Skocz do zawartości
IGNOROWANY

brak mocy, głośniejsza i nie równa praca silnika oraz więcej dymu z wydechu


kalibos

Rekomendowane odpowiedzi

Wita. W przerwie świątecznej moje auto dość długo stało na parkingu (kilka dni), dotąd garażowany. Wczoraj w końcu wyjechałem autem na zakupy. Wszystko było dobrze do momentu gdy podjeżdżając po górkę na lekko ośnieżonym podłożu auto przemieliło i włączyła się trakcja. Gdy już podjechałem i wyłączyła się trakcja nagle zapaliła się żółta kontrolka silnika, auto nagle utraciło nieznacznie moc, zaczęło lekko szarpać i nierówno pracować a w lusterku z wydechu zaczęło mocno dymić spalinami. Stanąłem na poboczu na biegu jałowym. Wskazówka obrotów drgała a przy dodawaniu gazu silnik sprawiał wrażenie jakby się lekko dławił. Miałem tak kiedyś w swoim starym Golfie IV gdy po umyciu silnika dostało się trochę wody na świece ( po wykręceniu i wysuszeniu świec wszystko wróciło do normy). Otworzyłem maskę i wnętrze wydawało się być suche bez żadnych zamoczeń. Silnik za to lekko drżał, mocniej niż zwykle. Przyjechałem do domu i wstawiłem auto do garażu na noc z myślą że mu jakoś przejdzie. Niestety dziś po odpaleniu nadal to samo jedynie co się zmieniło to to że kontrolka silnika nie świeci na stało tylko miga w dłuższych odstępach. Proszę o poradę, oby to nic groźnego bo dbam o auto jedynie raz zdarzyło mi się zostawić go na tak długo na zewnątrz. Może "obraził" się na mnie:eusathink::(:wink4: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat do zamknięcia. Problem rozwiązany. Po podłączeniu do kompa pokazał jeden błąd - "uszkodzenie 4 cylindra".

Wymiana cewki załatwiła sprawę, dodatkowo wymieniłem świece z przewodami i przy okazji wykąpałem i wyczyściłem przepustnicę z nagaru w benzynie ekstrakcyjnej. Auto zaczęło pracować lepiej niż jak go kupowałem. Dodatkowo zniknął objaw chwilowego uniesienia i opadnięcia wskazówki obrotomierza przy odpaleniu auta. Podobno to częsta bolączka tego modelu. Czuję odczuwalną różnicę w mocy auta, zbiera się lepiej i przyspiesza. Jedyny mankament jaki zauważyłem to ciut większe spalanie (obstawiam, że po usunięciu nagaru z wnętrza przepustnicy jest tego objawem). Całą naprawę zdecydowałem się przeprowadzić sam w swoim garażu i dla zainteresowanych akurat w tym modelu wymiana cewki jest bardzo pracochłonna. Aby się do niej dostać trzeba parę rzeczy wymontować. No i oczywiście bez pomocy drugiej osoby utrudnione jest odpowietrzenie układu chłodzenia. Walczyłem z tym od samego rana do późnego wieczora. Ale jak na amatora mechanika, satysfakcja z naprawy bezcenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...