Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odpowietrzenie skrzyni korbowej - nowa odma


Rikone

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, wymieniałem ostatnio zawór odmy bo wył świstał czy jak to nazwać a przy dodawaniu gazu zwiększa się głośność tego hałasu że na dłuższą metę przeszkadza niemiłosiernie :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybacz przez pośpiech niezrozumiale się wysłowiłem :P chodzi mi że po wymianie problem pozostał i nawet czasami jakby intensywniej. Na zimnym silniku wszystko cicho, lecz jak trochę się pojeździ około 15 min to zaczyna wyć/świstać i nasila się to przy dodawaniu gazu. Mechanik stwierdził że niby to odma wpada w taki dziwny rezonans i wydaje taki dźwięk... lecz jak dla mnie to tak jak by gdzieś było coś nieszczelne jak by uszczelka i tak przez nieszczelność taki dźwięk, jest to w ogóle gdzieś możliwe ? Czy raczej odma taka padaczka zamiennik i minimetr mniejszy wsad robi ten "rezonans" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińskie zamienniki niczym się nie różnią gabarytami ani wyglądem od ori z ASO... coś Ty tam wpakował?

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik wymienił niby na taką samą... dziwne że dopiero po rozgrzaniu zaczyna ją słychać. Ręce opadają nie wiem już co z tym fantem zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro pyknę zdjęcie bo dopiero odczytałem. W 99,9 bo to znajomy wujasa. Od 5 lat do niego oddaje furki i nigdy nie było wtopy. Dźwięk teraz zmienił się jak by coś ocierało o plastik...jest to w ogóle gdzieś możliwe? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, przynajmniej z oryginałem za 400zł (w zestawie są też rurki) nie ma takich problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to sama końcówka odmy taka jak tu na zdjęciu została wymieniona. Koszt 80zł... A sama wymiana polega na plug and play? Czy więcej rozbierania ? Może mechanior poleciał jakoś na łatwiznę i coś może ma luzy... Tylko skąd to ocieranie

odma audi.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 80 zł to można kupić sobie żarówki do matiza, w przypadku odmy niestety, ale tylko i wyłącznie nowy oryginalny zawór. Według etki zawor ma numer 077103245B lub 06C103245 i w aso kosztuje około 380 zł oznaczony na schemacie jako numer 6 (ja zamawiałem po numerze 06C103245). Temat wałkowałem u siebie i niestety tylko OE zdało egzamin. Może się również okazać, że problem tkwi nie w zaworze, tylko rurkach (oznaczone na schemacie 5 i 7), które po tylu latach mogą być popękane. W przypadku rurek można iść w zamienniki, bo jest to tylko kawałek plastiku odpowiednio ukształtowany i swoją rolę będzie spełniał (sam osobiście zakładałem zamienniki, ale zawór OE).

Kolejna rzeczą, która lubi dawać po d*pie to problem sparciałych wężyków elastycznych na całym kolektorze dolotowym, przez co silnik bierze lewe powietrze. Może być sytuacja taka, że nie będzie znaczących objawów (falujące obroty etc.), ale silnik nie będzie osiągał swojej mocy w pełni, lub będą pojawiać się dziwne błędy MAF (np błąd 17550). Na Twoim miejscu zrobiłbym tak:

1. Logi dynamiczne grupy 002, 003 i sprawdził jaką wartość osiąga przepływka (MAF). Na forum jak poszukasz jest wyraźnie napisana instrukcja jak takie logi należy zrobić. Jeżeli wartość przepływki (MAF) będą niższe od około 175 g/s* to szukaj nieszczelności, a jak je wykluczysz, a wartości dalej nie będą oscylować w granicach 175 g/s to znaczy, że walnięta przepływka. Wtedy masz dwie opcje: albo ktoś pożyczy Ci sprawną przepływkę i wykluczysz jej wadliwość i wtedy trzeba szukać dalszych przyczyn, albo musisz kupić nowy MAF. W tej sytuacji znów czeka Cię ASO. Zamienniki są o kant 4 liter rozbić. Koszt około 700zł. 

* wartości MAF zawsze przybierają wartość 80% mocy silnika. W przypadku ASN gdzie moc ma 220 koni, 80% to wartość 176.

