Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana oleju w skrzyni automatycznej w nowym aucie?


Vex

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

2 tygodnie temu nabyłem nową A4 b9 2.0 190 TFSI w automacie. Podczas odbioru powiedzieli mi, abym nie katował tej skrzyni przez pierwsze 1500 KM i traktował ją łagodnie - tak też czynię :). Oczywiście po 1500 KM chcę wymienić olej silnikowy i zastanawiam się nad tym czy nie wymienić również oleju w skrzyni (po czasie jej pierwszych 1500 KM). Dajcie znać co myślicie, będę wdzięczny za każdą sugestie.

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie wiedząc jak teraz produkują nowe samochody wymienialnym bez zawahania.. do tego dostałbym dodatki do oleju w silniku i skrzyni biegów polepszające właściwości oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie chcesz pozbyc sie auta po okresie gwarancyjnym (powiedzmy 5 lat i do salonu w rozliczenie) to zalecam dokladnie taka procedure jak zaproponowales ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie przerost formy nad treścią. Olej fabryczny to najlepszy olej jaki moze być zalany. Kupisz inny "oryginalny" albo aso zaleje Ci swój "oryginalny" i zrobisz gorzej skrzyni niż robisz jeżdżac do pierwszej wymiany na tym samym. Pierwsza wymiana  w stroniku to 60k więc nie jakis dramat. Ponadto nie porównywałbym stopnia obciążenia skrzyni przy docieraniu do stopnia obciążenia silnika, silnik zdecydowanie więcej musi znieść niż skrzynia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zrozum, że wszystko jest teraz składane na odpiernicz, nawet w naszych ukochanych audi "premium". Skoro w silniku od nowości są trociny metalu to w skrzyni wyjątku nie będzie.

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Langista napisał:

Ale zrozum, że wszystko jest teraz składane na odpiernicz, nawet w naszych ukochanych audi "premium". Skoro w silniku od nowości są trociny metalu to w skrzyni wyjątku nie będzie.

Nie wiem czy wiesz ale w misce skrzyni automatycznej jest montowany wielki magnes ktory ma wyłapywać wszelkie opiłki. Jak skrzynia miałaby pracować kilka tys na oleju z wędrującymi opiłkami to kolejna wymiana oleju pomoże jej jak umarłemu kadzidło. Każdy robi jak chce, ale ja uznaje oryginalne części za najlepszą jakość jaką można otrzymać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiesz, ale w misce olejowej silnika też kiedyś dawali magnesy (kiedyś, kiedy olej kazano wymieniać po 1000-1500 km od kupna auta).

Jakby nie było temat kontrowersyjny, ale dobrze wiem jak teraz wygląda 'jakość' części w fabrykach i teraz cokolwiek innego jest lepsze od fabryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do oryginalnych czesci wszystko fajnie, ale musimy wiedziec ze pod tymi znaczkami audi, bmw, mercedes itp kryja sie dobrze nam znane firmy febi, bosch, castrol.... tyle ze z cena 3x wieksza niz najlepszy '' zamiennik" a czesto okazuje sie ze te "oryginaly" sa klasy zamiennika ze sredniej polki. Wiadomo o co chodzi ;). Sledze fajny kanal na yt kolo robil kozak testy i porusza mega tematy. Odpowiedz na zaczynajace sie dyskusje ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i co do tej wymiany oleju w silniku i skrzyni. Jak chcesz miec auto na lata (500k,800k przebiegu) to dbaj jak tylko mozesz, pamietaj lepiej czesciej niz od wielkiego dzwonu. Ale jesli chcesz auta pozbyc sie do 200k to ci nawet ta wymiana ll co 30 i w skrzyni co 60 nie jest potrzebna xD. Jak bratu przypomnialem po kupnie nowej Sportage zeby olej zlal po 1000 to sie zasmial i powiedzial ze ma w d*pie extra koszta bo i tak po 4 latach zostawia w rozliczenie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

