kacper624 Opublikowano 7 Maja 2021 Opublikowano 7 Maja 2021 Witam Od paru tygodni zmagam się z silnikiem w A4 B6.Wszystko zaczęło się w połowie kwietnia od trudnego rozruchu po dłuższym postoju. Trzeba było kręcić po 20-30 sekund i dosłownie podtrzymywać rozrusznikiem wspomagac by odpalił. Gdy zapalił już chmura czarnego dymu za nim.Owy objaw był tylko po dłuższym postoju powyżej 6h , niezależny od temperatury otoczenia . Nie działo to się codziennie , po prostu coś go "naszło" dwa dni powariowal, potem normalnie i znów to samo. Od początku maja zrobiło się trochę gorzej. Zaczął dymić niebieskim dymem nawet na wolnych obrotach i to naprawdę jak stary kamaz. Ze spalin moim zdaniem czuć ropę a nie olej silnikowy. Przy tych ilościach dymu dolewał bym co tydzień minimum pół litra oleju. Natomiast pojawiła się jedna dość dziwna zasada którą zaoobserowalem. Pali ładnie,silnik pracuje równo od początku - dym bardzo mocny Pali słabo,silnik pracuje jakby na 3 garach momentami -brak mocnego dymu, rzuci sporadycznie niebieskiego bąka i tyle. Raz mi się zdazylo że zapalił ładnie, ruszyłem kawałek i ciach zgasł potem problem z rozruchem całkowity.Dopiero po wyrzuceniu biegu 1 i przetoczeniu się na rozruszniku cokolwiek zaczął łapać i odpalił. Jesienią ubiegłego roku mechanik poprzez Vag zwrócił mi uwagę że jedna pompka może być słabszą bądź po prostu gar. Był to 4 gar . Zima zaczął mi właśnie identycznie ciężko palić jak obecnie ale było -25 w nocy. Zmieniliśmy uszczelki pompek, niby palił w następne mrozy lepiej ale nie idealnie. Zima prawdopodobnie wtryski nie zostały włożone w te same miejsca ponieważ teraz problem zrobił się z drugim cylindrem W maju ubiegłego roku robiona turbina, rozsypała się bardzo nagle i niespodziewanie.Wiec ewentualne skrzywienie korby chyba też wchodzi w grę ? Olej w dolocie się pojawia ,nie są to bardzo duże ilości, wyrzuciłem z ciekawości odmę w butelkę na jakieś 700 km . Nie zebrało się tam więcej niż paręnaście kropel oleju. Również turbinę zaczyna mi czasem odcinać . Kiedyś było to raz na parę miesięcy. Teraz przynajmniej raz w tygodniu. Po ponownym uruchomieniu zaczyna pracować normalnie. Przy remoncie turbo zawór od sterowania nie zmieniany. Wczoraj podpiąłem vaga sprawdziłem błędy,poniżej zdjęcie. Co oznaczają błędy sprawdzałem oczywiście, wypada zapłon na drugim garze, błąd klapy gaszącej. Co z Waszego doświadczenia jest tu najbardziej prawdopodobna przyczyna?
kacper624 Opublikowano 7 Maja 2021 Autor Opublikowano 7 Maja 2021 Godzinę temu, Dev napisał: przecież mam wszystko w błędach Wypadający zapłon jest przyczyną dymu ?
Dev Opublikowano 8 Maja 2021 Opublikowano 8 Maja 2021 18 godzin temu, kacper624 napisał: Wypadający zapłon jest przyczyną dymu ? Wystarczy że leję jeden wtrysk
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się