Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AYM] Wypływa płyn hamulcowy ze zbiorniczka


Rekomendowane odpowiedzi

Gość dzikidzidz
Opublikowano

Witam Kolegów,

jak w temacie,

czym może być spowodowane "przybywanie" płynu hamulcowego w zbiorniku.

Po dolewce płynu, wciąż "wpływa" ze zbiornika, odciągnięty poniżej sitka filtrującego 2 x i ciągle wraca do poziomu sitka, ponadto wokoło korka wlewowego mokro.

Hamulce sprawne, ESP i ABS działa. O co chodzi?

dziękuje z góry za sugestie

Opublikowano

robiles cos z hamulcami? wymieniales klocki? dlaczego dolewales plyn? :mysli:

Gość dzikidzidz
Opublikowano

Dolany był na maxa (nie widać było na zbiorniczku podziałki),

ponieważ na zakręcie, przy dużej szybkości wywaliło na chwilę wykrzyknik, co sugeruje za małą ilość płynu.

Mechanik dolał mi na maxa (tak wiem ,że za DUŻO) i na początku ok, mogło coś tam wypływać (choć nie powinno, nakrętka ma uszczelkę), natomiast teraza "widać płyn ciągle nad sitkiem" co już jest swojego rodzaju patologią, a wokoło zbiornika mokro.

Tarcze ok, klocki ok, sytemy ok, hamowanie ok :mysli:, i wycieków nie ma :rolleyes:

Czy mozliwe jest jakieś zapowietrzanie układu?

Opublikowano

Może on Ci się poprostu pieni i ta piana wylatuje??

Opublikowano

to ze zaczela Ci mrugac kontrolka bylo najprawdopodobniej skutkiem tego ze koncza Ci sie klocki i plyn ze zbiorniczka zjechal w zaciski... nalezalo albo wymienic klocki jesli juz jest faktycznie koniec albo dolac tylko troszke plynu...

zapowietrzenie ukladu raczej niemozliwe... w kazdym badz razie od tego plyn by nie kipial...

na zbiorniczku na pewno masz linie maks stanu, sciagnij strzykawka nadmiar plynu, dobrze wytrzyj zbiorniczek do sucha i powinno byc ok. - obserwuj

w przeciwnym wypadku wymien plyn... moze sie gotuje i dlatego rosnie... dajesz ostro w gaz a pozniej po hamulcach? :mysli:

Opublikowano

zrób jak nike 21 mówi i obserwuj, nie jestem pewien czy ma to jakiś wpływ ze być może mech pomieszał płyny? jest zielony i lekko żółtawy, najpierw wymieniłbym płyn hamulcowy nie duży koszt

Opublikowano

zrób jak nike 21 mówi i obserwuj, nie jestem pewien czy ma to jakiś wpływ ze być może mech pomieszał płyny? jest zielony i lekko żółtawy, najpierw wymieniłbym płyn hamulcowy nie duży koszt

nie sadze zeby mechanik pomieszal 2 rozne plyny... :mysli: ale skoro zalal zbiornik na maksa to jak to spiewala Lipnicka - wszystko sie moze zdarzyc... :decayed:

Gość dzikidzidz
Opublikowano

płyn zalewny to ATE, ori.

Będę obserwował, klocki oki, możę płyn wymienię?

Opublikowano

klocki zobacz czy jeszcze sa... nie trzeba ich obserwowac... wytrzyj zbiornik, plyn sciagnij strzykawka zeby nie przekraczal maks stanu i obserwuj czy plyn nie kipi...

a to czy ATE czy nie TE nie ma znaczenia... wazne zeby byl ten sam rodzaj np DOT 4

Gość dzikidzidz
Opublikowano

d*pa blada :wallbash: :wallbash: :wallbash:,

poziom płynu w zbiorniku znów na maksa (ponad sitkiem) trochę, wypłynęło,nie pieni się,co za cholera???

Auto hamuje, zero błędów.... :gwizdanie:

MOże jakiś zawór w pompie się przycina?

Jak płyn wywala, to co naciska na tłoczki, czary jakie? :blink:

Zgłupiałem :kox:

Opublikowano

Trochę odgrzeje wątek bo,

Jestem akurat po wymianie tarcz i klocków na wszystkich kołach.

Mechanik mi nie odpowietrzał układu, tylko uzupełnił płyn do max. Przed wymianą miałem połowę stanu.

Po przejechaniu ok 2 kkm okazało się, że mam w zbiorniczku płyn aż do sitka we wlewie. Czyli w zbiorniczku został mały bąbel powietrza. ;)

Mechanik powiedział, że płyn mógł zostać między tłoczkami i wrócił do układu. Stąd jest go ponad max.

Przezornie zapytałem czy mam się bać i czy nie trzeba ściągnąć nadmiaru płynu. Odpowiedź brzmiała, że wszystko jest OK, mogę jeździć, a płyn niech zostanie bo może się okazać, że po odlaniu nadmiaru, za jakiś czas poziom spadnie poniżej minimum.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...