Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A6 C7 3.0T Prestige


qujot

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, qujot napisał:

No to gratulacje :drunk:. koło 400km samym softem owszem do osiągnięcia, choć 410 wg. mnie trochę naciągane  :decayed: ale może zdrowa sztuka.

W vcds wchodzisz w pomiary rozszerzone i zaznaczasz co Cię interesuje do zlogowania.

Paliwo leję 98 raczej na orlenie bo mam po drodze i w zasadzie oprócz źródełka to jest najtańsze od strony głogowa, czasem na shellu lałem 95vpowera na tanim wtorku jak wiedziałem, że będę spokojniej jeździł. Ale chyba nie ma reguły jaka stacja bo akurat ostatnio oddawałem auto na program, zalałem na orlenie i było tragiczne, cofało zapłony i moc taka sobie.

dzięki ! Pasuje się zgrać i coś podpatrzeć u Ciebie , jak np. el.klapa :D
Też coś nie bardzo mi te 410km pasowało, ale mam wydruk z hamowni drogowej. Nawet Gregor mówił, że samym programem poniżej 400 koni robi.


Poprzedni właściciel wspomniał, że lał często 95 i przy kupnie były zauważalne cofki zapłonu. Temat do obserwacji, bo przy 98 jakby mniej odczuwalne. Na pierwszy rzut wpadną świece.
Właśnie nie wiem, czy kombinować ze stacjami, bo z tego co patrzyłem na raporty, to raptem poniżej 1% nie grały oktany w skali Polski, reszta była ok. Mam po drodze Watem i Eclerc. Eclerc do a4 lałem i gaz i pb i nigdy nie było problemów - z reguły mają żródło w Polgas. Ale niby mówią, co orlen czy shell to marka.

Edytowane przez jolley
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu, gdzieś tam możemy się złapać. A co do paliwa to temat rzeka, ponoć i tak wszyscy biorą z jednego miejsca tylko stacje leją swoje dodatki, że tylko shell 100okt. idzie z zachodu, że do auchan przywożą z orlena itp. itd :kox:

A co do tych 410km to niedawno na fb widziałem post, wyszło softem 272km->416km w q5 bez żadnych grubych zmian, czyszczony nagar, wymienione świece i olej w kompresorze, jedynie stożek założony + rura większa a robotę zrobiła przesunięta odcinka bo moc generuje się z obrotami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, qujot napisał:

Nie ma problemu, gdzieś tam możemy się złapać. A co do paliwa to temat rzeka, ponoć i tak wszyscy biorą z jednego miejsca tylko stacje leją swoje dodatki, że tylko shell 100okt. idzie z zachodu, że do auchan przywożą z orlena itp. itd :kox:

A co do tych 410km to niedawno na fb widziałem post, wyszło softem 272km->416km w q5 bez żadnych grubych zmian, czyszczony nagar, wymienione świece i olej w kompresorze, jedynie stożek założony + rura większa a robotę zrobiła przesunięta odcinka bo moc generuje się z obrotami.

272, 303, 313 czy 333 to jest to samo, róznica w sofcie

zeby cos juz zrobic to trzeba dac mniejsze koło na kompresorze albo wieksze na wale, albo jedno i drugie

plus duza centralna chłodnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem, tak tylko zarzuciłem ciekawostką czy te 410 samym softem możliwe :D

Chłodnica, najlepiej z drugą pompą a jeszcze lepiej killer chiller żeby zbić piekarnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, qujot napisał:

No ja wiem, tak tylko zarzuciłem ciekawostką czy te 410 samym softem możliwe :D

Chłodnica, najlepiej z drugą pompą a jeszcze lepiej killer chiller żeby zbić piekarnik.

410kM to zaden wyczyn w tym silniku (pod warunkiem ze jest zdrowy)

w kompresorze masz jeszcze dwa wymienniki ciepła które warto wyjąc, sprawdzic, ewentualnie umyc lub wymienic

ostatnio miałem egzemplarz SQ5 2015r w którym ubywało płynu chłodniczego, jakis litr na miesiąc

auto z USA, własciciel był juz blady ze "szczęscia" bo kupił auto, poskładał do kupy, ogarnął cały serwis filtrowo-olejowo i zonk. Wszedzie było sucho, zadnych wycieków, test UPG robiony kilkakrotnie wychodził zawsze negatywnie. obstawiali pękniętą którąś głowice. był już nawet umówiony na robotę

Trafił do mnie na hamulce, biły od zastania, ale po podłaczeniu kompa wyszło sporadyczne wypadanie zapłonu na cylindrach 4-5

zamieniłem cewki ze swiecami miejscami, dalej to samo, sprezanie wyszło dobrze, wszedzie równo, ki ...uj ?

wreszcie zdjąłem kompresor, podłączyłem wodę pod cisnieniem i zaczęło z niego kapac w miejscu gdzie idzie powietrze na 4-5 cylinder. wyjąłem wymienniki ciepła, załozyłem nowe, nowy olej do kompresora i od razu nowe kółko z dużą chłodnica wody

teraz autko ma 450kM i lata jak poyebane :decayed:

Edytowane przez Dev
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie u siebie muszę do nich zaglądnąć, czy aby czasem nie są zbytnio zasyfione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, qujot napisał:

Właśnie u siebie muszę do nich zaglądnąć, czy aby czasem nie są zbytnio zasyfione.

Kup od razu olej do kompresora, z tym że cena zabija, 200zł - 150ml :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odstraszacz na dziki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...