Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Piski paska klinowego - czym usunąć


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiem - wszystko to napisałem wcześniej

Opublikowano

Kolego ja także bym stawiał na rolke alternatora, także wymieniałem rok temu i juz sie odzywa a zrobionena niej jest ok 30 tyś km. tam nic więcej nie moze świerczeć chyba że pasek ci przeskoczył na której rolce i idzie skośnie bo taki przypadek też miałem.

Opublikowano

WD40 załatwiło sprawe - cisza jak makiem :good:

Opublikowano

piszecie o zmianie naciągu paska, przecież tego się nie reguluje, no chyba, że się mylę ??

Opublikowano

Nie piszę o zmianie naciagu paska tylko o tym ze może iść skośnie lub ze sprzęgiełko 1-kierunkowe jest na wykończeniu.

pisałem że wymieniałem to - prosze czytać. piszczał widocznie od soli

Opublikowano

mi jutro będzie zmieniał mechanior ten napinacz oraz cały rozrząd, dziś miał robić ale niestety po grillu był wczorajszymi i rano dzwoni :polew: czy aby na pewno chcę dziś zmieniać to wszystko bo on trochę piwa wypił. Ja ze względu na dobro mojej niuni zgodziłem się na jutro :polew:

Opublikowano

mi po wymianie rozrządu świergoli coś rolka paska rozrządu :( i nie wiem czy to wina złego montażu czy czeguś innego..

Opublikowano

Proponuje prezerwatywę :decayed:

A tak na serio Adasiu to wstrzymaj się ..mam takiego spraya do orgazmatycznie piszczących pasków..dam Ci popsiukać :naughty:

Opublikowano
pisałem że wymieniałem to - prosze czytać. piszczał widocznie od soli

Ja też wymieniałem rok emu i już piszczy szcegulnie po podpaleniu jak sie nagżeje to już nie piszczy.

Opublikowano

Mam tego samego świerszcza w mojej B5. Tak samo po psikaniu wd, plakiem czy innym tego typu środkiem piszczenie ustaje lecz po chwili wraca. Nie mam w swoim alternatorze sprzęgiełka, na początku obstawiałem wiskoze. Jednaka po głębszej analizie wyszło że napinacz nie ma już tyle siły co do naciągu gdyż po udzieleniu mu pomocy piszczenie od razu ustało. Za tydzień robie mały remoncik silnika więc napiszę czy wymiana napinacza pomogła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...