2. Sprawdzić szczelność wężyków odpowietrzenia pokrywy głowic (zaworów) i skrzyni korbowej (wężyki oznaczone na schemacie 5 oraz 7). Jeżeli mówisz, że masz problem z zaworem odmy bo wydaje dziwne dźwięki to kup nowy, ale OE. Zawsze możesz znów zainwestować w zamiennik np FEBI za kolejne 80 zł, ale matematyka nie kłamie. Kupisz 4 zamienniki i masz nowy OE, który zadziała na 100%.

3. Sprawdzić wszystkie wężyki podciśnienia kolektora dolotowego i ewentualnie wymienić na nowe. How to z dokładnymi opisami jest na forum w wielu wątkach. 

4. Może się okazać, że masz gdzieś pęknięty kolektor (to już jest skrajność). W tym wypadku proponuje kupić kolektor używany bez gruszek i przepustnicy i przełożyć wszystkie bebechy ze swojego. Przy okazji kolektora sprawdź czy gruszki (element pod plastikiem z napisem V6 3.0) są ok. Aby to zrobić odpalasz silnik i patrzysz na gruszki czy się "zamykają". Po przygazowaniu do obrotów 4,5k powinny się "otworzyć". Jak już się zabierasz za gruszki i kolektor sprawdź wałek w kolektorze, czy nie jest popękany. Temat na forum przewałkowany jak poszukasz to znajdziesz (szukaj np. wałek kolektora dolotowego ASN).

Powodzenia i współczuje, bo walka z dolotem i układem podciśnienia i odpowietrzenia skrzyni korbowej to ciężki temat ale do ogarnięcia. Mnóstwa rzeczy się idzie nauczyć na ten temat nad zawiłymi rozwiązaniami technologicznymi specjalistów VAG, ale PRZEWAGA DZIĘKI TECHNICE :)

etka.jpg

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko prawda co kolega wyżej napisał, ale do amerykańca (silnik AVK) obowiązuje inny rysunek z ETKI i w związku z tym są inne ograniczenia co do numeru nadwozia odnośnie rur karbowanych::hi: 
I tak:
pozycja nr 5 (rury idące z głowicy 1 i 2, zawiera w sobie zawór PVC, pozycja nr 6, nr OE: 06C103245):
06C103217H - MY2002 i MY2003 (10 znak w VIN)
06C103217G - od roku modelowego MY2004
pozycja nr 7 (rura idąca z bloku, pod kolektorem ssącym):
06C103235B - samochody MY2002 i MY2003 do numeru seryjnego 325000
06C103235A - MY2003 od 325001 do 500000
06C103235C - MY2004 
Zresztą, jak człowiek zjawi się z dowodem rej. w dowolnym serwisie VAG-a to wszystko mu dobiorą idealnie pod numer VIN, przy okazji może jakaś zaległa akcja serwisowa wyskoczy... :wink: 

Pozycję nr 8 (gumowy przewód odpowietrzający, idący do kolektora) też można wymienić, ale on jest raczej dość odporny na starzenie się.

Nadal nie wiem czy mechanik zamontował Ci nowy zamiennik czy używany oryginał (który membranę ma w środku już w stanie agonalnym... jak niemal każda używka)? :mysli: 

 

PS. Ten kolektor i odpowietrzenie to jeszcze prościzna w porównaniu choćby do trójstopniowych kolektorów ssących (V8 4.2 z Touarega), z dodatkowymi klapkami wirowymi (np. V8 4.2FSI) czy cyklonowymi separatorami oleju :wink: 
Ogólnie największym zaawansowaniem technicznym w tym silniku jak na tamte lata (i w por. do silników znanych z B5) to wg. mnie zmienne fazy rozrządu po stronie nie tylko ssącej ale też i wydechowej. No i to, że cały jest aluminiowy, a nie tylko głowice.

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda mnie nie dotyczy ten temat, ale pełen szacun dla  dwóch wpisów przede mną za dokładność i chęć pomocy koledze w zagadnieniu.