dzięki wielkie za tak szybką wymianę poglądów. Autko oczywiście chce zostawić u siebie na dłużej więc nie ma zamiaru się go pozbywać jak tylko skończy się gwarancja. Z olejem silnikowym mam sprawę załatwioną i będę go na dniach wymieniać. Postaram się żeby mi w ASO pokazali ten olej po tych 1500 KM. Co do skrzyni to widzę, iż zdania są podzielone ale być może właśnie taka wymiana nie zaszkodzi. Poniżej wrzucam również pewne video dot. wymianu oleju w silniku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ASO nic nie pokażą, zawiną hajs i jak będziesz miał pytania to Cię spławią. Nie rób tego w ASO, wymień u innego mechanika i powiedz mu tylko żeby interwału nie zerował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram, ASO nie jest wyznacznikiem jakosci, ale ceny na pewno xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No najchętniej tak bym zrobił jedyne czego się boję to potencjalne wykrycie przez nich (jakoś), iż było coś majstrowane w aucie i później będą problemy z gwarancja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wymiany oleju:

Od 2002 roku kupuję tylko nowe samochody (taki uraz po pierwszym używanym). Sprzedaję po 4 latach albo przed 200k km. Nigdy nie wymieniłem oleju częściej niż przewiduje plan serwisowy i nigdy nie miałem żadnych z tego powodu kłopotów. No może poza Oplem Signum, ale w nim się wszystko popsuło, więc trudno powiedzieć, czy to od oleju. A teraz jeszcze gorzej: w Volvo V60 z 2011 roku nie przewidywano wcale wymiany oleju w skrzyni automatycznej - nigdy nie wymieniłem. Każdy robi, jak uważa, ja opisałem tylko moje doświadczenia.

Co do wymiany oleju poza ASO:

Mój znajomy jest uparty w innej kwestii. Od 2010 roku nie robi przeglądów w ASO w ogóle. Jest jakieś rozporządzenie komisji europejskiej właśnie z 2010 roku, które zniosło warunek serwisowania w aso w celu utrzymania gwarancji. Nigdy ostatecznie nie odmówiono mu naprawy, ale często musiał się o to wykłócać.

W dniu 12.03.2019 o 08:25, Vex napisał:

potencjalne wykrycie przez nich (jakoś), iż było coś majstrowane w aucie i później będą problemy z gwarancja.

Aby odrzucić roszczenia gwarancyjne aso musi wykazać, że bezpośrednią przyczyną powstania usterki było serwisowanie bądź naprawa przeprowadzone wadliwie lub niezgodnie ze specyfikacją ustaloną przez producenta. I znowu to napiszę: każdy robi, jak uważa. Ja np. serwisuję tylko w aso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ceny z ASO powinny być mniejsze o połowę, doliczanie sobie 200% marży za bycie ASO niech zostawią dla siebie. Wolę dać mojemu mechanikowi, o którego jestem pewny, który za każdym razem pokaże mi co zalał i jak wygląda to co wymienił, niż płacenie 3 razy tyle za niewiadomą robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosh Bielski we Wrocławiu , autoryzowany serwis.

 

Wymiana olej w skrzyni , odpowiedz na moje zapytanie do nich.

 

"wymiana oleju wychodzi około 700- 900zł z filtrem i uszczelka wymieniamy statycznie gdyż wymiana dynamiczna pochłania olej x2 i skrzynie mocniej eksploatowane ( tj. jazda po mieście) potrafią tej wymiany nie wytrzymać. Olej lejemy RAVENOL lub Motul ."

Ile krzyczy ASO ?  Jeśli chcesz auto zatrzymać to wymieniaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Panowie,
na tym etapie wstrzymałem się od wymiany oleju w skrzyni. Wymieniłem olej w silniku w ASO w Poznaniu (koszt 1150 zł) - tutaj nie komentuje  :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie ! ? Tylko dlaczego ASO ? Dołożyłbyś 150-200zł i w porządnym serwisie wymieniliby Ci w silniku i skrzyni. To nie jest tak że poza ASO popsują auto , dostaniesz fakturę za usługę itd. ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...