Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kręci nie odpala...


robson602

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, z moim problemem borykam się już pół roku i nadal nie mogę zlokalizować co tak naprawdę jest grane. Kiedy auto stoi rano odpala za pierwszym razem( oczywiście gdy nie jest gorąco). Po dojechaniu do pracy i zostawieniu go na słońcu kręcę go po 3-4 razy żeby odpalił. Wyczaiłem że czasem nie słychać w ogóle pompy przy przekręcaniu kluczyka i wtedy wiadomo że nie odpali za cholerę. Często jest właśnie tak jak jest gorąco i to nie ważnie czy gorący czy zimny silnik , nie odpali i tyle. Wymieniłem już pompę paliwa, przekaźnik, czujnik położenia wału, świece, czujnik cieczy chłodzącej i dalej już nie wiem co robić jestem załamany... Jeżeli ktoś rozwiązał ten problem proszę bardzo o pomoc :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, robson602 napisał:

Witam, z moim problemem borykam się już pół roku i nadal nie mogę zlokalizować co tak naprawdę jest grane. Kiedy auto stoi rano odpala za pierwszym razem( oczywiście gdy nie jest gorąco). Po dojechaniu do pracy i zostawieniu go na słońcu kręcę go po 3-4 razy żeby odpalił. Wyczaiłem że czasem nie słychać w ogóle pompy przy przekręcaniu kluczyka i wtedy wiadomo że nie odpali za cholerę. Często jest właśnie tak jak jest gorąco i to nie ważnie czy gorący czy zimny silnik , nie odpali i tyle. Wymieniłem już pompę paliwa, przekaźnik, czujnik położenia wału, świece, czujnik cieczy chłodzącej i dalej już nie wiem co robić jestem załamany... Jeżeli ktoś rozwiązał ten problem proszę bardzo o pomoc :facepalm:

 A czujnik położenia wału wymieniłeś na Boscha?  Zmierz jego oporność 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pila24 napisał:

 A czujnik położenia wału wymieniłeś na Boscha?  Zmierz jego oporność 

Tak, tylko że nie mam tego problemu z odpalaniem jak jest chłodno i to jest dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, robson602 napisał:

Tak, tylko że nie mam tego problemu z odpalaniem jak jest chłodno i to jest dziwne.

Bo taki właśnie jest objaw padniętego czujnika położenia wału,zaczyna zwiększać się jego rezystancja jak jest cieplejszy i w pewnym momencie ECU nie odbiera poprawnie z niego odczytu. Nie zawsze kończy się to błędem. Kiedyś miałem ten sam problem i miernikiem sprawdziłem jaka jest rezystancja na zimnym a jaka na ciepłym czujniku,była różnica około 200-250 Ohmów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, pila24 napisał:

Bo taki właśnie jest objaw padniętego czujnika położenia wału,zaczyna zwiększać się jego rezystancja jak jest cieplejszy i w pewnym momencie ECU nie odbiera poprawnie z niego odczytu. Nie zawsze kończy się to błędem. Kiedyś miałem ten sam problem i miernikiem sprawdziłem jaka jest rezystancja na zimnym a jaka na ciepłym czujniku,była różnica około 200-250 Ohmów. 

Czyli nowy czujnik już padnięty jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, robson602 napisał:

Czyli nowy czujnik już padnięty jest?

Sprawdź jego rezystancje w różnych temperaturach. Np jaka jest w +25°C a jaka w +60°C 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.07.2020 o 16:50, robson602 napisał:

Witam, z moim problemem borykam się już pół roku i nadal nie mogę zlokalizować co tak naprawdę jest grane. Kiedy auto stoi rano odpala za pierwszym razem( oczywiście gdy nie jest gorąco). Po dojechaniu do pracy i zostawieniu go na słońcu kręcę go po 3-4 razy żeby odpalił. Wyczaiłem że czasem nie słychać w ogóle pompy przy przekręcaniu kluczyka i wtedy wiadomo że nie odpali za cholerę. Często jest właśnie tak jak jest gorąco i to nie ważnie czy gorący czy zimny silnik , nie odpali i tyle. Wymieniłem już pompę paliwa, przekaźnik, czujnik położenia wału, świece, czujnik cieczy chłodzącej i dalej już nie wiem co robić jestem załamany... Jeżeli ktoś rozwiązał ten problem proszę bardzo o pomoc :facepalm:

Sprawdź wiązkę idącą do pompy paliwa, gdzieś może być coś przełamane, skoro mówisz że pompa raz daje raz nie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...