Uwalona śruba zmiennej geometrii

[fang]

Cześć. Dziś zabrałem się za czyszczenie dolotu. Kolektory ssący i wydechowy wyczyściłem. Egr wyczyściłem i przeszedłem do turbiny bo sztanga stała w miejscu i zapieczone kierownice były. Dwie z 3 śrub wyszły a 3 się urwała. Psikalem preparatami ale lipa. Ma ktoś pomysły co zrobić. Może brać do slusarza i niech nawierca. 

[OLIVER]

H mm  nie ciekawie 

Jak nie masz odpowiednich narzędzi to lepiej zlecić to komuś kto je ma, mam na myśli wiertarkę stołową ,gwintowniki itd. takie jest moje zdanie ..

[fang]

4 minuty temu, OLIVER napisał:

H mm  nie ciekawie 

Jak nie masz odpowiednich narzędzi to lepiej zlecić to komuś kto je ma, mam na myśli wiertarkę stołową ,gwintowniki itd. takie jest moje zdanie ..

Ok, jutro mam zamiar zawieść do znajomego ślusarza, ale mam pytanie czy mogę być myśli że coś się nie powiedzie i turbo do kosza?

[OLIVER]

Nie . Jak gościu zrobi to z głową , pomału to rozwierci zerwaną śrubę i poprawi gwint i będzie ok 

[fang]

2 minuty temu, OLIVER napisał:

Nie . Jak gościu zrobi to z głową , pomału to rozwierci zerwaną śrubę i poprawi gwint i będzie ok 

Ok dzięki w takim razie, a wiesz może jakim papierkiem doczyścić tam środek turbiny żeby usunąć te czarne mazaki przypalone. Może wodny albo ścierny tylko zależy jaka gradacja.

[OLIVER]

ja czyściłem kiedyś papierem ściernym  gradacji nie pamiętam spróbuj 100   na koniec  wypoleruj  drobniejszym by było gładziutko  to nie idzie tak pięknie bo mało miejsca i żeliwo ale da rady . Zresztą sam zobaczysz jak spróbujesz 

 

[fang]

A jeszcze możesz mi podpowiedzieć na wszelki wypadek czy jak gościowi się nie uda na 4 wywiercić bo tam śruba 4 idzie. To jak będzie próbował na 5 to będzie problem żeby wsadzić śrubę 5 i dopasować te tulejki itp czy musi być 4 

[fang]

Byłem u gościa dzisiaj i mówi że nie ma szans nic zrobić. Jeden z lepszych w mieście. Mówi że próbował tytanowym wiertłem wiercić i nic nie idzie. Powiedziałem mu żeby 5 próbował.

[OLIVER]

Ale jak Ci wywierci wiertłem 5 to jaką tam śrubę  wkręcisz ? M5? nie zrobisz gwintu po takim wiertle na śrubę  M5   Trzeba wywiercić 4  . Nie wiem ja nie miałem przyjemności takiej śruby rozwiercać chyba coś ma kiepskie to wiertło 

W naj gorszym  razie  trzeba szukać muszli . na pewno ktoś będzie miał z uszkodzonej turbiny .Ale to ostateczność 

Edytowane 6 Maja 2021 przez OLIVER

[fang]

27 minut temu, OLIVER napisał:

Ale jak Ci wywierci wiertłem 5 to jaką tam śrubę  wkręcisz ? M5? nie zrobisz gwintu po takim wiertle na śrubę  M5   Trzeba wywiercić 4  . Nie wiem ja nie miałem przyjemności takiej śruby rozwiercać chyba coś ma kiepskie to wiertło 

W naj gorszym  razie  trzeba szukać muszli . na pewno ktoś będzie miał z uszkodzonej turbiny .Ale to ostateczność 

Wywiercił gwint na śrubę 5 i wchodzi. Nie widzę w sumie problemu żeby dwie pozostałe śruby były na 4 a jedna na 5, bo to i tak sztywno siedzi a chodzą łopatki a z nimi wszystko w porządku po prostu jeden otwór jest na 5. Muszę tylko lekko jeszcze tulejke tą czarną co wchodzi pod kierownice zmodyfikować pod śrubę 5.

 

A musiał na 5 robić bo przed zaniosłem do "fachowca" któremu gwintownik się ułamał w środku i facet ten który robił teraz nie dał rady rozwiercić gwintownika i śruby na raz które były ułamane i musiał większym wiercić.

Edytowane 6 Maja 2021 przez fang

[OLIVER]

No to można powiedzieć ze masz opanowane to super jeszcze wyczyścić porządnie geometrie i powinno hulać ...

[fang]

50 minut temu, OLIVER napisał:

No to można powiedzieć ze masz opanowane to super jeszcze wyczyścić porządnie geometrie i powinno hulać ...

Coś tam podziałane, bo szkoda było wywalać starą muszle bo w dobrym stanie nawet była, ale lekko sadzą jest uwalona. Dzisiaj papierem wodnym 2000 jechałem to na gładko zrobiłem ale widać ciemne przypalenia i muszę to do 0 zjechać niskim ściernym i potem na gładko wodnym.