W dniu 21.08.2018 o 17:49, piotrsob1 napisał:

Przygotuj sobie rolkę ręcznika jednorazowego, płyn chłodniczy na dolewkę i lejek przy pomocy którego będziesz mógł dolać płynu do zbiorniczka bez ryzyka rozlania go.

Rano robiąc delikatną przejażdżkę rozgrzej silnik do temperatury roboczej, zjedź na parking i wyłącz silnik.

Po pięciu minutach delikatnie odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego by spuścić z niego ciśnienie i jeżeli będzie potrzeba to uzupełnij płynu tak by poziom był na linii MAX.

Zakręć zbiorniczek, wytrzyj wszystko dookoła do sucha ( zwróć szczególną uwagę by spód zbiorniczka był suchy )

Pod zbiorniczkiem upchnij większą ilość ręcznika i wybierz się na kolejną spokojniutką przejażdżkę ( ze dwa-trzy km), po czym znów na parking.

Sprawdź twardość węży , powinny być mięciutkie jak pupcia niemowlaczka , jak tak nie jest to praktycznie już masz potwierdzenie moich przypuszczeń.

Jak będą miękkie i ręcznik pod zbiorniczkiem będzie suchy to robimy drugą część testu ( jak będzie wilgotny to wymieniamy go na suchy i dopiero przechodzimy do drugiej części ... 

A polegać ona będzie na przejechaniu następnych dwóch - trzech km , tylko że teraz to ma być brzydko mówiąc pałowanie sprzętu :P

Gaz na przemian z hamulcem w podłodze, jakbyś uczestniczył w rajdzie :D

Po czym znów na parking.

Jak po otwarciu maski okaże się że węże są twarde jak kamień , płynu w zbiorniczku ubyło a ręcznik pod zbiorniczkiem jest mokry , to będziesz miał pewność że silnik nadaje się do średniego remontu, czyli czapka w górę :unsure:

Czy to będzie uszczelka pod głowicą , czy głowica to się okaże dopiero w czasie naprawy .......

PS

Oczywiście By tą pewność mieć to podczas tych testów chłodniczka spalin powinna być wyłączona z obiegu chłodzenia :hi:

Dzieki za opis, Moze przyda sie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...