pietrekk84 Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 a wiec tak zaczne od tego ze kupilem a4 od znajomego ktory sprowadzil go z niemiec , auto z wygladu zewnetrznego jak i wewnetrznego w dobrym stanie , moge nawet powiedziec ze ponad dobrym ...problem w tym ze dowiedzialem sie ze ma na blacie 400 tys km(bylo ponizej 200tys km na liczniku) !! jak sie o tym dowiedzialem to nie chcialo mi sie wierzyc ze auto w takim stanie moze miec tyle na blacie ..oczywiscie powiadomilem znajomego o tym fakcie ktory rownierz o tym nie wiedzial i zaproponowal zamiane na auto z lepszym przebiegiem albo spuszczenie ceny z tego...ale z drugiej strony przejechalem nim 15 tys km i nie mialem rzadnych problemow auto chodzi jak burza..sam nie wiem co mam teraz zrobic..moze ktos ma jakis pomysl???? wiem ze zbyt pozno go sprawdzilem ale bylem pewnien ze kolega wiedzial co kupuje tutaj jest jego historia: http://rapidshare.com/files/208759575/historia_napraw.doc.html
Gość Trzeniu Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 jak jest sprawne technicznie i było serwisowane to nie kombinuj tylko jeździj ( oczywiście powalcz o zniżkę)
domjenick Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 ...ale 6 lat i 400 tys-troche duzo...a jakie auto proponuje?
pietrekk84 Opublikowano 13 Marca 2009 Autor Opublikowano 13 Marca 2009 ...ale 6 lat i 400 tys-troche duzo...a jakie auto proponuje? on na okraglo cos sprowadza i moglby cos przywiesc ale w tym wypadku musialo by auto byc starannie sprawdzone ... oczywiscie w gre wchodzi tylko Audi albo cos podobnego do tego lub moze cos lepszego
mily Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Moje zdanie jest takie że wszystkie auta sprowadzone mają cofnięty licznik minimum o 100 tys. Liczy się stan techniczny i na to zwracaj uwagę. Jak Ci oleju nie bierze i chodzi tak jak powinien to nie wymieniaj, bo możesz trafić na gorsza wersję. Obok mnie chłopak sprowadza i on sam mówi że jak kupuje w niemczech to liczy się z tym że już ma cofnięty licznik. Ostatnio sprowadził z niecofniętym licznikiem Volwo S80 z 2003 roku z przebiegiem 560 tys km i było bardzo śliczne i zadbane. Ja się liczę z tym że mój tez ma -200 tys km, chociaż nie wiem tego na 100%
Cristoforo Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 spr. mu cisnienie na cylindrach, dawkowanie i kondycje PD i turbinki jesli ok to walcz aby oddał troche kasy i ciesz z jazdy i nie przejmuj sie ale pamietaj o odpowiednim oleju i paliwku. mozna w ciagu roku zrobić 100tys.km wiec sie nie dziw ze twoj ma 400kkm
domjenick Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 ...ale 6 lat i 400 tys-troche duzo...a jakie auto proponuje? on na okraglo cos sprowadza i moglby cos przywiesc ale w tym wypadku musialo by auto byc starannie sprawdzone ... oczywiscie w gre wchodzi tylko Audi albo cos podobnego do tego lub moze cos lepszego wszystko jest uzaleznione od tego,co bedzie nastepne,bo jesli gorsze od poprzedniego,to lipa,sa jakies kryteria,wedlug ktorych wybrales auto,czy po prostu kupiles B6 dieselka,bo tak chciales
pietrekk84 Opublikowano 13 Marca 2009 Autor Opublikowano 13 Marca 2009 ...ale 6 lat i 400 tys-troche duzo...a jakie auto proponuje? on na okraglo cos sprowadza i moglby cos przywiesc ale w tym wypadku musialo by auto byc starannie sprawdzone ... oczywiscie w gre wchodzi tylko Audi albo cos podobnego do tego lub moze cos lepszego wszystko jest uzaleznione od tego,co bedzie nastepne,bo jesli gorsze od poprzedniego,to lipa,sa jakies kryteria,wedlug ktorych wybrales auto,czy po prostu kupiles B6 dieselka,bo tak chciales mialem kupic nowsza wersje ale przyszedl czas ze euro poszlo bardzo do gory i juz nie moglem sobie pozwolic na to .Ten model bardzo mi sie spodobal i postanowilem go wziasc i teraz jestem z niego zadowolony no ale jak sie dowiedzialem o tym przebiegu to mnie troche wprawilo w oslupienie ...
