Coś umiera pomocy !

[zielony1221]

Siemanko ,

Sytuacja miała początek kilka miesięcy temu kiedy to pewnego ranka na zimnym  silniku usłyszałem dziwny dzwięk , nie czekając długo pojechałem do najbliższego mechanika  który po diagnozie wymienił mi rolki z przodu . Niestety Niemiecki artysta akrobata nie trafił z diagnozą i zalecił mi wymianę kolejnej części wartej 550 euro . Z racji z tego że ten dzwięk był raczej sporadyczny i ciężki do zdiagnozowania ,wpadłem na pomysł że poczekam z tym do urlopu w Polsce. Niestety od około 4 dni dzwięk jest bardzo głośny i piszę do was z pytaniem czy ktoś miał lub chociaż domyśla się co to może być m . Auto jezdzi jak powinno , zero błędów czy innych kontrolek , jedynie ten dziwny dzwięk który się nasila razem z obrotami.Może to alternator lub jakaś pompa ? proszę o pomoc , dodaje filmik który wam zaprezentuje jak to się strasznie drze. 

 

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez zielony1221

[piotrsob1]

Nagrywając ten filmik w garażu pozbawiłeś nas możliwości ocenienia pracy tego silnika 

Pogłos i efekt zamkniętej puszki skutecznie to uniemożliwia 

A i jeszcze jedno, co mówi do Ciebie FIS po włączeniu stacyjki , bo brzęczyk drze się faktycznie jakby miał coś bardzo ważnego do powiedzenia... 

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez piotrsob1

[zielony1221]

Nagram coś jutro poza garażem a co do tego pisku to raczej chodziło o to ze drzwi były nie zamknięte . 

[Góral65]

Może się mylę bo tak jak pisze Piotrek jest efekt zamkniętej puszki, ale coś mi tu zalatuje zacierającym się sprzęgiełkiem alternatora, 

[zielony1221]

czy alternator może aż tak bardzo napier..lac ? Bo mi się wydaję że to aż wprowadza wibracje na lewarek biegów. 

[hugo911]

Też bym obstawiał na sprzęgiełko alternatora. Nawet jeśli mechanior wymienił napinacz i rolkę to przez sprzęgiełko znowu się niebawem rozsypie.

[jaras99]

co prawda w Touranie 2.0TDI ale zasada działania ta sama. u mnie jak siadło sprzęgiełko to aż budą całą trzęsło i strasznie rumotało. Także do przejrzenia sprzęgło altka

[zielony1221]

Panowie chyba macie racje bo śmierdzi strasznie z alternatora spalonymi kablami , dorzucam fotkę bo coś mi się wydaje że ta miedz powinna inaczej wyglądać .

[iwadrian]

Weź śrubokręt i sprawdź czy wiatraczek w alternatorze jest na sztywno, czy da go w jedną stronę obrócić. Będziesz wiedział czy sprzęgiełko działa czy nie.