Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zalany komputer stag qmax basic


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Pech. Po zakupie pojazdu, prxyjrchsniu 250 umylem w swoim mieście auto. Po wiechaniu do garażu zgaszenou samochodu wystąpiły zdrzyty. Na początku myślałem że aż tak wydech katalizatory strzelał. Na drugi dzień zachodze do garażu i słyszę głośny zgrzyt komputera gazu umieszczonego podszybiu. 

Samochód nie jeździ od tamtego momentu na lpg. Za jechałem do gazownika. Wyjął komputer cały był w wodzie... Spalony(1Dzien po kupnie auta). Dodam fakt dziwny że gdy gazownik odpial mi bezpiecznik od gazu smsochod nie wkrecal się na obroty, nie równo chodził i tak jakby nie pracował na wszystkich tlokach(mocno odczuwalne w kabinie, porównywalne do zepsutych poduszek silnika) 

Dodam iż po podpięcie komputera wyskoczyło 3 błędy. Na 1 i 2 cylindrze cewka jakby nie. Miała obwodu, 3 błędem była sonda lambda... 

Pytanie brzmi dlaczego po odpieciu gazu smsochod tak nie równo pracowal(a po podpięcie na spalonym kompie chodzi praktycznie równo lekko poszarpowuje)??? 

W poniedziałek będę miał nowy komputer gazu. Gazownik mówi żebym dokupić wiąże i przenieś komputer gdzieś pod schowek bo znowu to samo będzie. 

Proszę o pomoc 

Opublikowano

ktos spartaczyl robote , 

przez ecu gazu przechodza sygnaly , zaprowadz gzies gdzie ci wyprowadza instalacje lpg do srodka

Opublikowano
13 godzin temu, elmo814 napisał:

ktos spartaczyl robote , 

przez ecu gazu przechodza sygnaly , zaprowadz gzies gdzie ci wyprowadza instalacje lpg do srodka

Dziękuje za pomoc(chociaz jedna osoba ):D . Myślę zeby wyciągnąć z rana aku , wyczyścić odpływy. Jestem umówiony na jutro z gazownikiem na nowy komputer (600zł. tragedia).

Opublikowano

Widocznie komp nie do końca był spalony jak pracował normalnie na zalanym (specjalnie napisałem zalanym a nie spalonym....)

Najpierw porządnie osusz go i zobacz jak się zachowa.... a potem dopiero kupuj nowy

Opublikowano
5 godzin temu, Robero321 napisał:

Widocznie komp nie do końca był spalony jak pracował normalnie na zalanym (specjalnie napisałem zalanym a nie spalonym....)

Najpierw porządnie osusz go i zobacz jak się zachowa.... a potem dopiero kupuj nowy

Gazownik rozebrala, zauwazyl upalny procesor wysuszyl, założył to samo...  Dziś jadę sprawdzić na nowym 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...