domjenick Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 mozna w ciagu roku zrobić 100tys.km wiec sie nie dziw ze twoj ma 400kkm pewnie,ze mozna tylko to jest okolo 8300 miesiecznie i jakies 270 dziennie-kto tak jezdzi?taksowkarz? :gwizdanie:
Cristoforo Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 na spocie poznałem klubowicza który ma zrobione w dwa lata 200tys.km wczesniejszy własciel pomykał w niemczech na ładniutkich trasach 5 i 6 bieg tylko wchodził w gre... auto wyglada jak z salonu i tak też mozna
Patrykbor Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 mozna w ciagu roku zrobić 100tys.km wiec sie nie dziw ze twoj ma 400kkm pewnie,ze mozna tylko to jest okolo 8300 miesiecznie i jakies 270 dziennie-kto tak jezdzi?taksowkarz? :gwizdanie: Mój kierownik ma do pracy 110 dziennie i daje rade
Cristoforo Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 my tu gadu gadu a mój znajomy z kanady robi dziennie 200km dla niego to standarcik codzienny ale nie ma co, ma fajną S3 i grubo ponad 300KM
Rafal_69 Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Jeśli silnik nie bierze oleju, niekopci i chodzi w nim wszystko jak trzeba to bym zostawił. Kolega ma bmw525 z ponad 500 tyś i wszytko działa jak trzeba nic kompletnie w niej nierobi bo nic sie niepsuje wiec jeśli twoja jest równie zadbana to bym niewymieniał. dodam jeszcze że miałem swojego czasu mitsubishi z 180tys i tak sie jeb.ł silnik że szok. Wiec wszytko zależe od poprzedniego własnicicela jak dbał o auto. A ty ile robisz rocznie jeszcze powiec?
pietrekk84 Opublikowano 13 Marca 2009 Autor Opublikowano 13 Marca 2009 Jeśli silnik nie bierze oleju, niekopci i chodzi w nim wszystko jak trzeba to bym zostawił. Kolega ma bmw525 z ponad 500 tyś i wszytko działa jak trzeba nic kompletnie w niej nierobi bo nic sie niepsuje wiec jeśli twoja jest równie zadbana to bym niewymieniał. dodam jeszcze że miałem swojego czasu mitsubishi z 180tys i tak sie jeb.ł silnik że szok. Wiec wszytko zależe od poprzedniego własnicicela jak dbał o auto. A ty ile robisz rocznie jeszcze powiec? ok 25 tys srednio
chudineze Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Jeżeli śmigał po autostradach to co to jest 400kkm i jeszcze dieselek , więc jak tu już było opisane jak wygląd i zadbanie git to tylko wychacz zniżkę i śmigaj dalej.
Filutek Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 jezdzij dalej jak koledzy pisza jak sie da to wyciagnij troche kasy. (toz to standard jest)
pietrekk84 Opublikowano 14 Marca 2009 Autor Opublikowano 14 Marca 2009 a moze ktos moglby jeszcze obejrzec historie i wypowiedziec sie co sadzi o niej , link podaje jeszcze raz bo tamten nie aktywny juz http://rapidshare.com/files/209060441/historia_napraw.doc.html
domjenick Opublikowano 14 Marca 2009 Opublikowano 14 Marca 2009 rozrzad okolo 123 tys temu razem z pompa wady...z tego co widze ,to w miare regularnie serwisowany,wymiany rzeczy,ktore naturalnie sie zuzywaja,delikatne pukniecie w tyl,przy 106 tys,amorki maja przejachane jakies 130 tys,szczerze mowiac,to nie jest takie zle auto-bylo uzywane,ale przeciez nikt nie kupuje auta,zeby stalo w garazu... moje zdanie jest takie-jesli nic sie nie psulo notorycznie-co widac po rachunkach,to walczyc o znizke ceny wymienic rozrzad dla pewnosci i jezdzic,ale wybor nalezy do Ciebie
wypsiu Opublikowano 14 Marca 2009 Opublikowano 14 Marca 2009 auto pewnie śmigało gdzieś w firmie a tam dbają o auta i to bardzo wszystko jest robione na czas ja sam kupiłem takie auto miało 3,5 roku a przejechało 150 tys km.Samochód pewnie śmigał po autostradach na czas było wszystko robione i będzie zadbany. Jeśli jesteś zadowolony z auta to wynegocjuj dobry upust i jeździj sobie dalej
mily Opublikowano 14 Marca 2009 Opublikowano 14 Marca 2009 auto pewnie śmigało gdzieś w firmie a tam dbają o auta i to bardzo wszystko jest robione na czas ja sam kupiłem takie auto miało 3,5 roku a przejechało 150 tys km.Samochód pewnie śmigał po autostradach na czas było wszystko robione i będzie zadbany. Jeśli jesteś zadowolony z auta to wynegocjuj dobry upust i jeździj sobie dalej No to jest fakt. U mnie w firmie są dwie skody octavie (115 i 130 km) z 2005 roku z przebiegiem 250 tys. Ale silniczki śmigają bardzo ładnie, wszystko robione na czas i w ASO to dużo daje przy takich przebiegach. Aha i nikt nie oszczędza tych aut. Nikt nie czeka aby się nagrzała itp, odrazu gaz na full.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się