Czyta się to bardzo dobrze i odnoszę wrażenie,że nawet ktoś mało znający dany temat po przeczytaniu takiego info już duuużo wie.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie koledzy za odpowiedzi. Faktycznie mogłem teściowi kupić lepiej żarówki do matiza za te 80 zł  :D  Widzę że czeka mnie kupa szukania a nie chciałbym też wymienić nie wiadomo co planowałem co innego do audiczki kupić niż flaki wężowe ale jak będzie trzeba to się kupi. Sprawdzę jak się mają te rury i wężyki tylko póki co siedzę w domu bo choróbsko dopadło i antybiotyk biorę, ale to nie korona ;)  Do tych wężyków 5 i 7 mam pytanko czy są one w miarę widoczne czy czeka mnie kupa rozbierania ? Bo niestety będzie to praca pod chmurką i muszę ogarnąć pogodę żeby mi nie zaczęło padać :D Wężyki podciśnienia wymieniałem o ile pamiętam w tamtą wiosnę. A jeśli chodzi o to czy nówka to nówka odma bo niby rachunek na nową mam :P i porobił foty jak w środku to wygląda bo też rozebrał i pokazał. I ten dźwięk to właśnie jak by to "kółko" na sprężynie jakoś w środku ocierało... Więc prawdopodobnie trzeba będzie kupić or odmę. Tylko zastanawia mnie dlaczego na zimny od razu nie ociera :mysli:  Od czasu kiedy zakupiłem audiczke to nie było z nią aż takich problemów ale zawszę starałem się sam wszystko ogarnąć i mam nadzieję że dzięki waszej pomocy się to uda :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nr 5 wymienisz pod chmurką w 10 minut, z nr 7 jest więcej roboty, bo siedzi pod kolektorem... trudny dostęp, chyba, że ją brutalnie wyrwiesz i na klik zamontujesz nową. Trochę miejsca zyskasz wymontowując przepustnicę. A jakbyś zrzucał kolektor to i uszczelki pod nim przydałoby się nowe wsadzić (pod przepustnicę też)... a jak już kolektor miałbyś zrzucony to się aż prosi o wymianę zaworków zwrotnych na magistrali olejowej co siedzą w bloku pod tą obudową do której przymocowana jest rurka nr 7... no chyba, że Ci na zimnym nic nie terkocze w silniku przy odpalaniu. OK, zacznij od tych rur co idą z głowic, tamtą możesz wymienić w późniejszym terminie bo im dalej w las tym więcej drzew :D 

Jak już kupisz nowy zestaw z ASO to rozbierz ten zawór co masz od mechanika, jestem ciekawy czym się różni w środku ten zamiennik od oryginału.

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, BeyerBrown napisał:

Jak już kupisz nowy zestaw z ASO to rozbierz ten zawór co masz od mechanika, jestem ciekawy czym się różni w środku ten zamiennik od oryginału.

Jak sądze budową i zasadą działania się nie różni. Różnica polega na jakości wykonania. Może inna sprężyna, która działa z inną siłą.

Ja używając audi nauczyłem się, że "zamienniki jakości oryginału" należy unikać dużym łukiem. Często lepiej kupić używaną w dobrym stanie część niż nowy zamiennik. Kupno zamienników kończy się ponownym zakupem OE nowym lub używanym i okazuje się, że chytry dwa razy traci.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w przypadku tego zaworu tylko nówka wchodzi w grę :)  Najmłodsze używki mają po 15 lat a najstarsze dobijają 20-tki... ta gumowa membrana w środku po tylu latach pracy w trudnym środowisku niemal rozpada się w palcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po oględzinach stwierdziłem że wszytko jest ok poza odmą, przez ostatnie tygodnie wszystko się zmieniło i doszedłem do tego że to na 100% odma. Wrzuciłem D, ręczny i..... wyraźnie było słychać że w środku odmy coś ociera.. nie że cały czas ale tak co chwile ;) nawet jak ją dotykałem to czułem jak tam coś trze.... Zamówiłem już ori ale podobno z Niemiec ściągają i nie wiadomo kiedy będzie.. :sad: może w tym zamienniku sprężyna za bardzo napiera i trze... i za pewne na zimno nie nie słychać a po rozgrzaniu puchnie membrana i trze.... zamienniki eh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...